RedFalcon Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Witam. Właśnie skończyłem się sr** z 2 godzinną instalacją FC4. W życiu bawiłem się na Slackware 9,10,10.1 oraz kilku wersjach Mandrake ( w tym BETA) oraz do wczoraj na Mandriva. Żaden system nie utrudniał mi tak życia jak FC4. Nie jestem zaawansowany user - to pewne. Lecz początkujący też nie. Setup jest pełen bug'ów. Zaczne od najśmieszniejszej rzeczy. Mysz mam pod port COM1 ponieważ już mi 2 porty PS/2 w dwóch różnych płytach zrypała. A pod COM1 działa idealnie. Ile istnieje port COM? 20 lat? 25lat? Setup wykrył mysz jako "serial" i się na tym skończyło. Mysz nie działa. No to instalacja klawiaturą. Ok. Mam dysk 20GB na którym miałem Mandriva. Lecz ma on bad sektory które wyizolowałem w osobnych partycjach. Setup Mandriva nie sprawiał żadnych problemów z tym. A FC4 oczywiście usunoł wszystko i pozostawił mi 20GB czystego miejsca ( bo partycje były, ale nie poformatowane by ich Win nie widział). Cóż. Odzyskałem tablice i przystąpiłem ponownie do działania. Tym razem kazałem mu usunąć partycje Linux. Znów wymazał wszystko. Więc ręcznie wybrałem partycje / na / , /home na /home i swap na swap. Lecimy dalej. Odznaczyłem instalacje GNOME , OpenOffice itd. itd. Setup przerabiał je - czyżby je instalował? Po co skoro odznaczyłem? Pierwsza konfiguracja po instalacyjna. Cyk - myszy wciąż nie ma. No to jade klawiaturą. Wyskoczył mi komunikat, że hasło za krótkie. Więc chciałem poprawić. I co? Już klawiatura nie działa! Restart trzeba ! Ponowne wejście w kreatora. Karta muzyczna - Audigy2 wykryta jako Audigy i moduł snd-emu10k1. Czy działa? No oczywiście nie. No ale cóż. Bym poszedł dalej gdyby klawiatura znów nie przestała działać. Kolejny restart. Teraz już dawałem DALEJ tylko. Włączyło się w końcu. Odpalanie trwa wieki. Nie widziałem jeszcze FC4. Chciałem przejść do paska start. Klawiaturą się coś nie da ( TAB ? - nie działa ). Więc system/mysz. Nawet nie wiem co tam zmienić żebym miał znów mysz. Poszedłem do etc/x11/xorg.conf . Mysz jest pod /dev/input/mice . Mam zmienić na tty01? KDE się 5 razy wysypało kiedy otwierałem dokument lub chciałem z niego wyjść. Mam cierpliwość.Całkiem dużo. Ale przyznajcie,że pierwsze zetknięcie z FC i takie rzeczy to krew zalewa. Jak ktoś może to niech da radę do tej myszy bo bez tego wałek widzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gryhild Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Witam. Ja mam mysz ps2 i coś takiego w xorg.conf Section "InputDevice" # Identifier and driver Identifier "Mouse1" Driver "mouse" Option "Protocol" "ImPS/2" Option "ZAxisMapping" "4 5" Option "Device" "/dev/input/mice" Jak masz na com, to musisz zmienić chyba Protocol a to powinno w man xorg.conf, albo man xorg pisać Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedFalcon Napisano Lipiec 19, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Identycznie mam a mysz pod COM1 :shock: .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yarpen_Abbil Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 No moje pierwsze zetknięcie z FC4 także nie należało do najprzyjemniejszych. Korzystałem wcześniej z wielu Distro (m.in. RedHat, Mandrake/Mandriva, SuSe, Aurox, Kubuntu, Kate OS, Knoppix i innych, a także np. FreeBSD), ale takich cyrków jak na FC4 do tej pory nie widziałem. Postanowiłem zamienić moje ukochane, dopieszczone Kubuntu na coś nowego - wybór padł na Fedorę 4. Wszystko zaczęło się już przy instalacji. Instalator nie chciał mi się włączyć po zmodyfikowaniu listy pakietów (KDE + lubiane