Odzyskiwanie danych z uszkodzonego dusku.

[Ponury]

Cześć

Czy ktoś ma doświadczenie w odzyskiwaniu danych z uszkodzonego dysku i polecić jakieś programy?  Już miałem przenosić dane do chmury, jednak pewien wypadek sprawił że dysk z archiwum uległ uszkodzeniu. Sprawdzałem ddrescue, testdisk, jednak czas odzyskania pokazuje 200 dni.

[Arpe]

Photorec.
Zrób obraz dd i podmontuj do maszyny vmware z opcją przywracania, coś jak snapshot ale dla voluminu, nie moge sobie przypomnieć jak to się robi i nazywa, ale możesz wtedy mieszać czym chcesz, jednym kliknięciem przywrócić stan poczatkowy i ponawiac próby.
Odzyskałem w ten sposób partycję 4TB pełną obrazów, niestety jeden worek, bez struktury katalogów. Trwało to z 2 miesiące.
Jeśli padł system plików, to na oryginanym dysku nie używaj fsck, zapasowych superbloków itp. bo to wielkie g... rozwali jeszcze bardziej ale to na pewno wiesz.
Jak padła tablica partycji to mi kiedyś dawno pomógł HandyRecovery, odzyskał jakimś cudem partycję z systemem plików i strukturą katalogów, ale takie cuda tylko raz w życiu.

 

[Ponury]

Dzięki za odpowiedź. Wyszło na to że wszystkie dane na dysku są, jednak nie da się do nich w standardowy sposób dostać. Wszedłem głębiej w manuala TestDiska i odzyskuję katalog po katalogu. Potrwa to dość długo, jednak najważniejsze rzeczy powinienem odzyskać, czyli zdjęcia od 2004 roku.

[SeeM]

Również sugeruję zrobić obraz dysku. Odzyskiwanie danych z talerzy będzie działać, dopóki się kręcą. Jeżeli będziesz miał szczęście, to fajnie. Jeżeli nie, dysk przestanie je czytać w połowie. Obraz dysku pozwala ponawiać proces odzyskiwania wiele razy, aż znajdziesz najbardziej optymalny, lub najszybszy.

Czy dysk wydaje różne dziwne dźwięki? Sprawia wrażenie, że głowica często parkuje i talerze rozkręcają się ponownie?

[Ponury]

Dysk nie wydaje żadnych dźwięków. Od dwóch tygodni tworzę obraz dysku, jakiś koszmar.

[SeeM]

W dniu 5.02.2022 o 22:54, Ponury napisał:

Dysk nie wydaje żadnych dźwięków. Od dwóch tygodni tworzę obraz dysku, jakiś koszmar.

To zawzięty jesteś. Sprawdzasz co jakiś czas o ile kilobajtów na minutę plik obrazu się powiększa?

Obraz dysku ma to do siebie, że zrzuca całą zawartość dysku, nawet jeżeli nie ma na niej plików. To znaczy w pliku wynikowym dostaniesz również puste miejsce z dysku. Pewnie dlatego zajmuje to tak długo, skoro dysk niedomaga.

[slabypingwin]

Cytuj

 Od dwóch tygodni tworzę obraz dysku, jakiś koszmar.

Przecież przez tyle czasu komputer zużył mnóstwo prądu .

A prąd tak jak wiele innych  rzeczy jest teraż droższy niż kiedyś .....

•  1