Fedora 10- Instalacja Przed Wydaniem Stabilnym

[bunny1985]

Cześ wszystkim.

Mam takie pytanie.

Zainstalowałem sobie fedore 10 snapshot 2. Generalnie system mi się spodobał. wszystko dział dość sprawnie. w repozytoriach znalazłem wszystko czego potrzebuje, o dziwo system jest stabilny (nie miałem jeszcze żadnych problemów). Dodatkowo ma o wilele ładniejszy wygląd niż poprzdnie wydania

Mam teraz taki problem, że jest to wydanie jeszcze nie stabilne, nie wiem jak wygląda zmiana po przejściu na wersję stabilną. Czy coś trzeba kombinować z repozytoriami (standard + livina fusion(tak to sie nazywa??))??

(co do problemów, to nie ma dla nowszych jąder modułów od nvidii w repo)

 

Aha . I czy to normalne,że w repo są pkiety oznaczone np fc8?

 

 

[@WalDo]

nie wiem jak wygląda zmiana po przejściu na wersję stabilną.

Bez kombinowania reinstalacja AFAIK wersja beta zawsze zawiera mnóstwo niepotrzebnych dodatków, które w normalnej pracy mogą spowalniać system i wywoływać niepotrzebne alerty.

Repo livna? Zapomnij szukaj połączonej livna, freshrpms i dribble pod nazwą rpmfusion. Jak się na to przełączyć opisał niedawno w skrócie borzole w jednym z postów opierając się na blogu InIrudeBwoy.

W każdym razie przełączenia się z rawhide na stabilną wersję raczej bym nie polecał.

 

Jedno bez wątpienia: F10 zapowiada się znacznie lepiej od nieudanej F9.

[InIrudeBwoy]

Tak tak, ten plymouth

I te takie usprawnienia techniczne

[@WalDo]

Tak tak, ten plymouth

rhgb to akurat pierwsza rzecz, którą wyłączam Szkoda czasu przy starcie.

A z "efektów specjalnych" to niestety pozostał boleśnie siermiężny wygląd ekranu logowania gdm :\

Ale stabilna wersja X-ów cieszy No i fakt, że po przełączeniu z X-ów na konsolę tekstową widzę normalny tekstowy ekran a nie kaszkę manną rozsypaną po ekranie i nie muszę robić "init 3" żeby pracować w konsoli tekstowej.

[Adi1981]

Pozwolę sobie się niezgodzić...

Bez kombinowania reinstalacja AFAIK wersja beta zawsze zawiera mnóstwo niepotrzebnych dodatków, które w normalnej pracy mogą spowalniać system i wywoływać niepotrzebne alerty.

Ponowna instalacja wcale nie jest potrzebna - zwykły update po wydaniu wersji GA powoduje uaktualnienie fedora-release do wersji GA, a wraz z tą wersją wylączone są wszystkie debugi, tryby verbose itd. Można robić reinstal, ale imo jest to zbędne.

 

Repo livna? Zapomnij szukaj połączonej livna, freshrpms i dribble pod nazwą rpmfusion. Jak się na to przełączyć opisał niedawno w skrócie borzole w jednym z postów opierając się na blogu InIrudeBwoy.

Nic nie trzeba przełączać - update livna-release spowoduje automatyczne przełączenie na rpmfusion.

W każdym razie przełączenia się z rawhide na stabilną wersję raczej bym nie polecał.

I tu też się nie zgodzę. Od kilku wydań przełączam się w okolicach alfa/beta (wcześniej RC1-2) na rawhide, i zazwyczaj po przejściu na GA nie mam żadnych problemów. Natomiast masę razy widziałem już posty (choćby na tym forum) o problemach ludzi przy czystej instalacji z płytki. To raczej nie zachęca do czystej instalki.

Jedno bez wątpienia: F10 zapowiada się znacznie lepiej od nieudanej F9.

Oby

[Xeno]

Proszę odczepic sie od dziewiątki Od początku było wiadomo, że to wersja mocno eksperymentalna. Fakt początki były trudne. Ale teraz to całkiem przyjemny system, zrobiłem przesiadkę z 8ki jak wyszło KDE 4.1 i mówiąc szczerze system jest całkiem ok w połaczeni z stabilnym XOrgiem 1.5 zwłaszcza. Przydałoby się jedynie przeportowanie paru elementów jako plazmoidy, tj kdebluetooth (nowy w procesie tworzenia, nie wiem czy jako plazmoid czy jako oddzielny program), knetworkmanager (elementy mają się znaleźć w centrum sterowania dla KDE 4.2), plazmoid żółte karteczki mogły by być zsynchronizowane z notatkami Kontakta (Kontaktu ?). Iirc coś do zarządzania drukowaniem też jest w trakcie przygotowania.

 

A co do przesiadki z rawhide do stable to ADI ma rację, nie powinno być większycjh problemów, może jedynie trzeba będzie ręcznie wyłączyc repozytoria rawhide i testing jak nie pójdzie z automatu

[bunny1985]

faktycznie. Ni elivina tylko rpm fusion. Troche czytałem i wrzuciłęm to repozytorium ,tylko nie pamiętałem nazwy.To ok

zostane chyba narazie przy fedorce

[Adi1981]

A co do przesiadki z rawhide do stable to ADI ma rację, nie powinno być większycjh problemów, może jedynie trzeba będzie ręcznie wyłączyc repozytoria rawhide i testing jak nie pójdzie z automatu

Nawet tego nie trzeba - update fedora-release do wersji finalnej sam automatycznie wyłącza repozytorium rawhide i aktywuje fedora oraz fedora-updates. Czyli de facto "yum update" powinien wszystko załatwić sam.