[Gnome] Aplikacja "Zdjęcia"

[Toni]

Aplikacja o nazwie zdjęcia w gnome jest tak minimalistyczna, że nie ma w niej chyba możliwości dodania samego chcianego katalogu. Automatycznie dodawane są tylko zdjęcia z katalogu "Pobrane" i "Obrazy". Dopiero gdy zamontuje się jakiś dysk istnieje możliwość zaimportowania obrazów z tego dysku. Problem w tym, że nie chcę tego robić. Chciałbym po prostu dodać tylko jeden katalog i nie mogę tego zrobić. Zastanawiam się czemu twórcy nie przewidzieli tak oczywistego rozwiązania jak dodanie katalogu skąd importować zdjęcia. Nie wiem jak to wygląda w innych dystrybucjach, ale moim zdaniem dziś w erze html5 kiedy Linuxy w prosty sposób mogą zastąpić Windowsy potencjał Linuxów jest marnowany z powodu tego nadmiernego minimalizmu. Przynajmniej jeśli chodzi o środowisko gnome. Ogólnie gnome wydaje mi się bardzo oryginalnym środowiskiem graficznym. Do którego można się przyzwyczaić. Ale mam wrażenie, że twórcy próbują być oryginalni, inni na siłę. No chyba, że cel tej polityki jest taki by Linuxy nigdy nie stały się popularne. Powiedzmy, że wg twórców Linux ma być dla wtajemniczonych, zaradnych użytkowników konsoli a na innych to już mają wywalone.

P.S Samo wyświetlanie zdjęć jest super, jako wyświetlacz zdjęć program zdecydowanie lepszy od tego w Windows 10

[@Jonshu]

Z mojego punktu widzenia GNOME począwszy od wersji 3 znacznie ogranicza możliwości użytkownika, a dodatkowo ukrywanie prawdziwych nazw programów powoduje że nowy użytkownik jest coraz mniej świadomy czego naprawdę używa i że to można zastąpić czymś innym, nawet pochodzącym z innego środowiska graficznego.

Ostatnio porówywnałem interfejs "programy startowe", między CINNAMON (fork GNOME3) a MATE w tym samym, prawie czystym systemie, CINNAMON ukrywa dużą część wpisów z autostartu przed wiedzą użytkownika (czy skądś już to znacie?), dlatego mój wybór padł na właśnie na MATE, ponieważ w nim w większym stopniu zarządzam systemem i w większym stopniu mogę nim sterować z klawiatury,

a do przeglądania obrazków polecam xviewer

 

[Toni]

Nie wiem jak oceniasz centrum oprogramowania gnome, moim zdaniem zmiana na gorsze w Fedora 35. W Fedora 34 kategorie wyglądały o wiele lepiej.

[SeeM]

57 minut temu, Toni napisał:

Nie wiem jak oceniasz centrum oprogramowania gnome, moim zdaniem zmiana na gorsze w Fedora 35. W Fedora 34 kategorie wyglądały o wiele lepiej.

Aplikacje to nie jest program dla mnie. Jak zaczynałem z Linuksem, to miałem graficzne klikadła do apt-get oraz apt-rpm i co prawda świetnie pokazywały nazwy pakietów oraz ich dosyć tajemniczy opis, ale coś tam znaleźć to nie było łatwo. Obecnie każda dystrybucja stara się mieć jakiś rodzaj "sklepu" z aplikacjami. I bardzo dobrze, zwłaszcza jeżeli ma wbudowaną obsługę Flathuba i/lub Snapstore. Musimy tu mieć świadomość, że Gnome to jest teraz trochę jak Android. Działa dobrze i taka jego robota, bo dopiero poszczególne dystrybucje robią z tego piękne pulpity. Tak samo Aplikacje to minimalistyczna nakładka na naprawdę dobry backend, który dystrybucje dostają w stanie surowym i mogą tak cuda wyczyniać. Włącznie z Flatpakami oraz aktualizacją firmware.

Fedora generalnie Gnoma nie rusza, albo najwyżej tapety pozmienia. Dlatego mamy, co mamy.