Skocz do zawartości

Jak Uruchomić Program Z Paczki Rpm Bez Instalacji?


Macros

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jak w temacie, na uczelni korzystamy z linuxa i na informatyce piszemy w vimie albo nano, admin zablokował nam możliwość instalowania nowego oprogramowania na serwerze a ja chciałbym skorzystać z code:blocks'a. W linuxie jestem zielony i w internecie nie doszukałem się jak to zrobić o ile to w ogóle jest opłacalne/możliwe. Tak więc pytanie brzmi jak odpalić code::blocks'a bez instalowania go i trzymając wszystkie jego pliki w miarę w obrębie mojego folderu domowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze jest mozliwosc zainstalowania RPM lokalnie przed odpowiednia opcje.

 

[EDIT]

To sie da zalatwic opcja np. --root=/home/user/bin tylko codeblocks ma kupe zaleznosci, wiec trzeba sobie sporo paczek lokalnie posciagac. A moze yum cos podobnego potrafi? Nigdy nie sprawdzalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze wystarczy zglosic sie do admina. To tez czlowiek. Gdyby byly opory to wystarczy pójsc kupa :)

 

A jak nie, to tak jak rzekl esail uzyj mocy. Sciagnij *.src.tar.bz2 i kompiluj

./configure --prefix=$HOME/myapps && make && make install

jesli masz wszystko co potrzeba to pójdzie i potem mozesz ten folder na uczelnie zaniesc

 

@WalDo

Fajna opcja, pod warunkiem, ze chcemy sobie chroot machnac. Yum ma podobnie

 

 

[EDIT]

oj jednak nie mozna zmienic nazwy folderu po instalacji. Musisz wiec albo skompilowac na uczelni (na bank bedzie brakowac bibliotek), albo uzyc sciezki jaka masz na uczelni, albo poszukac jakiejs opcji "portable" (jest takie cos?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj jednak nie można zmienić nazwy folderu po instalacji. Musisz więc albo skompilować na uczelni (na bank będzie brakować bibliotek), albo użyć ścieżki jaką masz na uczelni, albo poszukać jakiejś opcji "portable" (jest takie coś?)

Musiałby skompilować w domu ze statycznym linkowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaa :) thx

$ ./configure --prefix=$HOME/test01 --enable-static && make && make install

@Macros jakby co to tu sa te opcje:

$ ./configure --help

 

...ale

folder trzeba spakowac, zeby go przeniesc, bo pendrive ma system plików FAT nie obslugujacy dowiazan symbolicznych (aaaa!excl.gif:().

Dobra, a jak zrobic wersje bez linkow symbolicznych, tak zeby mozna bylo nosic na penie z fat (nie chce zmieniac na extX), czyli wersje "portable"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi.

Zaczalem robic tak jak rzekl Esail,jako ze bardzo szybko mi odpisal. Wczesniej zmylilo mnie to, ze zródla pod fedore tez byly w rpm'ach i chcialy sie same instalowac. Niestety walnalem sie juz przy pierwszej zaleznosci, wpierw wxWidget zezarl mi file quota (ok. 10k plików) a potem jak juz wywalilem z dysku troche plików, size quota (ok. 512MB), a pomyslec, ze sam kod ledwo 3MB wazyl :/ w kazdym razie nie skompilowal sie do konca a walczyl dobre 10min przed kazdym crashem.

Z reszta, nawet nie wiem czy by mi potem ./configure od c::b wykryl te widzety >.>

 

Z serwerem lacze sie przez Putty wiec kompiluje sobie siedzac na swoim koncie w domu. Na uczelni zreszta tez jestesmy zmuszeni laczyc sie przez ssh, choc juz na fedorze przez basha.

 

Code::Blocks bodaj ma jakas wersje portablo podobna. Ale w c::b wszystko zawsze jest albo nightly albo experymentalne i chyba tam sie niezle trzeba nameczyc zeby tego portabla sobie zrobic, no ale z tego co sie doczytalem dziala bodaj i na windzie i na linuxie jak juz sie go zmeczy. Moze jeszcze sie temu pomyslowi przyjrze ale chyba to nie bedzie zbytnio cost/efficient wiec raczej musze sobie dac spokój :/ . No trudno, popatrze jeszcze za tymi opcjami do instalacji lokalnej przez (_yum'a_ → yuma) ORT/(_rpm'a_ → RPM-a) ORT , wtedy musial by tez lokalnie doinstalowac wszystkie zaleznosci jesli to mozliwe ... .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@borzole:

Szczerze mówiąc to z tego --enable-static nie skorzystałem, jako że zacząłem szukać co i jak na własną rękę po poście esaila. Due, z wstawieniem --helpa pod conf sie domyśliłem :P .

tres (czy jak to się pisze), w helpie --enable-static nie znalazłem, poza tym http://www.zsh.org/mla/workers/1999/msg02163.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy hardkor koduje w vi (nie mylić z vim'em).

