Zdechły (_linuks_ → Linux) ORT

[XAL]

nie wiem czy w odpowiednim forum, ale mniejsza, jakby co to przepraszam.

 

problem jest taki ze próbowałem zrobić spowrotem w fedorce rozdzielczość 1024x768, bo zmieniła mi się nagle na 800x600 (patrz: http://forum.fedora.pl/index.php?act=ST&f=20&t=8849)

kiedy zrestartowałem kompa i linux mi się uruchamiał, to podczas gdy jeszcze był wtrybie tekstowym i dochodził juz chyba do końca to ekran migał, jakby mialo sie juz GUI uruchamiać, no i ekran sie robi czarny i koniec. co teraz?

[gwiazdor_online]

To już kiedyś było. Polecam terapię szokową. Wchodzisz do pliku /etc/X11/xorg.conf i kometujesz znakiem # całą sekcję Monitor. Po restarcie Fedora zauważy, że coś brakuje w konfiguracji i poprosi Cię o nią ponownie. Pojawi Ci się takie okienko jak podczas instalacji.

 

 

 

Pozdrawiam!

[@WalDo]

Tu jest prosta instrukcja: http://www.cda.pl/gry-online/g/f_toya2.htm - wykorzystaj w powiązaniu z "rozdzielczość" i ew. "xorg" albo "X11".

Pozdr,

W.

[XAL]

khem, mniejsza o grafike, mi chodziło o to żeby mi ktoś powiedział jak naprawić linuksa, bo nie chce mi się odpalić. ten link i napomknięcie było dla tych co chca wiedziec jak (_linuxa_ → Linuksa) ORT zepsułem, jesli ma to jakieś znaczenie;]

[lszk]

Jak będzie ten czarny ekran, to spróbuj przejść na konsole tekstową przez ctrl+alt+f1 do f7 bodajże.

Potem zaloguj się na roota i spróbuj wygenerować nowy plik xorg.xonf. W Fedorze standardowo do tego jest chyba system-config-display.

[XAL]

no super, konsola mi sie nie pokazuje

[@WalDo]

no super, konsola mi sie nie pokazuje

No to faktycznie nieżle

Możesz spróbować odpalić od razu w trybie tekstowym. W menu Gruba wciśnij "e", kursorkiem do linijki, w której jest "kernel cośtamcośtam", przechodzisz na koniec linii i dopisujesz "3". Potem chyba "b". U dołu ekranu są instrukcje co i jak - ważna jest ta "3", żeby przy starcie nie uruchomiły się Xy. Wpis jest jednorazowy, więc jeśli chcesz mieć tak na stałe (albo na czas doprowadzania Xów do porządku) to tę "3" dopisz w grub.conf.

 

Sorki, jeśli piszę rzeczy dla Ciebie oczywiste, ale nie wiem jaki jest Twój poziom zaawansowania w linuksie

 

Pozdr,

W.

[XAL]

gdyby mój poziom był wysoki to bym o nic nie pytał ja początkujący jestem, ale radzę sobie bardzo dobrze z linuxem, i nawet dobrze coś zepsuć, zeby sie pozniej nauczyc co i jak mam nadzieje ze to podziała....