jacek22 Posted November 15, 2010 Report Share Posted November 15, 2010 Witam, pytanie moje dotyczy sensu kupowania REDHATA. Czy warto kupować taki system i płacić wcale niemało skoro jest tyle darmowych innych? Czym różni się firma sprzedająca REDHATA od Microsoftu, skoro każe sobie płacić i daje tylko ograniczone czasowo wsparcie? A co dalej, po upływie tego czasu? Czy zakupiony redhat mogę zainstalować tylko na jednym komputerze? Nie chcę nic piratować ani nie jestem też ślepo zapatrzony w windowsy. Na codzień używam na swoich komputerach Win7 i Ubuntu. Zupełnie jestem zielony w temacie REDHATA i proszę o rzetelna odpowiedź. pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
@WalDo Posted November 15, 2010 Report Share Posted November 15, 2010 [...]Czym różni się firma sprzedająca REDHATA od Microsoftu, skoro każe sobie płacić i daje tylko ograniczone czasowo wsparcie?[...]Systemem operacyjnym oraz jakością wsparcia Innych różnic też dopatrzeć można się sporo.Zamiast zadawać takie pytania, to poszukaj sobie informacji o poszczególnych dystrybucjach Linuksa a potem zadawaj konkretne pytania. Jeśli chodzi o RH to poza Fedorą jest kilka innych podobnych a CentOS to w zasadzie kopia RHEL tylko bez wsparcia płatnego i za darmo. Ponieważ przewiduję, że z tego jak zwykle w takich dyskusjach zrobić się off topic, to przenoszę do Hyde Park. Link to comment Share on other sites More sharing options...
borzole Posted November 15, 2010 Report Share Posted November 15, 2010 ... żeby za zarobione pieniążki RedHat mógł wspierać finansowo Fedorę i opłacać niektórych programistów z projektu. A teraz panowie z certyfikatami, niech nam opowiedzą o stronie technicznej. Takie osobiste pytanie: jesteście magikami? @WalDo przecież my nigdy nie robimy off topu Link to comment Share on other sites More sharing options...
zybex_pl Posted November 15, 2010 Report Share Posted November 15, 2010 Jeżeli masz sieć na kilkanaście/kilkadziesiąt komputerów i uruchamiasz standardowe usługi (samba, mail, www, jakiś sql, ...) instalujesz Centosa, Debiana, *buntu LTS - szukasz wsparcia w dokumentacji i na forach, jeśli masz pod sobą "grubą" firmę na kilkaset stacji z oddziałami, przetwarzaniem 24/7 - kupujesz redhata i cieszysz się wsparciem fachmanów którzy wiedzą z czego żyją. Proste. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
@WalDo Posted November 15, 2010 Report Share Posted November 15, 2010 @WalDo przecież my nigdy nie robimy off topu Oczywiście, przepraszam, źle się wyraziłem. Chodziło mi oczywiście o rozwinięcie merytorycznej dyskusji, która przecież kochamy prowadzić wciąż od nowa. .... i wciąż .... i wciąż .... i wciąż Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Adam Posted November 23, 2010 Report Share Posted November 23, 2010 Witam, wtrącę swoje 5 groszy do dyskusji. Nie wiem na czym polega to wsparcie w RH i jakie problemy są w stanie dla nas rozwiązać. Miałem kiedyś złe doświadczenie z supportem Novell-a, zgłosiłem problem z modułem pam_radius na platformie zSeries i dowiedziałem się, że nie mam wykupionego supportu na tym poziomie. Dzięki jednej z grup dyskusyjnych s390 dowiedziałem się w czym problem. Novell wypuścił źle skompilowaną paczkę i nie brał za nią odpowiedzialności. Masz wykupiony support na podstawowym poziomie i rozwiązywanie bugów Ciebie nie dotyczy. I to byłoby na tyle. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z RH proszę o opinię. Link to comment Share on other sites More sharing options...
morsik Posted November 23, 2010 Report Share Posted November 23, 2010 Dawno dawno temu... no dobra, nie tak dawno. Jakieś 2 lata temu jak było Fedora Open Day(s?), Jerzy Baranowski opowiadał o RH i właśnie o możliwościach wsparcia. Były 3 opcje (oczywiście mocno rozdzielone cenowo). Jedna zdaje się dawała wsparcie przez kilka dni w godzinach "roboczych", kolejna od poniedziałku do piątku (z nocą włącznie), "najlepsza" - tak ją sobie nazwijmy - całkowite 24/7, i że zacytuję Jerzego (mniej więcej), "Dzwonimy w święta do RH, a oni przyjeżdżają i naprawiają". To tak mi się przypomniało teraz (-; Link to comment Share on other sites More sharing options...
vilk Posted November 30, 2010 Report Share Posted November 30, 2010 A dlaczego NIE? Red Hat to nie jest czasem dystrybucja dla wielkich firm a nie na desktopy? Ja tam nie wiem. Ale co złego jest w tym że ktoś chciałby mieć w swej firmie pewne rozwiązanie i za nie zapłacić by mieć support itp? Trochę dziwi mnie to podejście, że płatne=bu, w firmie wolałbym mieć support i płacić za niego fachowcom. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bormarek Posted November 30, 2010 Report Share Posted November 30, 2010 Jeżeli masz sieć na kilkanaście/kilkadziesiąt komputerów i uruchamiasz standardowe usługi (samba, mail, www, jakiś sql, ...) instalujesz Centosa, Debiana, *buntu LTS - szukasz wsparcia w dokumentacji i na forach, jeśli masz pod sobą "grubą" firmę na kilkaset stacji z oddziałami, przetwarzaniem 24/7 - kupujesz redhata i cieszysz się wsparciem fachmanów którzy wiedzą z czego żyją. Proste. nic dodać nic ująć, moja firma ma jakieś 2 tys serwerów z usługami dostępnymi 24/7 i nie może sobie pozwolić na brak wsparcia. Dodatkowo wsparcie RH jest bardzo dobre jak dla mnie 9/10 w zależności od wykupionego wsparcia dostarczenie rozwiązania trwa bardzo krótko a jakiś workaround dosłownie błyskawicznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now