/home/user/ Częściowo Na Partycji Fat32

[borzole]

Problem współdzielenia danych i pracy na dwóch systemach ni jak nie daje mi się gładko rozwiązać.

Chciałbym uzyskać taki efekt, że w /home/user/ mam głównie (a najlepiej wyłącznie) pliki konfiguracyjne. Natomiast wszelkie inne katalogi na fat32. Niestety mimo, że wszystko na tej partycji dostało prawa 777 to uruchomienie prostego skryptu jest niewykonalne np.

[lucas@localhost glowne]$ ls -l
-rwxrwxrwx 1 root root    0 IX  2 17:47 dm
-rwxrwxrwx 1 root root  125 IX  2 17:47 go
-rwxrwxrwx 1 root root  384 IX  2 17:47 main.cpp
-rwxrwxrwx 1 root root   48 IX  2 17:47 makefile
-rwxrwxrwx 1 root root 1153 IX  2 17:47 nag.h
[lucas@localhost glowne]$ ./go
bash: ./go: Brak dostępu

i jak tu napisać prosty program w C W /home działa na fat już nie.

1. Co zrobić z tą partycją, żebym mógł spokojnie na niej pracować z pełnymi prawami.

2. Gdzie mogę ustawić, aby pewne domyślne katalogi: Desktop, Documents, Music, Public, Templates itd. były na fat32. Wystarczy ręcznie przenieść? Chyba z Desktop lub Templates to nie przejdzie, przy zachowaniu ich funkcjonalności.

 

[@WalDo]

A gdyby tak user lucas a nie root był właścicielem pliku? I jakie prawa ma katalog glowne? Daj ls -la zamiast ls -l.

[borzole]

nie rozumiem.

1. jeśli daje chmod a+x to każdy powinien mieć prawo wykonania nie zależnie od właściciela?

2. mam katalog /mnt/data/test/

[lucas@localhost test]$ ls -la
razem 144
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 23:33 .
drwxrwxrwx 26 root root 16384 IX  2 23:30 ..
-rwxrwxrwx  1 root root   384 IX  2 23:33 main.cpp
[lucas@localhost test]$ cd ..

[lucas@localhost data]$ ls -la
razem 648
drwxrwxrwx 26 root root 16384 IX  2 23:30 .
drwxr-xr-x  4 root root  4096 VIII 29 09:13 ..
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 18:34 backup
drwxrwxrwx 13 root root 32768 III  1  2007 cpp
drwxrwxrwx  2 root root 32768 IV 29 15:15 desktop
drwxrwxrwx  7 root root 16384 VII  1 16:44 documents
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 23:33 test
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 23:16 .Trash-lucas
[lucas@localhost data]$ cd ..
[lucas@localhost mnt]$ ls -la
razem 48
drwxr-xr-x  4 root root  4096 VIII 29 09:13 .
drwxr-xr-x 23 root root  4096 IX  2 20:22 ..
drwxrwxrwx 26 root root 16384 IX  2 23:30 data
drwxrwxrwx 19 root root 16384 IX  2 21:18 temp

3. Jak chciałem wrzucić użytkownika do /mnt/data/user/ to wyskoczył mi błąd przy logowaniu, że użytkownik musi mieć katalog 644, tzn. że chyba żaden katalog prywatny nie może leżeć tam gdzie wszyscy mogli by go przeszukać? Taki np. "Desktop"?

4. Czy jeżeli przełączę się na Windows to chodź bym czary odprawiał prawa katalogów z Linuksa nie istnieją, czy istnieją?

5. Jak to się zmienia? Próbuję

[lucas@localhost data]$ id
uid=500(lucas) gid=500(lucas) grupy=500(lucas)
[lucas@localhost data]$ sudo chown lucas:lucas test
[lucas@localhost data]$ ls -la
razem 648
drwxrwxrwx 26 root root 16384 IX  2 23:30 .
drwxr-xr-x  4 root root  4096 VIII 29 09:13 ..
:
drwxrwxrwx  7 root root 16384 VII  1 16:44 documents
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 23:33 test
drwxrwxrwx  2 root root 16384 IX  2 23:16 .Trash-lucas

Jak próbuje chown -R 500:500 test to też nic się nie zmienia. Z nautilusa też nie zmienia, ciągle wraca do root.