przeze mnie znane z innych Distro pakiety). Wyskakiwały błędy i instalator się wyłączał - próbowałem kilkakrotnie. Spróbowałem więc zainstalować minimalny zbiór pakietów z nadzieją, że uda mi się doinstalować inne już po instalacji. Dorzuciłem tylko środowisko graficzne KDE, które ceniłem bardziej niż GNOME'a (teraz wiem, że KDE nie dorasta GNOME'owi do pięt, ale wtedy nie wiedziałem). Instalator ruszył. WOW!!! Dalej instalacja była już bezproblemowa. Pierwsza Konfiguracja o dziwo także. I tutaj zaczęły się schody... Uruchamiam system, wybieram KDE, odpalam pierwszą aplikację - ZAWIAS!!! Wprawdzie system nadal działał, to aplikacja zawiesiła się i musiała zostać dość brutalnie zamknięta. Nastęþne aplikacje - w większości: TO SAMO!!! Ja, któremu, nigdy chyba nie zawiesiło się nic na (_linuxie_ → Linuksie) ORT byłem mocno zszokowany. TOTALNA NIESTABILNOŚĆ!!! Postanowiłem rozprawić się z systemem równie brutalnie, jak on zachował się względem mnie. RE-INSTALL!!! Tym razem wybrałem opcję instalacji pakietów "Stanowisko Robocze"(czy jakoś tak ) + KDE. Instalacja i Konfiguracja bezproblemowa... Odpalam KDE (bałem się GNOME jak ognia :/ ) ... Znowu tragedia... Część aplikacji się wiesza... Decyzja: Odwrót!!! (do Kubuntu)... No ale jakiś tydzień temu znowu mnie naszło, aby jednak pobawić się z Fedorą, z której poprzednikiem - Red Hat-em miałem kiedyś krótki romans... Stwierdziłem, że tym razem spróbuję ujarzmić GNOME'a. Nie zainstalowałem KDE, dałem "Stanowisko Robocze" + kilka dodatkowych pakietów... Instalacja spokojna, konfiguracja też... Odpalam GNOME (całkowicie obce mi środowisko)... Patrzę z powątpiewaniem, na "to brzydkie coś"... Ale automatycznie pojawia się Agent Aktualizacji (na KDE mogłem o tym tylko pomarzyć), więc zachęcony aktualizuję wszystko... Patrzę na automatyczną aktualizację Kernela - dotąd nie spotkałem się z takim bajerem na innych Distro... Trochę czasu straconego, ale patrzę na najnowsze pakiety i aż mnie radość rozpiera, bo okazuje się, że FC4 potrafi coś innego, jak zawieszać się... Odpalam kilka aplikacji - zero zwiasów - FULL STABILNOŚĆ - WOW!!! Usuwam jeszcze część pakietów, bo kilka z nich było mi niepotrzebne i rozkoszuje się szybkością i stabilnością Fedory. Od tego czasu przekonałem się do GNOME(Po kilku modyfikacjach graficznych, bo cenię sobie schludny, ale prosty wygląd), a Fedora naprawdę zaczyna mi się podobać... Ale cała przygoda na początku na uczyła mnie jednego - Fedora nie jest systemem pod KDE!!! A KDE wcale nie jest takie dobre, jak mi się wydawało - GNOME rządzi!!! System nie zawiesił mi się do tej pory ani razu... CHWAŁA MU ZA TO!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedFalcon Napisano Lipiec 19, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Dla wszystkich zainteresowanych moim problemem powyżej zamieszczam rozwiązanie : Section "InputDevice" # Identifier and driver Identifier "Mouse0" Driver "mouse" Option "Protocol" "Microsoft" Option "ZAxisMapping" "4 5" Option "Device" "/dev/ttyS0" ttyS0 - jest to odpowiednik portu COM1 Po restarcie X mysz działa lecz rolka itd. - zapomnieć. Z tą FC4 to tragedia - ciągle czegoś brakuje. Przy instalacji Kadu to takie pierdoły chciał że tragedia. Oczywiście DivX nie działa. Podmontowywanie partycji Windows'a - nie ma. Nie zrozumcie mnie źle - ja wiem,że się siądzie to się to zrobi. Ale weźmy przykładowo Mandriva/Mandrake w którym po instalacji to działa. Co to za ssytem który ma za zadanie wk***iać użytkownika . Zapewne jestem za głupi na FC4. Podziękuję i posiedzę przy Slackware lub Mandriva ( ale raczej M ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@Sorror Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Zapewne jestem za głupi na FC4. Podziękuję i posiedzę przy Slackware lub Mandriva ( ale raczej M ). Naprawdę nie mam zamiaru Cię urazić, ale muszę się zgodzić z powyższym zdaniem. A odpowiedzią na Twój ostatni post jest to proste acz genialne zdanie: linux to nie windows PS. A mówię to co mówię, ponieważ jeszcze NIGDY nie miałem chociaż trochę poważnego problemu na żadnej z Fedorek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 FC4 oczywiście usunoł wszystko Z tego co mi wiadomo, to w instalcji typu serwer usuwane są wszystkie partycje. Jak samemu robisz partycje, to nic samo bez Twojej zgody się nie zrobi. Odznaczyłem instalacje GNOME , OpenOffice itd. itd. Setup przerabiał je - czyżby je instalował? Po co skoro odznaczyłem? Jesli zaznaczyłeś pakiet, który wymagał tych aplikacji, to zostały one zainstalowane, by spełniuć zależności. Karta muzyczna - Audigy2 wykryta jako Audigy i moduł snd-emu10k1. Czy działa? No oczywiście nie. http://www.fedora.pl/site/forum/index.php?...?showtopic=5580 Włączyło się w końcu. Odpalanie trwa wieki. U mnie nie ma w ogóle takich problemów. Nie masz problemów ze sprzętem? _Pat cos mi ostatnio pisał, że mu wolno system chodził, jak miał partycje z badsectorami. Nie zainstlowałes systemu na ĸońcu dysku? Wyskakiwały błędy i instalator się wyłączał - próbowałem kilkakrotnie. Miałes poprawnie nagrany obraz instalatora? Sumy kontrolne i mediacheck przechodziły bez problemów? TOTALNA NIESTABILNOŚĆ!!! Nie instalowaeś może jakichś binarnych sterowników? Co pokazywał strace przy odpalaniu programu? Przy odpaleniu w konsoli programu nie podawało jakichś komunikatów? System był zaktualizowany? Ale cała przygoda na początku na uczyła mnie jednego - Fedora nie jest systemem pod KDE!!! Mam zupełnie inne zdanie. Używam Fedory od nr 1 wraz z KDE i nigdy nie miałem z tym środowiskiem takich problemów. Po restarcie X mysz działa lecz rolka itd. - zapomnieć. Spróbuj dać inny protokół komunikacji. Przy instalacji Kadu to takie pierdoły chciał że tragedia. Można wiedziec jakie? U mnie instalowało się bez problemów. Patpi zreszta Ci napisał jak łatwo zainstalować. Jeśli ręcznie kompilujesz, to korzystaj z opcji --disbale-cośtam, to nie będzie wymagało miliona bibliotek. Oczywiście DivX nie działa. http://fedoraproject.org/wiki/ForbiddenItems W Fedorzy nie ma programów z problemami patentowymi. Jak CI czegoś brakuje, to dodaj sobie repo rpm.livna.org. Podmontowywanie partycji Windows'a - nie ma. Podczas instalacji trzeba było nadac partycjom fat odpowiedni punkt montowani i by się podmontowało. Co to za ssytem który ma za zadanie wk***iać użytkownika . Ja z nim nie mam w ogóle problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RedFalcon Napisano Lipiec 19, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 To chyba wyjątkowo nie masz problemów. Przy kadu brakuje standardowo libsnd i libsnd-devel ale to wszędzie. Zaskoczeniem,ze brakowało jakiś innych.Zapamiętałem jeszcze tylko libxosd czy coś takiego. Nie wybrałem serwer lecz desktop z KDE, bez GNOME. Partycje NTFS.Z resztą FAT32 też nie zobaczył.A co? Sam tego nie zrobi? . Z resztą gadasz tak samo jak ja o Mandrake/Mandriva . Ja z nimi nie miałem problemów. Cóż 5 CD straty no trudno . