Faust_ Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 Może ten temat był już poruszanu, nie wiem, jeśli tak to przepraszam. Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego Linux i ogólnie całe opensource jest w szkołach pomijane ignorowanie i poniżane (nie chodzi mi o wytłumaczenie "MENiS jest głupie" bo to wiem). Podczas jednej z pierwszych lekcji technologii informatycznej pani nauczycielka (grubo po 40) wygłosiła swój wykład pt. Linux jest do kitu, ponieważ np. nie wykrywa sam sprzętu, nie można odtwarzać mp3 i innnych formatów znanych z windowsa np. wmv czy doc. Oczywiście od razu zacząłem bronić pingwina, a że byłem trochę podkurzony poprzednią lekcją, więc zrobiło się gorącą. Efekt był taki, że wyleciałem z klasy z naganą i pałą w dzienniku. Czy to rzeczywiście możliwe, że nauczyciel od informatyki (w dodatku na profilu mat-inf) może wygadywać bzdury karać tego, kto ma rację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
!Ci Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 odczas jednej z pierwszych lekcji technologii informatycznej pani nauczycielka (grubo po 40) wygłosiła swój wykład pt. Linux jest do kitu, ponieważ np. nie wykrywa sam sprzętu, nie można odtwarzać mp3 i innnych formatów znanych z windowsa np. wmv czy doc Ona sama jest do kitu. Mowiac takie rzeczy sama wykazuje swoje niezwykle umiejetnosci w dziedzinie informatyki... Efekt był taki, że wyleciałem z klasy z naganą i pałą w dzienniku. Ja osobiscie bym sie z tego chyba usmial... A podobno szkola ma uczyc wlasnego myslenia, zachecac uczniow lampami za wypowiadanie wlasnego zdania. Na podsumowanie j.... s.... b.... ale tego nie bede moze pisal w calosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ebnowak Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 Szerze powiem, że wyznaję zasadę: nie kłóć się z głupim - bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona przez doświadczenie A tak serio: Nie znam przebiegu sprawy - ale jeżeli byłbym na Twoim miejscu to - jeżeli mówisz A - to musisz byc przygotowany, żeby powiedzieć B. Chyba stanowisko dyrektora jest dobre dla takich interwencji - napisałem bym również mail-a do kuratorium oświaty i ministerstwa. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Faust_ Napisano Październik 6, 2005 Autor Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 Ciekawa propozycja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyro Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 pewnie ta naczycielka tyle wie o informatyce co jedna taka w moim byłym gimnazjum ponieważ jak chiała składać komputer PC z monitora i klawiatury to coś musiało być z nią nie tak a pozatym pamiętaj: 1. nauczyciel ma zawsze racje 2. nauczyciel nigdy sie nie myli 3. a dgy nauczyciel nie ma racji patrz punkt pierwszy a tak przy okazji sporo o Linuksie można sie nauczyć w domu bo w szkole napotkasz tak wykształconą kadre że albo nie wiedzą co to linux albo będą jeździć po pingwinie przez to że nie umią sie nim posługiwać :lammer: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Legion83 Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 To wynika po części z mentalności nauczycieli (Windows only bo nic innego z praktyki nie znają), a po części z niewiedzy (nic innego przecież nie znają...), a jak zaczniesz dokształcać nauczyciela to wjeżdżasz mu na ambicję i kończy się tak jak się skończyło w twoim przypadku. Na szczeblu akademickim jednakże świadomość możliwości Linuksa wśród wykładowców jest znacznie wyższa i to jest myślę pocieszające. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zuk87 Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 U mnie w szkole nauczyciele troche wiedzą o linuksie. Mamy nawet serwer na nim (Debian ale nie wiem która wersja) na skórym działa poczta, ssh i apach z mysql. Pomijam fakt, że dość często się coś sypie w tym ale to pewnie dlatego że serwer stawiał autor ClamAV z kolegą i zapewne dość dawno nie zaglądali już na ten serwer. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SebOOl Napisano Październik 6, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 6, 2005 Dyrektor to dobry pomysł. Ale sprowadzę was na ziemie. PO PIERWSZE!! JEŻELI KTÓRYŚ Z NAUCZYCIELI W SZKOŁACH (NIE UCZELNIACH WYZSZYCH) BYŁBY DOBRYM INFORMATYKIEM TO (_napewno_ → na pewno) ORT NIE PRACOWAŁ BY W SZKOLE ZA ŚMIESZNE WYNAGRODZENIE. Po drugie. Ci nauczyciele od informatyki musieli się trochę nauczyć aby muc → móc prowadzić nowy przedmiot z którym nie mieli przed tem doczynienia! A taki czlowiek nigdy nie bedzie dobry bo robi coś z musu a to też trzeba zrozumieć. Po trzecie. Nie podoba mi się tylko podejście tej nauczycielki. Ale może to jakieś zboczenie zawodowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoshi314 