Skocz do zawartości

Video Chat - Alternatywy


takori

Rekomendowane odpowiedzi

Jezeli ktos mial problemy ze Skype-m ostatnio, to podejrzewam, ze jest to pora zastanowienia sie nad zmiana programu. Problemy z polaczeniami zaczely pojawiac sie po przejeciu firmy przez MS, a niedlugo potem wycofano wsparcie dla Asterixa.

 

Chcialbym, w zwiazku z uwolnieniem przez Google kodu Webrtc (Co przy jednoczesnym ogloszeniu wspólpracy min. z Opera i Mozilla jest obiecujace) - przypomniec, ze od zeszlego roku Google Talk dziala równiez w Linuxie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Brzmi kusząco, z chęcią zerknę na ten Webrtc

 

Problemy z połączeniami zaczęły pojawiać się po przejęciu firmy przez MS

Coś mi śmierdziało, że "W" ma już Skype 5.3 a Linux ma wciąż bodaj 2.1 BETA <_< grrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W zeszłym tygodniu MS otrzymał zgodę na patent Legal Intercept, pozwalajacy na podsłuchiwanie rozmów Skype. Co ciekawe podanie złożono dwa lata temu. Wg IDG News motywacja MS na podaniu o patent: ”voice over internet protocol (voip) i inne techniki dotyczące komunikacji tradycjonalne modele nagrywania komunikacji nie działają. ”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w czym problem. Prowadzisz rozmowy o lasach świata przez tego Skype? O ile rozumiem dbanie o prywatność, to popadanie w paranoję tylko dlatego, że MS kupił Skype i ma taki patent nie ma większego sensu. Poza tym MS zapowiedział, że nie zaprzestanie wspierania wersji dla pingwinka. Będzie jak będzie, a póki co używać Skype bezproblemowo można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w czym problem.

 

Jezeli nie wiesz w czym problem to moze warto wstrzymac sie od komentarza?

Niestety, Skype poinstalowane jest w wielu urzedach naszego kraju, a urzedy te wydaja pieniadze z moich podatków.

http://www.pppit.org.pl/

http://www.wykop.pl/ramka/254572/polska-administracja-publiczna-uzalezniona-od-microsoftu/

 

[EDIT]

 

W zeszlym tygodniu MS otrzymal zgode na patent Legal Intercept, pozwalajacy na podsluchiwanie rozmów Skype.

 

O ile rozumiem dbanie o prywatnosc, to popadanie w paranoje tylko dlatego, ze MS kupil Skype i ma taki patent nie ma wiekszego sensu.

 

@JoleKK Mozesz podac swoje rozumienie "dbania o prywatnosc", bo interpretacje paranoi juz znamy?

Edytowane przez Fedoras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Skype poinstalowane jest w wielu urzedach naszego kraju
Trzeba bylo myslec :) Niedawno mówilismy o oparciu e-deklaracji na zamknietym Adobe Air (koncówka tematu http://forum.fedora.pl/index.php?/topic/22369-e-deklaracje-mini-how-to/ ), które "poszlo w kat" przynajmniej jesli chodzi o wersje dla Linuksa.

Skype do komunikacji w urzedach, to nastepny przyklad zdolnosci przewidywania i strategicznego myslenia w naszym Panstwie.

 

[EDIT]

Oczywiscie jest na to rada - nie uzywac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś rok temu podjąłem sie wdrażania komunikacji w firmie na podstawie ejabbera. Ogólnie wszyscy komunikowali się poprzez skype tylko nie przez voice tylko czatując.

Zadałem wtedy w dziale IT pytanie czy trzymanie skype ma jakikolwiek sens.

Niestety ja trafiłem na tzw. beton. Kadra informatyczna przesiąknięta rozwiązaniami zamkniętymi na słowo Linuks, GPL, Open Source dostają wysypki.

Koniec końców i tak postawiłem ejabbera, działa wyśmienite, a konta założyłem tym ludziom którzy chcieli.

 

@JoleKK

 

Ostatnio słyszałem że w Niemczech dają 20 tyś euro za podsłuch konkretnej osoby na protokole skype.

Już dawno wiadomo, że w USA na słowo w słuchawce (zabić, bomba) stawiasz w pogotowiu służby bezpieczeństwa.

 

Wyobraź sobie że w Polsce powstaje super firma, która swoimi rozwiązaniami informatycznymi ma szanse zachwiać siłami na świecie. Jak myślisz jeżeli jest możliwość podłuchu to firma zdetronizuje amerykańskie firmy i przesunie kapitał ze Stanów do Polski jeżeli będzie korzystała z podsłuchiwanej komunikacji?

 

Ostatnio czytałem art o wywiadzie. Kiedyś Pan X zatrudniał się w firmie jako szeregowy pracownik. Pracował ze 2 lata i pomału wyciągał konkretne dane. Teraz zatrudnia się specjalistę, który rozpracowuje firmę z zewnątrz przez tak zwane socjal narzędzia(skype,fb,twitter itp)Po prostu podszywa sie pod pracowników i wyciąga informacje.Pani po drugiej stronie nawet nie wie że nie czatuje z koleżanką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wiesz w czym problem to może warto wstrzymać się od komentarza?

Niestety, Skype poinstalowane jest w wielu urzędach naszego kraju, a urzędy te wydają pieniądze z moich podatków.

http://www.pppit.org.pl/

http://www.wykop.pl/ramka/254572/polska-administracja-publiczna-uzalezniona-od-microsoftu/

 

@JoleKK Możesz podać swoje rozumienie "dbania o prywatność", bo interpretację paranoi już znamy?

 

Wiesz, wyrażenie "Nie wiem w czym problem." było retoryczną figurą rozpoczynającą moją wypowiedź, więc nie rozumiem czemu się do tego przyczepiłeś. To takie coś w stylu "w czym problem?". Merytoryczna część zaczyna się ciut niżej.

 

A co do samej prywatności. Autor pisał o alternatywie i z kontekstu chodziło mu o użytkowanie domowe ("Jeżeli ktoś miał problemy ze Skype-m ostatnio(...)". Skoro nie zdefiniował problemu w inny sposób, tak właśnie założyłem i do takiego postawienia sprawy się odniosłem. Po prostu nie uważam, by szary domowy użytkownik musiał się przejmować owym patentem MS i ewentualnym podsłuchem. Co do urzędów to oczywiście inna sprawa, ale zamiast mnie krzyżować warto by spojrzeć jednak na przyjęty kontekst dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, wyrazenie "Nie wiem w czym problem." bylo retoryczna figura rozpoczynajaca moja wypowiedz

Wiem. Dlatego chcialem dyskretnie dac do zrozumienia, ze moze warto przemyslec jeszcze raz zbyt szybkie wypowiedzi.

 

Autor pisal o alternatywie i z kontekstu chodzilo mu o uzytkowanie domowe ("Jezeli ktos mial problemy ze Skype-m ostatnio(...)".

A wiesz, ze to forum jest dostepne publiczne w calej Polsce, ba nawet na calym swiecie i czytaja go równiez administratorzy z róznych urzedów?

Jak taki administrator ma zrozumiec "kontekst", ze to nie do niego w pracy tylko do niego w domu?

 

Po prostu nie uwazam, by szary domowy uzytkownik musial sie przejmowac owym patentem MS i ewentualnym podsluchem.

Wlasnie stad moje pytanie o twoje rozumienie "dbania o prywatnosc". Bo jak inni maja to rozumiec juz przedstawiles.

A czy okresleniem "szary, domowy uzytkownik" nie obrazasz mnie? :)

 

@hello_world Jest jeszcze gorzej. Znam urzad administracji publicznej szczebla centralnego, gdzie beton zarzadzajacy czyli dyrektor generalny tegoz urzedu zmusil informatyków do instalacji Skype mimo notatek o zagrozeniach i wbrew obowiazujacym przepisom. Czy ktos z was czytal licencje do Skype?

W skrócie: komputery ze Skype swiadcza uslugi na rzecz nieznanych uzytkowników Skype na calym swiecie. Udostepniaja swój procesor, pamiec i przepustowosc lacza. Licencja Skype wymaga zgody wlasciciela na takie udostepnienie sprzetu na zewnatrz.

Czy kierownik urzedu ma prawo udostepniac sprzet sluzbowy (kupiony z naszych podatków) do swiadczenia uslug na rzecz nieznanych osób trzecich bez opinii prawnej? Pelne bezprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem w czym problem. Prowadzisz rozmowy o lasach swiata przez tego Skype? O ile rozumiem dbanie o prywatnosc, to popadanie w paranoje tylko dlatego, ze MS kupil Skype i ma taki patent nie ma wiekszego sensu. Poza tym MS zapowiedzial, ze nie zaprzestanie wspierania wersji dla pingwinka. Bedzie jak bedzie, a póki co uzywac Skype bezproblemowo mozna.

 

No i zrobil sie offtop.

Skype jest tylko jednym z przykladów.

Prywatnosc to niekoniecznie to o co w tym chodzi, choc jest tego czescia. To sprawa niezaleznosci, wolnosci. Zaczyna sie od drobnych ograniczen, a konczy na totalnej kontroli. Internet jest jednym z nielicznych narzedzi dajacych mozliwosc wolnego wypowiedzenia sie. Nawet jesli ma to i ciemna strone i jest wykorzystywane równiez dla czynienia zlego (jak wszystko inne) to bede glosowal za jego niezaleznoscia.

Edytowane przez takori
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie stąd moje pytanie o twoje rozumienie "dbania o prywatność". Bo jak inni mają to rozumieć już przedstawiłeś.

