[solved] Hd Z Windows 2000 Niewidoczny W Fedorze7

[KasiK]

Witam serdecznie

 

Mam Windowsa 2000 (2 partycje: system i programy), wczoraj wgrałam Fedorę 7 Moonshine 64bit. Na wolnym miejsu dysku utworzyłam trzecią partycję a na niej grupę partycji składająca się z systemowej "/", do wyboru innych systemów "boot",na katalogi (_urzytkownik_ → użytkownik) ORTów "home". Wszystkie formatowane na "ext3" i ostatnią rozszerzoną formatowaną na "swap". Wszystko działa, musiałam jedynie ręcznie wykonać konfigurację netu. Bardzo się jednak zdziwiłam, gdyż nie ma mojego zacnego staruszka Windowsa 2000

Nigdy nie miałam doczyniania z Linuxem, więc błagam o pomoc. Moim zdaniem ,pozostałe partycje NTSF w postaci 2 dysków powinny być widoczne.

 

Co zrobiłam nie tak :?:

[@WalDo]

Moim zdaniem ,pozostałe partycje NTSF w postaci 2 dysków powinny być widoczne.

Patrz: ntfs-3g

W tym temacie również polecam http://poradnik.fedora.pl/

[SeeM]

doprecyzuj też, czy chodzi o dostęp do Windowsowych partycji z poziomu Fedory, czy po prostu nie ma możliwości uruchomienia Windows 2000 po włączniu komputera; standardowo to wygląda tak, że widać tylko Fedorę i a się 3 sekundy na wsiśnięcie kursorka a klawiaturze żeby pokazało się menu z systemami do wyboru

 

jeśli nie ma tam Windows, to pokaż zawartość pliku /etc/grub.conf, albo /boot/grub/menu.lst

[KasiK]

Windows widać i mogę go uruchomić.

Chcę udostępnić sobie wFedorze dysk (partycję) NTSF z programami.

Zainstalowałam sterowniki ntfs-3g idalej zrobiłam według opisu http://poradnik.fedora.pl/index.html#partycje a w folderze "komputer" nadal nie widzę dysku !!

Schowany w folderze "mnt" jest jedynie katalog, który utworzyłam ... a nie oto mi chodziło

 

Znalazłam na stronie FAQ http://faq.fedora.pl/#ntfs opis jak uzyskać dostęp do partycji NTFS

 

bash-3.2# yum install kmod-ntfs

Loading "installonlyn" plugin

Setting up Install Process

Parsing package install arguments

Nothing to do

bash-3.2#

 

po zrestartowaniu ponowiłam wpis ale efekt był ten sam - czyli bz

[spadi]

Ja na twoim miejscu posłuchałbym rady WalDo. Jeśli chodzi o montowanie partycji ntfs to tylko z ntfs-3g. W repo masz paczkę ntfs-config, która robi praktycznie wszystko za ciebie. Uruchamiasz program poprzez menu Aplikacje>Systemowe i gdzieś tam coś w nazwie z ntfs, sam już nie pamiętam bo przestałem korzystać z partycji windowsa.

 

Podziękowanie dla piecka229 który wspomniał o tym w temacie o instalacji i konfiguracji ntfs-3g.

 

Pozdrawiam

Spadi

[SeeM]

bash-3.2# yum install kmod-ntfs

Loading "installonlyn" plugin

Setting up Install Process

Parsing package install arguments

Nothing to do

bash-3.2#

masz ustawione repozytorium livny? pokaz wynik

rpm -aq | grep livna

choć oczywiście pakietu nie musiałaś instalować, ważne żeby były odpowiednie pliki w /etc/yum.repos.d/, albo wpis w /etc/yum.conf

 

jeśli nie masz, zainstaluj odpowiedni dla twojej wersji Fedory pakiet ze strony rpm.livna.org, zaktualizuj system i dopiero instaluj pakiety do obługi ntfs; trochę to "złożone", bo Fedora powstaje głównie w USA i na potrzeby amerykańskiej firmy, więc nie mogą ot tak sobie dodawać do głównego repozytorium opatentowanych rozwiązań

[@WalDo]

po zrestartowaniu ponowiłam wpis ale efekt był ten sam - czyli bz

KasiK sprawa organizacyjna, bardzo ważna http://rtfm.killfile.pl/#precyzja

 

A wracając do Twoich problemów:

1.Sprawdź to o czym napisał SeeM. Jeśli to polecenie nic nie zwróci, to pokaż co widać w wyniku polecenia

find /etc/yum.repos.d -name "*.repo" -exec grep livna {} \; -print

2.pokaż jak dokładnie wygląda Twój wpis do /etc/fstab oraz co pokazuje polecenie fdisk -l (mała litera "L" w opcji). Tylko nie przepisuj a wklej dokładnie to co Ci się pokaże, bo czasem jedna spacja lub jej brak albo zamiana przecinka na kropkę mają znaczenie.

 

[Baksiu]

Nie prościej by było :

yum install ntfs-config

 

a potem :

 

ntfs-config

 

i mamy piękny graficzny konfigurator .

[@WalDo]

Off Topic

graficzny konfigurator .

Ech, ci windowsiarze... O ileż szybciej i prościej pod konsolą

 

[KasiK]

BAKSIU

dzięki za pomoc. Twój sposób w łatwo i bezboleśnie rozwiązał problem

Partycje widoczne sa jako foldery ale za to działają wszystkie programy (oczywiście otwierane za pomocą Wine)

 

Jeszcze raz dzieki

[spadi]

BAKSIU

dzięki za pomoc. Twój sposób w łatwo i bezboleśnie rozwiązał problem

 

Eh czasami mam wrażenie że nikt na tym forum nie czyta moich postów .

W każdym bądz razie fajnie, że już wszystko jest ok.

[KasiK]

Eh czasami mam wrażenie że nikt na tym forum nie czyta moich postów .

W każdym bądz razie fajnie, że już wszystko jest ok.

Przyro mi, że czujesz się niedoceniony - ale sposób WalDo nic nie dał a lektura poradnika jedynie spowodowała utworzenie niepotrzebnego katalogu

 

PS

A tak na marginesie. Jaką komendą mogę go usunąć ... del i delete nie działa

[spadi]

W sumie to bardziej chodziło mi o tą część mojej wypowiedzi.

W repo masz paczkę ntfs-config, która robi praktycznie wszystko za ciebie. Uruchamiasz program poprzez menu Aplikacje>Systemowe i gdzieś tam coś w nazwie z ntfs, sam już nie pamiętam bo przestałem korzystać z partycji windowsa.

Ale mniejsza z tym. Do usunięcia pustego katalogu uzyj pod konsolą komendy:

rmdir /sciezka/katalogu/

A jak chcesz się więcej dowiedziec o manipulowaniu plikami pod konsolą polecam ten artykuł

[SeeM]

Partycje widoczne sa jako foldery ale za to działają wszystkie programy (oczywiście otwierane za pomocą Wine)

 

tutaj akurat radzę się przyzwyczajać, bo zawartość wszystkich partycji będziesz miała w jakiś katalogach, tak już w Linuksie jest; zawartość głównej linuksowej partycji jest widziana w katalogu /, a inne partycje, dyskietki, płyty CD, mp3ki są w jakimś tam podkatalogu