Fedora 30, Python3, Kivy i Buildozer

[Radosław]

tam nie ma instalacji. to jest gotowy obraz dla maszyny wirtualnej. Taki snapshoot? Wszędzie jest podane, że hasła  nie ma. Czy ci twórcy CoreOS zdurnieli? Jak się zalogować?

[SeeM]

Nie musisz używać coreosa. Możesz użyć zwykłego pliku iso z Workstation.

Coreos jest tylko do wygodnego budowania obrazów iso dla chmurowych dostawców. Dla normalnych ludzi jest mało przydatny.

[Radosław]

OK, dalej.

Mam w VM serwerową fedorę bo najmniejsza 500 coś MB. Działa. Mam dostęp do neta. Jest już zainstalowany buildozer. Teraz mam problem z dostępem do zewnętrznego systemu plików. Jak tu to poustawiać?

Próbowałem różnych kombinacji powyżej i nic.

Na początku był problem z prawami więc znalazłem, że to selinux na hoscie więc:

setenforce 0

I maszyna startuje, ale tam nic nie ma w:

fdisk -l

ani w:

mount

na temat vmDisk

Takie wersje.

Jak podpiąć zewnętrzny katalog?

 

[Radosław]

ok, popchnąłem sprawę do przodu. Ale pojawił się problem z montowaniem dysku (miejsca) pod wirtualnym systemem. W hoście mam miejsce tylko na /home więc zrobiłem katalog vmDisk i tam trzymam wszystko dla Buildozera. Wszystkie te pliki w katalogach należą do user: qemu, group: qemu, z pełnymi prawami tylko dla użytkownika. W VM pojawia się jako id: 107. W VM użytkownik to fedora. Tworzę grupę dla id: 107. Dodaję tam fedorę. Dodaję fedorę do grupy root. montuję z różnymi umask i gmask. Za chiny user z VM fedora nie może korzystać z plików zamontowanych pod VM. Są tam setki jeśli nie tysiące plików. Czy muszę zmienić rekurencyjnie prawa w tych katalogach? na jakie? Ale aby mieć dostęp zwykłego użytkownika na hoście i na VM przez usera: fedora.

[DALEJ]

Na chwilę obecną rozwiązałem sprawę dostępu do plików ustawiając ID użytkownika w VM na ID właściciela plików w "montowanym" punkcie. Jego ID grupy też przeniosłem na ID grupy właściciela plików. Mam dostęp. Walczę dalej z buildozerem w VM.