Napisano Październik 7, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 7, 2005 ja tak mam na studiach - jedna baba nie zaliczyla kumplowi konspektu bo stwierdzila co to za windows co ma takie dziwne ikonki na pulpicie :] (mial cos o grafice czy jakos tak napisac) >_< sama umie tylko mysza machac i klikac w ikonki. i ona nas uczy programowania :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano Październik 7, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 7, 2005 A jeden z naszych nauczycieli Wsigów (W.S.i G.I. = Wyszukwanie, selekcjonowanie i gromadzenie informacji = Informatyka ) jest dla naszej klasy kompletną niewiadomą, łazi po klasie (gdy "siedzimy w Internecie", czyli 90% lekcji) i dziwnie się uśmiecha, patrząc przy tym takim zezem, że normalnie szok. Praktycznie nic z nami nie robi, zapewnie wychodząc ze słusznego założenia, że za takie pieniądze nie warto się wysilać, tylko karze sobie przygotowywać "projekty" (strona WWW o określonej tematyce, np. Lublin albo Szkoła ) kilka razy w roku. Mimo to wydaje się być naprawdę mądrym człowiekiem. :shock: Nie pytajcie dlaczego tak twierdzę, bo sam tego nie wiem. :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyro Napisano Październik 7, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 7, 2005 U mnie w szkole nauczyciele troche wiedzą o linuksie. Mamy nawet serwer na nim (Debian ale nie wiem która wersja) na skórym działa poczta, ssh i apach z mysql. Pomijam fakt, że dość często się coś sypie w tym ale to pewnie dlatego że serwer stawiał autor ClamAV z kolegą i zapewne dość dawno nie zaglądali już na ten serwer. uwież że u mnie nie ma żadnego kompa na Linuksie nawet serwer jest pod kontrolą win 2000 server Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@perl Napisano Październik 7, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 7, 2005 uwież że u mnie nie ma żadnego kompa na Linuksie nawet serwer jest pod kontrolą win 2000 server ja Ci wierze jestem pracownikiem w 2 zespolach szkol (ale nie nauczycielem ) i opiekuje sie (miedzy innymi) 4 pracowniami komputerowymi ufundowanymi przez MENIS, to dlaczego w pracowniach jest Winda jest bardzo proste, szkoly podczas tworzenia pracowni mialy do wyboru Linuksa albo Windows, wiekszosc szkol korzystala z rady ludzi ktorz robili pracownie i wybierala Windows, ja zreszta tez tak doradzalem, a to z prostej przyczyny, Linuksa moge miec za darmo a Windows nie :> na kilku sprzetach postawilem linuksa, niestety nikt z niego nie korzystal, wiec na koszt szkol zakupilem plytki i ponagrywalem nauczycielom EduCD i ku mojemu zdziwieniu nauczyciele zaczeli sie interesowac linuksem i nawet wlaczyli to w program zajec co Ciekawe nie tylo nauczyciele informatyki ale i np. matematyki faktem jest ze nauczyciele informatyki nie sa ekspertami w linuksie i pewnie nawet nie maja ochoty sie go uczyc, decyzja o tym ze linux powinien trafic do programu powinna wyjsc odgornie, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyro Napisano Październik 8, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 8, 2005 na kilku sprzetach postawilem linuksa, niestety nikt z niego nie korzystal, wiec na koszt szkol zakupilem plytki i ponagrywalem nauczycielom EduCD smile.gif i ku mojemu zdziwieniu nauczyciele zaczeli sie interesowac linuksem i nawet wlaczyli to w program zajec smile.gif u ciebie przynajmniej jest coś powiedziane o linuksie, a u mnie w programie nauczania jest chyba tylko jedna lekcja o pingwinie na której będzie powiedziane że sie pingwina stosuje na serwery i że go można ściągnąć z neta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@perl Napisano Październik 8, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 8, 2005 u ciebie przynajmniej jest coś powiedziane o linuksie, a u mnie w programie nauczania jest chyba tylko jedna lekcja o pingwinie na której będzie powiedziane że sie pingwina stosuje na serwery i że go można ściągnąć z neta no niestety na podobnym poziomie jest narazie rowniez u mnie, ale jestem optymista, poniewaz nauczyciele sie interesuja, maja pytania, wiec moze niedlugo zwiekszy sie liczba godzin poswiecona linuksom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spyro Napisano Październik 8, 2005 Zgłoszenie Share Napisano Październik 8, 2005 poniewaz nauczyciele sie interesuja, maja pytania nauczyciele mają pytania ?? pierwsze słysze, jak już to nauczyciele pytają uczniów o zadanie albo coś w tym stylu, u mnie w szkole jakbyś chciał nauczyć jakiegoś nauczyciela czegoś to byłbyś zwyklinanym i byś wylądował u dyrektora, który by wezwał rodziców i by jakoś pięknie sformułował to co tłumaczyłeś nauczycielowi (niekoniecznie z prawdą) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się