dj_oko Napisano Grudzień 9, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 9, 2006 Ja dysponuję niezawodnym patentem na zniczenie instalacji Ubuntu. Wybierasz ustawienia jedynego zaqłożonego usera i odmawiasz mu uprawnień roota. GLeba - nie naprawisz Tym sposobem pozbyłem się ubuntu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
broda Napisano Grudzień 9, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Grudzień 9, 2006 nie wierze, że w ten sposób skasujesz na amen sysytem... z ratunkowej też się nie dało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ponury Napisano Czerwiec 8, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 8, 2007 Pewnie dostanie mi sie za trolling i odgrzewanie tematu, ale moze troche wyjasnie na czym polega fenomen Ubuntu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ponury Napisano Czerwiec 8, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 8, 2007 Przepraszam za zdublowanie posta, nie wiem jak to sie stalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_oko Napisano Czerwiec 8, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 8, 2007 Ja właśnie teraz piszę z Ubuntu. Co w nim zwraca uwagę? Przede wszystkim "małe rzeczy". - internet mi działa od razu bez problemu, bo DHCP jest przytomne - każdy user ma od razu uprawnienia do dźwięku niezaleznie od tego ilu ich się zaloguje i kilka innyc "pirdółek", gdzie indziej możliwych, ale trzba połięcić te 2-3 minuty... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zybex_pl Napisano Czerwiec 8, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 8, 2007 imho - problem nie leży w dystrybucjach a w konfiguracji i zastosowaniach ja na serwery stawiam CentOsa na desktopy Fedorę - bo te dystrybucje poznałem najlepiej ale jeśli w poniedziałek dostanę zlecenie postawienia serwera i 20 desktopów na Ubuntu, Mandraku czy czymkolwiek innym to nie będę wybrzydzał Linux to Linux kernel, demony, Desktop Gnome/Kde, Evolution/KMail tzw. fenomen to zabieg czysto marketingowy - ubuntu znaczy .. coś tam .. fedora ze stajni red hata ;- jakie ma to znaczenie dla końcowego usera ?? żadne ! ma działać i sie nie psuć i tyle pozdro zybex_pl p.s. sorry za składnię ale jestem po trzeczim vinku ( shiraz) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Migol Napisano Czerwiec 17, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 17, 2007 ja za to na serwery uzywam LFSa lub Slackware, a co do fenomenu to prawda jest taka, ze w porownaniu z Fedora, Ubudubu jednak wybrywa w user-friendliowatosci. Natomiast w pewnym momencie stal sie troche za bardzo ograniczajacy i wlasnie dlatego uzywam Fedory na laptopie, a Ubuntu jako ratunku. Zwroccie tez uwage na Ubuntu.pl, zrobili swietny LiveCD i dystrybujcje. Gdzie cos takiego z Fedora? A co do tego, ze jest kilka wersji, to przeciez Kazde *buntu jest na 1 CD a Fedora na DVD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotreek23 Napisano Czerwiec 17, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 17, 2007 Mnie jedno denerwuje w Fedorze. Nie dopracowany SElinux. Prawda jest taka że jak ktoś bedzię chciał sie włamać to się włamie. I tu żadne SElinux czy GRC nie pomoże. Brakuje dobrej dokumentacji dla SElinuxa wiele opcji wymaga naprawde siedzenia w tym. A i wkurzające jest że nagle SElinux blokuje mi sterownik Turboprinta i nie moge drukować :/ Po za tym w porównaniu do Ubuntu Fedora straciła chęć walki o rynek userów niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAREK WL. Napisano Czerwiec 18, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 18, 2007 Ja dodam tylko taki drobiazg ; w ubuntu partycja windowsowa jest widoczna juz przy pierwszym starcie ubunta - nie trzeba nic "montowac " Natomiast w fedorze 7 w repo nie ma FUSE i NTFS-3G a dla core6 te elementy sa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotreek23 Napisano Czerwiec 18, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 18, 2007 Ja dodam tylko taki drobiazg ; w ubuntu partycja windowsowa jest widoczna juz przy pierwszym starcie ubunta - nie trzeba nic "montowac " Natomiast w fedorze 7 w repo nie ma FUSE i NTFS-3G a dla core6 te elementy sa . Jak nie ma jak są. yum install ntfs-3g i jest podobno tez automat ntfs-config Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azrael Nightwalker Napisano Czerwiec 19, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 19, 2007 Jak znajdę chwilę czasu to napiszę soczystą recenzję Fedory 7 lub porównanie jej z Ubuntu 7.04. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ponury Napisano Czerwiec 19, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 19, 2007 Jak znajdę chwilę czasu to napiszę soczystą recenzję Fedory 7 lub porównanie jej z Ubuntu 7.04. Poczekamy i poczytamy, tylko nie pisz takich banałów jak "nie ma domyślnie zainstalowanego kodeka mp3", "nie ma domyślnie instalowanych sterowników do Radeonów" itp bo dla niektórych to nie jest wada A tak swoją drogą to pozdrawiam społeczność Ubuntu, oby wasz system był jak najlepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piet Napisano Czerwiec 19, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 19, 2007 W trakcie FOD rozmawiałem z McGiwerem właśnie nt. "fenomenu ubuntu". Doszliśmy do wniosku, że popularność ubuntu, jest spowodowana tym, że w znacznym stopniu targetem jest początkujący użytkownik (który ma zostać odwiedziony od używania Windowsa). Taki użytkownik - który ma wszystko podstawione pod nos (vide "frywolny fulmar") zaczyna się nudzić - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Taki Ubuntowicz z czasem zaczyna szukać odpowiedniejszego i tutaj najczęściej wybór pada na Fedorę ;] Ludzie którzy nigdy nie zainteresowaliby się sami z siebie czymś takim jak Linux, dzięki Ubuntu zostają zachęceni do "wejścia w ten świat" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Orkan Napisano Czerwiec 20, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 20, 2007 W trakcie FOD rozmawiałem z McGiwerem właśnie nt. "fenomenu ubuntu". Doszliśmy do wniosku, że popularność ubuntu, jest spowodowana tym, że w znacznym stopniu targetem jest początkujący użytkownik (który ma zostać odwiedziony od używania Windowsa). Taki użytkownik - który ma wszystko podstawione pod nos (vide "frywolny fulmar") zaczyna się nudzić - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Taki Ubuntowicz z czasem zaczyna szukać odpowiedniejszego i tutaj najczęściej wybór pada na Fedorę ;] Ludzie którzy nigdy nie zainteresowaliby się sami z siebie czymś takim jak Linux, dzięki Ubuntu zostają zachęceni do "wejścia w ten świat" Dlatego Ubuntu bym nie przekreślał, mimo że nie do końca podoba mi się to, co ta platforma oferuje zaawansowanym programistom. Ubuntu w ogóle ma świetny PR, do tego dochodzą możliwości instalacji Ubuntu na komputerach Apple'a oraz fakt, że Dell już w tej chwili oferuje zestawy komputerowe z preinstalowaną tą dystrybucją. Fedora daje mi duży komfort tego, że łatwo jest wszystko zainstalować (kompletny desktop) a przy okazji oferuje niebanalne narzędzia programistyczne (chyba jako jedyna umożliwia bezproblemową instalację pełnego środowiska mono z paczki). Dlatego to mój codzienny system. A dla zaawansowanych bardziej polecam FreeBSD niż np Debiana lub Slackware. Sam też jestem fanem platformy (Open)Solaris firmy Sun Microsystems. P.S. A Suse to rzeczywiście jedna wielka zielona (ostatnio niebieskawa) tragedia. Oprócz kłopotów z plikami konfiguracyjnymi dochodzi jeszcze prędkość działania, która pozostawia wiele do życzenia. O Mandrake/Mandriva się nie wypowiadam, bo nie używałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azrael Nightwalker Napisano Czerwiec 20, 2007 Zgłoszenie Share Napisano Czerwiec 20, 2007 Taki użytkownik - który ma wszystko podstawione pod nos (vide "frywolny fulmar") zaczyna się nudzić - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Taki Ubuntowicz z czasem zaczyna szukać odpowiedniejszego i tutaj najczęściej wybór pada na Fedorę ;] To że użytkownik zacznie się nudzić nie oznacza że od razu będzie zmieniał distro - w Ubuntu wszystko można zrobić w konsoli, ma się nieograniczone możliwości majstrowania, psucia i naprawiania. Fedora daje mi duży komfort tego, że łatwo jest wszystko zainstalować (kompletny desktop) Nie taki znowu kompletny skoro z podstawowymi zamkniętymi komponentami (flash, java, msttcorefonts) są problemy - nie ma ich w repozytoriach, trzeba się naszukać żeby znaleźć inne lub instalować ręcznie. Ubuntu ma je w repozytorium multiverse, Debian w non-free, zaś Fedora żadnego non-free nie ma więc jest bardziej papieska od papieża (Debian). chyba jako jedyna umożliwia bezproblemową instalację pełnego środowiska mono z paczki Wcale nie jedyna. W Debianie i Ubuntu nie ma z tym najmniejszych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi