zibi743 Napisano Grudzień 13, 2020 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 13, 2020 Problem zaczął się od czasu jednej z aktualizacji Windows 10 kiedy następowała synchronizacja niektórych zasobów Windows z chmurą Microsoftu. Katalog Moje Dokumenty został "przeniesiony" do OneDrive. W Fedorze korzystam z trzech środowisk graficznych: KDE Plazma, GNOME 3 oraz MATE. Przed aktualizacją W10 na żadnym z wymienionych środowisk nie było problemu z przeglądaniem zawartości np. folderu Dokumenty. Problem nie występuje tylko na KDE Plazma. W Delfinie jest pokazywana cała zawartość folderów Windows. We wszystkich menedżerach plików zasoby systemu Microsoftu mogę przeglądać do momentu wejścia w lokalizację ....Documents and Settings\Zbyszek\Documents. Już na tym poziomie nie widać dowiązania do folderu Moje Dokumenty. Z jakiegoś powodu został usunięty przez system. Do folderu Moje Dokumenty mogłem wejść przez katalog OneDrive. Obecnie od Nautilusa dostaję komunikat o błędzie. Gdy próbuję otworzyć tą lokalizację w KDE wszystko działa bez zarzutu... Przyznaję, że nie chciałem synchronizacji folderów z OneDrive i w opcjach to wyłączyłem na stałe. Można coś na to poradzić? Chciałbym jeszcze dodać, że z poziomu Terminala w.w lokalizację mogę otwierać... Gdy w Nautilusie w polu wyszukiwania wpisuję nazwy interesujących mnie plików z windy, są wyświetlane i mogę z tych plików korzystać kopiując je do folderu domowego. Przy kolejnych próbach otwarcia tego folderu, zamiast pliku fontfilter.ini pokazują się inne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SeeM Napisano Grudzień 14, 2020 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 14, 2020 W ustawieniach Gnoma można dodać konto Microsoft. Może będzie wygodniej przeglądać pliki przez ich chmurę? Wiem, że trochę naokoło , ale może bezpieczniej, bo pracując lokalnie Nautilus może zacząć kasować nie te pliki, co trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zibi743 Napisano Grudzień 17, 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 17, 2020 No tak. Widziałem to ustawienie. Wydaje mi się jednak, że to może być wina samego Gnome ponieważ w środowisku Mate jest identyczna sytuacja. Tak jak wcześniej napisałem tylko w Delfinie w KDE nie ma z tym problemu. Trochę to dziwne. Microsoft zawsze musi ułatwić życie użytkownikom Linuksów:) Po tej ich synchronizacji plików z OneDrive popsuło się przeglądanie z Gnome... Dodam konto Microsoftu w ustawieniach Gnome. Może nie będzie już tego problemu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zibi743 Napisano Grudzień 22, 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 22, 2020 W dniu 14.12.2020 o 08:58, SeeM napisał: W ustawieniach Gnoma można dodać konto Microsoft. Może będzie wygodniej przeglądać pliki przez ich chmurę? Wiem, że trochę naokoło , ale może bezpieczniej, bo pracując lokalnie Nautilus może zacząć kasować nie te pliki, co trzeba. Ustawienie znalazłem i bez problemu mogłem je włączyć. Nautilus pokazuje bez problemu zawartość folderów w OneDrive. Może źle sformułowałem pytanie. Chodziło mi o przeglądanie zawartości folderu Moje Dokumenty na dysku lokalnym. Kiedy Microsoft przeprowadził najnowsze aktualizacje, zmienił ścieżkę dostępu do folderu Moje Dokumenty z ...\Users\Zbyszek\Documents na ...\Users\Zbyszek\OneDrive\Dokumenty. Może dlatego Nautilus się "pogubił". Menedżer plików w Mate również ma problem, jedynie Delfin w KDE wszystko pokazuje bez problemów. W Nautilusie odmontowałem dysk z Win10, w moim przypadku to było /dev/sda2. Przy próbie zamontowania go w terminalu mount /dev/sda2 /home/zf/..... dostałem komunikat, że nie mozna zamontować ponieważ Windows jest zahibernowany. Gdy ten /dev/sda2 zamontowałem w Nautilusie to w terminalu przechodząc po katalogach bez problemu przeglądałem zawartość windowsowego katalogu Moje Dokumenty po wejściu w foler OneDrive:) Myślałem o przeinstalowaniu Nautilusa ale chyba nie da to efektu. Zrobiłem to wcześniej z Gnomem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zibi743 Napisano Grudzień 23, 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 23, 2020 Sprawdziłem zachowanie Nautilusa na dystrybucji live Ubuntu 20. Zasoby windowsowego katalogu ....\OneDrive\Dokumenty są pokazywane bez problemu. Tą samą czynność wykonałem przy pomocy Fedory 20 Live (tylko taką płytkę mam). Tam Nautilus pokazuje komunikat, że Windows jest zhibernowany i nie można odczytać zawartości. Fakt, Fedora 20 jest już starym systemem ale wydaje mi się, że może zakradł się jakiś błąd w środowisku Gnome 3 na moim systemie. W chwili obecnej nie jestem w stanie wykryć jego przyczyny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zibi743 Napisano Grudzień 25, 2020 Autor Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 25, 2020 W ostatnim poście na ten temat myliłem się. Przyczyną tego problemu, raczej niedogodności był nie Gnome 3 tylko jedna z aplikacji Windows 10. Dokładnie OneDrive ze swoją usługą synchronizacji plików. Byłem przekonany, że zatrzymałem powiązane procesy jednak coś zostało. Dlatego Windows blokował dla Nautilusa otwarcie tego katalogu. Po zamknięciu lub wyłączeniu OneDrive, Nautilus poprawnie pokazuje zawartość windowsowego folderu Moje Dokumenty. Jest tylko różnica w ścieżce dostępu, trochę więcej katalogów trzeba otworzyć. Zastanawia mnie tylko to, dlaczego Delfin z KDE nie miał z tym problemów w przeciwieństwie do Nautilusa... Dziękuję Ci SeeM oraz Forumowiczom, którzy czytali tego dłuższego posta za zainteresowanie tematem. Proszę o jakieś sugestie na temat Nautilusa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się