 

Tak na poważnie, to koniecznie musi to być c::b? Kiedyś w tym robiłem i imo jest lekko wujowe. Może coś javowego (NetBeans na przykład), pewno jest coś fajnego.

 

Es.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie korzystałeś z ver 8.02, nazwa wersji jest po części żartem i powstała od daty jej wydania. Do niedawna była to jedyna wersja, natomiast aktualna to 10.05 a i tak korzysta się z nightly buildów, które wychodzą średnio co 2 tyg. i bynajmniej są to poprawki kosmetyczne, cały silnik się czasem zmienia.

 

Może być i netbeans, chociaż ja za javowym czymkolwiek nie przepadam, nie mówiąc o tym że netbeans oryginalnie i tak nie do c/c++ jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze to jakiej funkcjonalnosci potrzebujesz od tego IDE? NetBeans mozesz zainstalowac w wersji C/C++ jak tylko te potrzebujesz, system wtyczek jest dosc przyjemny. Ja w sumie robie glównie w QtCreatorze, ale w NB od czasu do czasu tez cos skrobne.

 

Edit: Wersja z C/C++ wazy 35 mega.

 

Es.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze to niewiele (tak szczerze to mnie wqrza scrollowanie strzalkami dluzszych plików :P, tak wiem moge sobie jakis notatnik odpalic i tylko kompilowac w terminalu, tylko ze vim mi wszystko ladnie koloruje :P a tak na powaznie to) tylko podstawowe funkcje: drzewo projektu i projektów pobocznych otwartych w tym samym czasie, zeby mi wszystko ladnie w tabach otwieral, zeby znajdywal i otwieral wskazane w kodzie biblioteki, zeby cachowal w czasie rzeczywistym wszystkie funkcje - dawal podpowiedzi argumentów i znajdywal dokumentacje/implementacje/deklaracje tych funkcji, jakis prosty debugger, biblioteka szablonów projektów z mozliwoscia dodawania wlasnych, umieszczanie jakichs znaczników przy liniach kodu (bledna/poprawiona/nic), jakis profil projektu gdzie moge sobie wszystko zgrabnie dolinkowac itp., zeby nie strzelal fochów jak dev-cpp :P, TODO list, rózne usprawnienia poprawiajace wygode przegladania kodu itp.... no, i jeszcze zeby byl cross-platformowy.

 

Tak jak mówie, moze byc netbeans, cokolwiek byle by tylko w ogóle bylo :P (choc najlepiej c::B), za javowymi rzeczami nie przepadam bo jak wszyscy dobrze wiedza javka ssie, a tak na powaznie to mi sie cokolwiek na javce kojarzy z czyms ociezalym/powolnym (bynajmniej od slowa wolnosc) i takie tez mam doswiadczenia, z samego netbeansa natomiast nigdy nie korzystalem, zaczalem od dev'a przesiadlem sie na visuala, który byl swietny (M$ wiele rzeczy skopal ale to co zrobil dla programistów to jedno co mu wyszlo, ale moze bez offtopu), w koncu jednak stwierdzilem, ze zbytnio wgryza sie w system, jest totalnie nie przenosne, i zajmuje za duzo miejsca, skonczylem na c::b. Natomiast sek nie w tym jakie mam gusta, tylko jak to dziadostwo zainstalowac, bo jak mniemam cos na javce bedzie wymagalo jeszcze wiecej bibliotek, no chyba ze myslisz o jakiejs wygodnej w uzyciu wersji portable.

 

edit:

c::b wazy cos kolo 40 bez MinGW.

Tak w zasadzie to obejdzie sie i bez IDE po prostu mialem nadzieje, ze ktos bedzie mial jakas prosta odpowiedz jak to zainstalowac.

Najwyzej bede kombinowal z tym statycznym linkowaniem w domu jak znajde na starym kompie virtualboxa , ew. poszukam jakichs gotowych portabli, to admina mi raczej nie spieszno jakos :P takze, w ogóle mi sie nie spieszy, nie musze miec tego na jutro czy cos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wybór programów to ja polecam Anjuta do większych projektów, a dla mniejszych gedit/kwrite + wtyczki które krążą po necie. Gedit-a naprawdę da się fajnie poustawiać by łatwo edytować niewielkie pliki, niestety brak w nim code folding.

Innym, potężnym narzędziem jest Scite, tylko jego ustawianie jest dość hmmm... kłopotliwe ale ja go bardzo lubię na EEE PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...