[spyro]

4. Czy jeżeli przełączę się na Windows to chodź bym czary odprawiał prawa katalogów z Linuksa nie istnieją, czy istnieją?

w systemie fat32 prawa do katalogów jak i do plików nie istnieją

[bugaz1978]

i jak tu napisać prosty program w C W /home działa na fat już nie.

Mi się wydaje że żaden program nie będzie działa z tej partycji chyba że ustawisz w /etc/fstab dla tej partycji opcje exec. Jest to chyba opisane w man mount.

Pozdr

[@WalDo]

Tak sobie to jeszcze raz przeczytałem i zastanawiam nad tematem tego wątku. Co to znaczy "/home/user częściowo na partycji FAT32"? Nie możesz po prostu w jakimkolwiek katalogu podmontować tej partycji i dać do niej uprawnienia userowi "lucas"? Dlaczego chcesz to zrobić w jego katalogu domowym?

Zakładając, że "lucas" ma UID=500 i GID=500 (z tego co pisałeś to tak jest) wystarczy montując (jako root oczywiście) podać te parametry:

mount -o uid=500,gid=500 /dev/<partycja fat32> /mnt/<dowolny katalog>

To daje pełny odczyt/zapis dla tego usera albo

mount -o umask=0000 /dev/<partycja fat32> /mnt/<dowolny katalog>

I dowolny gumiś ma pełne prawa odczytu/zapisu w tym katalogu, czyli de facto na partycji FAT32.

[borzole]

Miałem ustawioną opcję noexec w fstab wstawiłem exec i wykonanie programu już działa. Skopiowałem linijkę z poradnika fedory, nawet nie czytając co to robi. Trochę nie rozumiem poco zwykłemu użytkownikowi opcja noexec, ale to chyba wie tylko autor poradnika. Zastanawiają mnie też dwie inne opcje, nie umiem tego sobie logicznie przetłumaczyć:

nodev - Do not interpret character or block special devices on the file system. what?

nosuid - Do not allow set-user-identifier or set-group-identifier bits to take effect. what?

quiet tego nawet nie znalazłem w man.

 

Wracając do katalogów. Mam dmask=0000,fmask=0000 czyli, że "każdy gumiś" robi co chce. Ale mi jeszcze nie o to chodzi. Chcę oddzielić dane od ustawień. To chyba będzie wyłącznie dla GNOME ustawienie. Jeśli teraz mam /home/user/Desktop to chcę zrobić tak, że mój pulpit będzie gdzie indziej np. /mnt/data/Desktop i każdy ma do niego dostęp nie zależnie od systemu, grupy, właściciela. Po to, żeby siedząc na Linux zapisać plik na pulpicie a potem przejść na Windows i nie powiedzieć o *** nie mam dostępu, tylko wejść do D:\Desktop . Taki katalog to mógłbym sobie nawet w Windows ustawić jako pulpit i mieć zawsze na pulpicie te pliki nie zależnie od systemu. Tylko bym po tapecie rozróżniał gdzie jestem

Ktoś wie jak powinno się coś takiego ustawić?

[@WalDo]

nodev - Do not interpret character or block special devices on the file system. what?

Wystarczyło poszukać "Jeśli nie poda się opcji -t lub jeśli podany zostanie typ auto, to superblok zostanie przetestowany w poszukiwaniu typu systemu plików. Wspierane są minix, ext, ext2, xia, iso9660. Jeśli test ten nie powiedzie się, a istnieje /proc/filesystems, To wypróbowane zostaną wszystkie wylistowane tam systemy plików, poza tymi które są oznaczone jako "nodev" (np. proc czy nfs).". Czyli sprawa prosta - opcja nodev dotyczy urządzeń... nodev czyli niefizycznych, wirtualnych. Tak to rozumiem.

nosuid - Do not allow set-user-identifier or set-group-identifier bits to take effect. what?

To chyba dość oczywiste - zapobiega ustawieniu bitów SUID oraz SGID przez zwykłych użytkowników. Zapobiega to wykonaniu programu przez usera z prawami roota. bity SUID i SGID to taki znacznie wcześniejszy sposób, podobny nieco w swych efektach do polecenia sudo.

quiet tego nawet nie znalazłem w man.

Ciekawe Widocznie do mojej F7 dołączyli lepsze "many" "Włącza flagę quiet (cicho). Próby chown lub chmod nie zwracają błędów, chociaż się nie powodzą. Używaj ostrożnie!"

