Niewolnik Windowsa?

[vonThor]

No ja własnie też nie rozumiem, tym bardziej że vonThor się zarejestrował 2 lata temu... Przez 2 lata napisał jeden post, i tak nagle wrócił?

Jakoś nie rozumiem no ale nie ważne. Chyba powinno się zrobić takie cuś że po określonym czasie topic byłby automatycznie zamykany, na przykład po pół roku.

 

BTW. Posty z hydeparku chyba nie są liczone?

 

Tak nagle wróciłem:) Możlie, że problem kolega już rozwiązał, ale... być może znajdzie się ktoś z podobnym, a roziązania w tym wątku nie było także (pomimo, iż zdawałem sobie sprawe z daty publikacji posta) postanowiłem udzielić odpowiedzi, która będzie bardziej pomocna niż rozprawianie na temat "po co i na co?". Posty się starzeją, problemy ze sprzętem niestety nie. Dlatego lepszym rozwiązaniem byłoby zamykanie topiców po udzieleniu odpowiedzi, a nie po określonym czasie, no chyba, że problem jest wybitnie nieaktualny.

 

 

[@WalDo]

W zasadzie nie jestem zwolennikiem odgrzebywania starych tematów, ale postawa vonThora - biorąc pod uwagę jego wytłumaczenie zasadności wpisu - wydaje mi się godna uznania. Tym bardziej, że ostatnio było kilka wątków z których wynikało, że są ludzie pracujący na starszym sprzęcie, a czasem (o zgrozo ) na wersjach Fedory, które zeszły już do "legacy".

Krótko mówiąc osobiście uważam, że licho wie, kiedy coś się komuś może przydać. Kto jest z forum na bieżąco, ten wie o pytaniach nt. RH9 czy RH8 a to było przed dinozaurami

 

Dlatego lepszym rozwiązaniem byłoby zamykanie topiców po udzieleniu odpowiedzi, a nie po określonym czasie, no chyba, że problem jest wybitnie nieaktualny.

A Ty się się nie czepiaj Jest bałagan trochę, ale chętnych do sprzątania brak nawet wśród modów

[@Sorror]

Ja tam nie jestem zwolennikiem zamykania tematów

[vonThor]

Ja tam nie jestem zwolennikiem zamykania tematów

 

Ja też nie. Nie miałbym potem czego odkopywać