Problem Z Instalacją

[Brzoz3k]

Cześć, 

 

próbuję zainstalować Fedorę 20 obok systemu Windows 7. Mój problem wygląda następująco: tworzę bootowalny pendrive, resetuję kompa, wybieram boot z USB i nic się nie dziej. Tzn miga kursor w lewym górnym rogu ekranu i tak czekam, czekam i nic się nie dzieje. Jak wyciągnę pendrive to pojawi się komunikat system not found. Zmieniałem ustawienia biosu (miesiąc temu instalowałem Windowsa z USB i nie było takiego problemu, po prostu się wczytał). Używałem kilku programów do tworzenia takiego pendrive, problem pozostał. Próbowałem nawet zainstalować Ubuntu, żeby sprawdzić czy z obrazem fedory jest wszystko w porządku, ale efekt dokładnie taki sam. Macie jakieś propozycje rozwiązania problemu?

 

Sprzęt:

Dell Studio 1558, i7, 8gb ram, hd5470. Nigdy nie miałem takiego problemu z instalacją jakiegokolwiek systemu operacyjnego.

[Miszcz]

Użyj płyty i zobacz czy dalej będziesz mieć podobne problemy. Z doświadczenia wiem, że z bootowaniem SO z USB to loteria. Raz pójdzie raz nie. Problemy mogą też robić te nowe cuda typu UEFI i SecureBoot.

[SeeM]

Kilku, to znaczy unetbootin? Wyprzedza konkurencję pod każdym względem.

 

Ja żeby zainstalować Fedorę wyłączyłem uefi. Podobno się da, ale nie chciało mi się z tym walczyć.

[Miszcz]

Kilku, to znaczy unetbootin? Wyprzedza konkurencję pod każdym względem.

 

Ja żeby zainstalować Fedorę wyłączyłem uefi. Podobno się da, ale nie chciało mi się z tym walczyć.

 

Ja się akurat z tym nie zgodzę. Unetbootin najgorsze ze wszystkich narzędzi to tworzenia bootowalnego OS z dysku. Najlepiej jest używać natywnych instalatorów typu Fedorowego liveusb-creator.

Chociaż i tak najlepiej zrobili Debianowcy. Tam obraz iso normalnie kopiuje się poprzez cp na USB i działa

[Brzoz3k]

Unetbootin, ultraIso, Linux live creator. Na każdym nie chciał startować. Gdyby działał mi DVD Rom, to nie byłoby problemu .

Problem rozwiązany: za którąś próbą Unetbootin stworzył Live USB, które odpaliło . Dalej nie wiem czemu tak. Teraz za każdym razem bootoje, cały czas ten sam pendrive. 

Nie zmieniałem już ustawień biosu. Mało to istotne. Zresztą nie raz zmieniałem system na tym laptopie i nigdy nie było problemów z bootem. 

Oczywiście Windows 7 i Fedora działają po sąsiedzku, więc operacja przebiegła później bezproblemowo .

[SeeM]

A z ciekawości. Czy instalator wykrył repozytorium z pakietami na instalacyjnym nośniku pod usb? U mnie nie i musiałem chcąc nie chcąc wklepać ścieżkę do ftpa i ściągać wszystko z sieci.

[Brzoz3k]

Wykrył.

Dzisiaj podobna sytuacja- tylko w ubuntu na 32 bitach. Nie chce zbootować z pendrive.