 

Wracając do katalogów. Mam dmask=0000,fmask=0000 [...]

W moim "man" nie ma za to opcji dmask i fmask Może stąd problem - skorzystaj z umask zamiast tych dwóch których używasz.

 

Ktoś wie jak powinno się coś takiego ustawić?

Wydaje mi się, że najprościej (zakładając, że wszyscy dostaną w końcu pełne prawa do podmontowanej partycji FAT32) to usunąć indywidualne katalogi $HOME/Desktop a w ich miejsce zrobić link symboliczny wskazujący na punkt montowania partycji FAT32.

Np. Jeśli partycja Fat32 jest zamontowana w /mnt/dysk, to (najlepiej jako root):

cd ~lucas   #$HOME użytkownika "lucas"
rm -r Desktop
ln -s /mnt/dysk ./Desktop

I tak kolejno dla wszystkich użytkowników, którzy mają korzystać ze wspólnego katalogu Desktop. To powinno załatwić temat.

 

[borzole]

Po usunięciu katalogu "Desktop" i zrobienie linku symbolicznego do katalogu na fat, mogę się pochwalić, że od dziś na pulpicie mam wszystkie pliki z katalogu domowego i link symboliczny, który działa i nie daje się usunąć normalnie (z konsoli dopiero poszło) krzycząc że to inny system plików. Kurde, nie o oto mi chodziło. Jak to teraz naprawić. Tzn. jak sprawić żeby pliki z pulpitu były w /home/user/Desktop bo teraz na pulpicie mam wszystko z /home/user. Zrobiłem katalog Desktop, dałem grupę i właściciela jak przedtem, ale teraz trzeba dać nogę suszonej jaszczurki, garść zębów kałamarnicy i powiedzieć abrakadabra? Czy może w Linux robi się to inaczej? Fu....!

Jak mi ktoś powie jak to naprawić to obiecuję nie ciągnąć już tego tematu więcej

[@WalDo]

Musiałeś coś pokręcić Zrobiłem dokładnie to samo na testowym wirtualnym kompie (wykorzystałem VMware).

Warunki były takie:

- 1. dysk z partycjami typu ext3

- na 1. dysku zainstalowana F7

- ponieważ na 1. dysku nie było miejsca dołożyłem dysk 2.

- na dysku 2. utworzyłem i sformatowałem partycję fat32

- dalej postępowałem tak jak napisałem w poprzednim poście: utworzenie katalogu /mnt/dysk, mount fat32, usunięcie Desktop, link o nazwie Desktop do /mnt/dysk, skopiowane jakichś pliczków na /mnt/dysk.

Zawartość katalogu /mnt/dysk była widoczna na Desktopie (+ jakieś systemowe ikonki typu "System plików", "Katalog domowy", ale tego nie wiem jak uniknąć). Katalog /mnt/dysk był w systemie F7 punktem montowania partycji fat32.

 

Chyba, że chodzi Ci o coś innego a ja nie złapałem o co chodzi? Bo faktem jest, że wciąż nie widzę sensu pakowania wszystkiego z jakiegoś dysku (fat32, ntfs czy jakiegokolwiek innego) koniecznie na Desktop Nie możesz po prostu zapisywać w jakimkolwiek innym katalogu, który pod windą będzie widziany jako dysk?

 

[EDIT]Oczywiście wszystkie czynności były wykonane przy użytkowniku wylogowanym z X-ów, czyli pod konsolą tekstową. link Desktop w katalogu użytkownika zakładał sam użytkownik nie root.

[borzole]

Zacznijmy od tego, że ja nic nie muszę tylko chcę wiedzieć jak zrobić coś co sobie ubzdurałem

Ja to chyba tłumaczyć nie potrafię, bo Ty mnie najwyraźniej nie rozumiesz. Wiem że mogę zrobić link symboliczny do wszystkiego co mam i żeby każdy miał dostęp do tego zasobu i żeby to był fat.

Ale ja chcę namieszać trochę. Mówiąc Desktop mam na myśli ten kolorowy placek z paskami pod myszką a nie zwykły katalog który mam gdzie chcę i nazywam jak chcę.

Przypuśćmy, że robię coś i z bałaganiarstwa rzucam plik na pulpit a potem przechodzę na Windowsa i potrzebuję tego pliku. Bałaganiarstwo lub lenistwo wyklucza, że plik świadomie zapisze na dysku dostępnym pod Windows. Niech to się dzieje automatycznie. Niech pliki konfiguracyjne będą w /home/user ale sam pulpit (ten kolorowy z tapetą) niech będzie w /mnt/data/desktop. Reszta katalogów może mieć linki symboliczne, to mi wystarcza.

Najprościej mówiąc: jak ustawić sobie dowolny katalog, który będzie moim pulpitem?

Najlepiej taki program w GNOME pt. "Zarządzanie położeniem własnych katalogów"

ps. nie jestem bałaganiarzem

[thof]

...Najprościej mówiąc: jak ustawić sobie dowolny katalog, który będzie moim pulpitem?...

Pomysł mi się podoba Sprawę linuksa załatwiamy tak jak opisał WalDo w swoim ostatnim poście, ale... jak zrobić to samo w windowsie?! Skróty raczej nie wchodzą w grę, bo będziemy mieli link do folderu a nie do samej zawartości. Z tego co pamiętam to windows sam z siebie także nie oferuje takich "niebezpiecznych" operacji. Czyli jak to zrobić?

- dalej postępowałem tak jak napisałem w poprzednim poście: utworzenie katalogu /mnt/dysk, mount fat32, usunięcie Desktop, link o nazwie Desktop do /mnt/dysk, skopiowane jakichś pliczków na /mnt/dysk.

W sumie to nie ma potrzeby bawienia się linki symboliczne, wystarczy podmontować dysk fat32 np. /dev/sda4 bezpośrednio do folderu Desktop (lub Pulpit w moim przypadku) naszego użytkownika. Jedna operacja mniej Później zostaje tylko dodanie odpowiedniego wpisu do fstaba i można cieszyć się dzielonym pulpitem.

[borzole]

Jak to załatwiona? Przecież ten link symboliczny nadal nie jest pulpitem. Tak, jest szybki dostęp do fat, ale to nadal nie jest ten folder który widzę z tapetą, albo ja coś przeoczyłem.

 

W Windows to trochę nie jasne jest. Zawsze po instalce przenoszę Pulpit na dysk D: .Sposób? Po prostu zaznaczam folder "Pulpit" i z górnego paska wybieram "Przenieś do". I to po prostu działa. Wygląda to tak jakby sam katalog był magiczny i gdzie go nie rzucimy to system wie że to jest Pulpit danego usera. Ja przy najmniej nie miałem z tym nigdy problemów. A jeśli będą to jakieś programy do zmiany domyślnego położenia katalogów są np. używany przeze mnie zestaw "TuneUp Utilities"

[@WalDo]

[...]wystarczy podmontować dysk fat32 np. /dev/sda4 bezpośrednio do folderu Desktop (lub Pulpit w moim przypadku) naszego użytkownika.

Moja propozycja jest "wieloużytkownikowa" W sposób jaki opisałem w zasadzie dowolna ilość userów może współdzielić pulpit. Kwestie bezpieczeństwa i konfliktów we współużytkowaniu pominąłem oczywiście

 

@borzoleTo ja już nie wiem o co Ci chodzi? Chcesz mieć zamiast standardowego katalogu Desktop zawartość podmontowanej partycji na pulpicie w linuksie czy o coś innego? Pytałem o to już chyba dwa razy i w końcu nie wiem jaki masz cel, do czego dążysz? Po operacji która opisałem katalog staje się pulpitem. Pulpit, Desktop czy jak to chcesz zwać to katalog w systemie plików, konkretnie podkatalog w katalogu domowym każdego usera.

[borzole]

Działa, Mam ten sam pulpit niezależnie od usera i systemu. Dzięki WalDo i nie denerwuj się już, już po wszystkim

Wyjaśnienie: usunąłem w pulpit jednej z konsoli wirtualnych a że mam automatyczne logowanie z opóźnieniem to się nie wyrobiłem w czasie 10 sekund i stąd moje początkowe problemy. Potem mi się rozsypały ustawienia katalogów i Twoja rada z linkiem symbolicznym nie skutkowała. Ostatecznie usunąłem pliki konfiguracyjne i zacząłem na czysto. Teraz działa.

 

Pozostają kwestie kosmetyczne np. co zrobić żeby plik Desktop.ini z Windows był ukryty pod Linux?

 

ps. Czyż takie ustawienie nie jest przyjazne dla użytkownika