Nie Mam Siły...

[uosiu]

Pisze ten post, aby was ostrzec przed reszta Waszych rodzin...

 

Dzien dzisiejszy, godzina 6 rano, wstaje, odpalam FC aby ustawic serwer (www, ftp, ssh)... wszystko pieknie smiga, sprawdzalem z uzyciem proxy DZIALA....

Ide do szkoly, godzina 9:30... potrzebuje na informatyce mp3 z mojego dysku (do powerpointa).... i ZONK dzwonie do domu... mama przelazyla sie na windowsa... a wyraznie pisalem na kartce i mowilem wczoraj i dzisiaj przy sniadaniu ze NIC NIE ROBIC.... Dzwonie do domu, robie ochrzan i podaje instrucje jak odpalic net i ssh, dalej sobie poradze.... nie poradzili sobie... prawdopopodobnie teraz moj brat siedzi w domu... przed monitorem.... z konsola.... zalogowana na roota....... :cry:

[Other]

A to bez lipy Mi raz mama wlazła na Skype żeby pogadać z sąsiadką (niz znała jej loginu). A że miałem Kadu włączone na automatyczne uruchamianie to mama popatrzyła sobei na opisy i na archiwum ... Nie widziałem modemu przez tydzień ... :U

[@Sorror]

Dobrze jest mieszkać samemu

[rafalzaq]

Dobrze mieć rodziców których poziom zaawansowania komputerowego ogranicza się do grania w proste gry (ach te mahjongi ) i sprawdzania prognozy pogody na meteo.pl :]

No może jeszcze czasem ojciec pomarudzi po co te 'pieprzone pingwiny' instaluję i kombinuję z ustawieniami.

Zna ktoś może jakiś motyw do Firefoksa który upodobni go do Maxthona? Mam pewien szatański pomysł.

[Daniello]

Ja bym wytłumaczył o co chodzi, dlaczego się nie przelogowywać Najczęściej jest tak ze jak ja mowie zeby nie przełączać systemu to sie sluchają. Wymyślam czasami historyjke ze sie dysk ro***bie Już nie raz mialem ze siora resetowała podczas wyłączania Linuksa bo niechaialo jej sie czekac. Raz nawet matka zresetowala z dzialajacym Linuksem i byla lipa. FSCK sobie rady nie dawał. Wszystkie partycje byly zamontowane, jak resetowała. Zdenerwowalibyscie się gdybyscie mieli taką sytuację, moowie wam. A moze juz mieliscie

[spyro]

e to w porównaniu do was to mam luzik,

ojciec obchodzi kompa szerokim łukiem i od czasu do czasu chce żebym mu poszukał czegoś na necie

[uosiu]

SORROR

amen!

[tex_ass]

Przyjmijcie moje głębokie kondolencje (Sorror, Spyro i Uosiu - to nie do was) .

Jako jedyny system mam zainstalowaną Fedorę (może za jakiś czas dołączy do niej jakiś inny pingwin albo BSD), a za nic nie wrócę do M$ Windows. Moja dziewczyna całkiem sprawnie radzi sobie pod linuksem - jakoś brak Windozy jej nie przeszkadza .

 

Pełny luzik .

 

pozdrawiam

[tomis]

Ale jaja

Ja to bym wszystkim jaja pourywał normalnie.

Tzn ja zrobiłem tak że każdy ma swoje konto i koniec.

A w waszym przypadku jeżeli się nie da to robię sobie swoje prywatne konto a odchodząc od kompa blokuję ekran i koniec nikt mi nie odczyta historii albo pogrzebie w plikach itp.

Pozdrawiam

[uosiu]

a od czego przycisk reset?

i tak mialem przypal bo zapomnialem hasla roota

[tomis]

i tak mialem przypal bo zapomnialem hasla roota

Nie rozumiem to ty nic nie instalujesz albo nie aktualizujesz??

Przecież bez roota się nie da.

[Gość _PaT]

Przecież bez roota się nie da.

??? Jak to się nie da? Bez roota można wszystko! Dosłownie wszystko! To kwestia wcześniejszych ustawień...

 

A tak swoją drogą, użytkownicy Ubuntu nie wiedzą, kto to jest root, a jakoś egzystują

[InIrudeBwoy]

no zgadza się, ja sie nie logowałęm jako root od daaaaaaawna a cały czas grzebię a co do kompa to mam dwa i moi rodzice korzystają z kompa mojego brata

 

pokój

[uosiu]

smigan na roocie az milo ale wczesniej zmienialem haslo (40 znakow, cala klawiatura uzyta, aA1! )

[rychoo]

Hahahahaha

"Dziś sam jestem dziadkiem", tzn. ojcem i straaaaasznie rozbawiły mnie te posty o siejących grozę starych, którzy "przypadkiem" moga dosiąść do komputera. Moja żona powolutku ( zmuszana przeze mnie ) przyzwyczaja się do Linuksa, a mój czteroletni syn śmiga, aż miło popatrzeć. Raczej mało udzielam sie na tym forum, bo jakis czas temu zdradziłem fedorę dla ubuntu, ale po przeczytaniu tych kilku postów nie wytrzymałem. Powodzenia w walce ze "starymi".