loloo Napisano Grudzień 11, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 11, 2012 Witam, Kumpel powiedział mi, że moja fedora zawirusowała mu pena jak ostatnio podłączył go żeby coś skopiować. Mianowicie jak u siebie na windowsie odpalił pena, to zamiast folderów miał jakieś po ukrywane skróty i antywirus wykrył mu wirusy na nim. Sprawdziłem swojego pena na drugim kompie w domu z windowsem i mam tak samo jednak na fedorze jak go z powrotem wpiąłem działa normalnie żadnych skrótów ani ukrytych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
l0ud Napisano Grudzień 11, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 11, 2012 Ctrl + h i zobacz czy nie pojawi sie cos wiecej. Prawdopodobienstwo zebys nacial sie na linuksowego wirusa infekujacego pendrivy jest baaardzo male. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Grudzień 11, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 11, 2012 Prawdopodobienstwo zebys nacial sie na linuksowego wirusa infekujacego pendrivy jest baaardzo male.Za to prawdopodobienstwo, ze pendrive jest zainfekowany i kazdy plik nagrany pod dowolnym systemem bedzie zainfekowany jest znacznie wieksze. @loloo masz pewnosc, ze pendrive zanim byl podlaczony do Fedory nie byl podlaczany do innego komputera? A kolega nie zasadzil Ci jakiegos syfa na pendrive? A moze plik zanim znalazl sie na Fedorze juz byl zainfekowany Co to za plik? Twój wlasny czy sciagany skads? Jak wlasny, to gdzie byl utworzony. Jak sciagany, to skad? Warto znac odpowiedzi na takie pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
loloo Napisano Grudzień 11, 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 11, 2012 Wlasnie nie pamietam co to za plik dokladnie mu kopiowalem. Chociaz to moze ja kopiowalem cos od niego. Pamietam, ze patrzylem mu po penie bo mial jakis serial. Jak go spotkam do sie go dokladnie dopytam co to kopiowalem. Strasznie sie zdziwilem jak mi powiedzial, ze mu zawirusowalo pena po tym jak go wkladal do mojego netbooka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miszcz Napisano Grudzień 13, 2012 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 13, 2012 Dla jasnosci (niemal) niemozliwe jest, zeby Fedora infekowala ci pendriva zwlaszcza takimi które maja dzialac na Windowsie. I teraz gwoli wyjasnia- na wspanialym systemie od Microsoftu zawirusowane pendrivy sa zmora i znam to dobrze z doswiadczenia. Na systemach bez antywirusa(i nawet z) bardzo szybko mozna zlapac jakis syf. I nie trzeba nic kopiowac. Wystarczy -doslownie- na sekunde wlozyc pendriva i juz jest zainfekowany. Taki jest juz urok tego systemu. Ja po formacie uzywam swojego pendriva wylacznie tylko dom - uczelnia(gdzie po instalowane sa antywirusy) i ostatnio dalem znajomemu go zeby mi cos przekopiowal. Od razu antywir u niego wykryl jakies badziewie. A podkreslam nie uzywalem go nigdzie indziej jak na uczelni na których dziala Kaspersky i w domu gdzie mam nie Fedore a Gentoo. Moral jest taki, ze nawet maja antywirusa na Windowsie nie jest sie w 100% bezpiecznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sjb Napisano Luty 26, 2013 Zgłoszenie Share Napisano Luty 26, 2013 Niektóre anty wiry w Windowsie wykrywają wirusy których nie ma na pendrivie dzieje się tak często z plikami chyba autorun czy jakoś tak się one nazywają nawet po formacie pena te pliki i tak gdzieś tam są ukryte. Program który najczęściej je wykrywał to avast. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się