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajownik Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 To chyba wyjątkowo nie masz problemów. Mnie też zawsze zastanawia, jak widzę osóby, które mają jakies takie dziwne problemy. Przy kadu brakuje standardowo libsnd i libsnd-devel ale to wszędzie. A nie przypadkiem libsndfile? Zapamiętałem jeszcze tylko libxosd czy coś takiego. Paczki masz przecież dostępne: [y4kk0@X modules]$ yum list \*xosd\* Setting up repositories Reading repository metadata in from local files Available Packages bmp-xosd.i386 2.2.14-3 extras xmms-xosd.i386 2.2.14-3 extras xosd.i386 2.2.14-3 extras xosd-devel.i386 2.2.14-3 extras [y4kk0@X modules]$ Zainstlowanie ich to kwestia niecałej minuty. Partycje NTFS. http://fedoraproject.org/wiki/ForbiddenItems Fedora jest robiona w USA - kraju z głupim prawem patentowym. Jak komus potrzebna jest obsuga NTFS, to niech sobie doinstaluje odpowiedni moduł jądra (jest w rpm.livna.org) Cóż 5 CD straty no trudno Wystarczą tylko 4. Poza tym, to nie nagrywasz obrazów na CD-RW? ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamillys Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Witam. Właśnie skończyłem się sr** z 2 godzinną instalacją FC4. W życiu bawiłem się na Slackware 9,10,10.1 oraz kilku wersjach Mandrake ( w tym BETA) oraz do wczoraj na Mandriva. Żaden system nie utrudniał mi tak życia jak FC4. Taaaaaaaaaaa????????? To zainstaluj se Gentoo. Będziesz miał w tedy probremów od *** i ciut ciut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lszk Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Partycje NTFS.Z resztą FAT32 też nie zobaczył.A co? Sam tego nie zrobi? . Nie, bo to nie MDK Tutaj trzeba się troche bardziej wykazać. Zresztą pisałeś, że masz/miałeś Slacka. Przecież on też nie montuje automatycznie partycji :> To zainstaluj se Gentoo. Będziesz miał w tedy probremów od *** i ciut ciut E tam. Na każdym systemie mogą być problemy, jeżeli się go używa 1-szy raz. Wystarczy troche poczytać na necie, forach, a jeżeli się czegoś nie znajdzie, to na forum pisac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andriusza1 Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 EEE stary ja tez mam KDE i FC4 i problemow z KDE nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zuk87 Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Co do kadu to wszysto pisze na stronie programu. nawet tam nie chcialo Ci sie sprawdzic!! http://www.kadu.net/download/binary/redhat...at/fedoracore4/ Używam FC4, wcześniej miałem FC3 i 2 i nie miałem z nią większych problemów. Jeśli jakieś wystąpiły to rozwiązanie zawsze udawało mi się znajeźć na tym forum lub sam do niego dochodziłem. IMO to Ty chcesz Linuksa podobnego do win, takiego który większość rzeczy zrobi za Ciebie... (partycje, divxy....). Nie spotkałem jeszcze takiego systemu,ale FC + yum powoli spełniają te oczekiwania. Do tego troche poszperać na forum, przeczytać FAQ i powinno być wszystko dobrze. Niestety to wymaga tylko 1 rzeczy: CHECI a nie wszyscy je mają.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebOOl Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 Takie wątki jak ten należy czytać : System jest do d*py bo ja nie wiem nic na jego temat = IDIOTYZM Nawet nie chce mi się nic pisać takiemu delikwentowi bo przeciez on i tak będzie mądrzejszy ... each ... szkoda pisania na takiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andriusza1 Napisano Lipiec 19, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Lipiec 19, 2005 a jeszcze tak z innej beczki Czy windows podmontowuje partycje linuksa? Ja tam nie mam problemu z partycjami windy bo poprostu nie mam tego wspanialego jedynego systemu MS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się