A czy określeniem "szary, domowy użytkownik" nie obrażasz mnie? :)

Rozsądnie, bez popadania w paranoję i przesadę. Jest taka zasada, że poziom zabezpieczeń nie powinien powodować, że system jest nieużyteczny lub trudny w użytkowaniu. Tu jest podobnie. Skoro Skype istnieje od lat i używa go masa ludzi, a ja chcę porozmawiać z ciocią, to nie będę unikał go, zakładał bezpiecznej alternatywy i uczył cioci obsługi. Raz, że to sporo zachodu, dwa ciocia nie koniecznie będzie przychylna, a trzy może sobie nie poradzić z obsługą. No chyba, że ciocia mieszka w Afganistanie i planuje zamach samobójczy, ale to już inna bajka.

 

I nie nie obrażam Cię, piszę to mimo, że ironia została wykryta :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka zasada, ze poziom zabezpieczen nie powinien powodowac, ze system jest nieuzyteczny lub trudny w uzytkowaniu.

Rzeczywiscie. Gdzies o tym slyszalem. Chyba bylo tam jeszcze cos o tym, ze czasami ta zasada jest wykorzystywana do usprawiedliwiania róznych ludzkich przywar? vide MSOffice vs. Open/Libre/Office :)

 

I cytat:

 

nie bede (...) uczyl cioci obslugi. Raz, ze to sporo zachodu, dwa ciocia nie koniecznie bedzie przychylna, a trzy moze sobie nie poradzic z obsluga

Nie wiem jak inni, ale ja nie widze tu trudnosci w uzytkowaniu alternatywnego komunikatora, a raczej niechec do uczenia cioci. Ponadto odnosze wrazenie, ze o ile czytelnikom forum odradzasz stosowanie alternatywnego komunikatora, to przed wlasna ciocia sprawe podsluchu przez MS w ogóle zatailes nie dajac jej prawa wyboru. Ciocia chyba nie urodzila sie z umiejetnoscia obslugi Skype? :)

 

Skoro Skype istnieje od lat i uzywa go masa ludzi, a ja chce porozmawiac z ciocia, to nie bede unikal go, zakladal bezpiecznej alternatywy i uczyl cioci obslugi.

Tak wlasnie argumentuja przeciwnicy e-administracji, tylko zamiast Skype uzywaja slowa "papier" lub "dokumenty papierowe" oraz, w administracji, zwolennicy kupowania pakietów biurowych firmy msoft (wtedy zamiast Skype uzywaja slowa MSOffice). Argument, ze wszyscy tak robia chyba jest cienki na technicznym forum? moze jakies pl.soc? :)

 

No chyba, ze ciocia mieszka w Afganistanie i planuje zamach samobójczy, ale to juz inna bajka.

Nie bardzo wiem jak podsluchiwanie przez prywatna firme biznesowa skojarzyles z Afganistanem. Realne problemy dotyczace naszego Panstwa, a wynikajace z mozliwosci podsluchiwania przez MS, zostaly przedstawione pare postów wczesniej. Przy nich Afganistan to rzeczywiscie bajka. A sugestia (wiara?), ze informacje przekazywane za pomoca komunikatorów sa niedostepne dla odpowiednich sluzb jest nieco naiwna. Teraz dostep do tej informacji zostanie dodatkowo rozszerzony na prywatna firme biznesowa.

 

Chyba juz sie domyslam co chciales przekazac:

Nie warto zakladac alternatywnego komunikatora, bo Tobie nie chce sie uczyc wlasnej cioci, a jezeli MSoft bedzie mógl podsluchiwac wszystkich to ustana zamachy :)

 

Gdybys taka opinie wyrazil w prywatnej rozmowie z kolega to wszystko OK. Na forum publicznym warto wziac pod uwage szersze konsekwencje, a sugerowanie paranoi komus kto chce i lubi uczyc swoja ciocie jest mocno nie przemyslane. Chyba, nie jestes zakonspirowanym w fedorze ambasadorem Gatesa? :)

 

PS. Oprócz Afganistanu zapomniales jeszcze o pedofilach?

www.youtube.com/watch?v=bGNhACJyawk

i powazniej:

http://prawo.vagla.pl/node/9320

http://panoptykon.org/content/pi-tez-fundacji-panoptykon-przeciwko-filtrowaniu-i-blokowaniu-sieci

 

[EDIT]

Link do youtuba trzeba niestety uruchomic recznie.

Edytowane przez Fedoras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wiesz co chciałem powiedzieć najwyraźniej, ja o gruszce Ty o pietruszce. Szczerze mówiąc nie chce mi się powtarzać, rozumiesz moje słowa tak jak chcesz, choć cały czas wygłaszam myśl, że do zastosowań prywatnych nie ma sensu zmiana komunikatora. Ni mniej ni więcej i o żadnej administracji nie mówię.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...