Zapis Na Płytę Obrazu Fedory Na Dany Moment

[malowany]

Witam,

jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumialość.

 

Chciałbym się dowiedzieć od Was czy jest możliwość zrzucenia Fedory na dany moment do obrazu iso lub na płytę, aby można było zainstalować ją ponownie i po zainstalowaniu byla taka sama jak chodząca, czyli dane wersje programów itd.

 

Chodzi o to, że na ten moment mam działającą Fedorę według własnego uznania i niechcałbym za każdym razem instalować ją z domyśłnymi programami i plikami konfiguracyjnymi, tylko żeby była skonfigurowana już tak jak ja chcę (na ten moment co tworzę obraz płyty). Jak dobrze pamiętam na Windowsa był lub jest tego typu projekt.

 

 

 

[spadi]

Z tego co się orientue to najlepszy do tego będzie Revisor, tyle że obsługa jest dosyć skomplikowana, więc jeśli jesteś nowy w tej tematyce to może być sporo problemów.

 

Pozdrawiam

Spadi

[morsik]

Huh? Skomplikowane?! Wiesz co mówisz, czy tylko nie wiesz jak to zrobić z konsoli i graficzne narzędzie jest trudne?

Jedyne co może być trochę skomplikowane, to ustalenie repozytorium, z którego Revisor ma pobierać pakiety do nowej płyty. Reszta jest prosta jak metr drutu w kieszeni

Jeśli się umie czytać, to się doczyta, żeby tu ustalić repo, tu pakiety jakie chcesz a tam co innego.

[spadi]

Morsik sam się zastanów co ty piszesz, przecież tu jest mowa o skonfigurowanej do działania fedorze a nie jakimś nowym spinie czy livecd. Chociaż faktycznie źle sie wyraziłem bo problemy może sprawidz stworzenie odpowiedniego pliku kickstart a nie samo korzystanie z Revisora.

 

Pozdrawiam

Spadi

[malowany]

 

 

dzięki

[morsik]

Plik Kickstart? Z Revisorem chyba nawet jest programik ułatwiający utworzenie go...

Klik -> Język

Klik -> Tryb uruchamiania

Klik -> Sieć

i tak dalej. wszystko graficzne i plik Kickstart masz

 

Więc podaj lepszy argument.

[spadi]

Dobra. Cofam co powiedziałem,

Faktycznie jest programik do tworzenia pliku konfiguracyjnego. Na swoje usprawieliwienie jedynie dodam że wcześniej go nie zauważyłem.

 

A tak przy okazji, żeby otrzymać kickstart identyczny z tym w systemie wystarczy dać w konsoli:

/usr/bin/system-config-kickstart --generate currentsystem.cfg

 

Pozdrawiam

Spadi

[Crenos]

Czy ta aplikacja działa dokładnie tak jak Windowsowy Norton Ghoust ( chyba tak się to pisze ) ??

 

Tzn mam zainstalowany system, zainstalowane wszystkie aplikacje i cała konfiguracja zrzucam to na dvd i mam cały system. I żeby go odtworzyć to wkładam płytkę i odtworzenie robi się "samo". Dobrze zrozumiałem ??

[Adi1981]

Mniej więcej tak to działa. Przy ponownej instalacji podajesz w opcjach ścieżkę do ks.conf i będziesz miał zainstalowane te programy co w starym systemie, wraz z ustawieniami. Oczywiście nie obejmuje to programów własnoręcznie kompilowanych itp.

[sokar620]

Mniej więcej tak to działa....

Jak dla mnie nie do końca. Norton Ghost klonuje i odtwarza całe partycje, podczas gdy Revisor służy do tworzenia własnego spina Fedory. Na plus Ghosta na pewno przemawia prostota i czas wykonania wszystkich operacji klonowania/odtwarzania partycji. Swoją drogą według tego produkt Symanteca obsługuje ext3 (warunek : system plików musi znajdować się na pierwszym dysku). Ale prawdę mówiąc nie odważyłbym się użyć Ghosta dla partycji linuksowych.

[krupek]

Trafna uwaga sokar620 kolega chce normalna kopie systemu. Podejrzewam że zainteresuje Cię bardzo bezpiecznie polecenie „dd” do zrealizowania zamierzonego celu.

 

Przykładowo:

/dev/sda1 – boot
/dev/sba2 – swap
/dev/sda3 - /

odpalasz system z płytki:

linux rescue

i tam dajesz następujące polecenie:

dd if=/dev/sda3 of=/obraz.iso

obraz.iso możesz sobie wypalić albo skopiować gdzie tam...

pamiętaj ze jest tam tylko jedna partycja „sda3”

jak juz przyjdzie czas na odtworzenie ponownie uruchamiasz system z płytki

linux rescue
dd if=/obraz.iso of=/dev/sda3

mozna tez zrobic obraz całego dysku

dd if=/dev/sda of=wielkiobraz.iso

 

wada tego rozwiazania jet to ze wielkosc pliku obraz bedzie tak wielki jak partycja bądź caly dysk

 

[Arabski]

Raczej unikałbym nazywania obrazów dysków/partycji jako *.iso Z obrazem płyty ma to niewiele wspólnego, a może prowadzić do zamieszania.

 

p.s. Ale tak się tylko czepiam, sam używam dd

[Theriel]

malowany - jeżeli chcesz odpowiednik NortonGhost to użyj partimage. Jeżeli chcesz stworzyć płytę instalacyjną z wszystkimi rzeczami, które masz aktualnie to użyj podanego wcześniej Revisora. Ta druga opcja stworzy coś na styl np: "Windows Vista + aktualizacje do Stycznia 2009" - normalny instalator z wszystkimi rzeczami. Opcja pierwsza odtworzy Tobie partycję 1:1 taką, jaką zrzuciłeś.

[@WalDo]

mozna tez zrobic obraz całego dysku

dd if=/dev/sda of=wielkiobraz.iso

A co to za herezja? Od kiedy to dd robi obrazy ISO?

 

@krupek upewnij się zanim coś napiszesz, bo ludziom krzywdę kiedy zrobisz. Oczywiście możesz obraz wyjściowy nazwać nawet windows.exe, ale zwyczajowo pewne rozszerzenia są zarezerwowane dla określonych typów plików.

[krupek]

Racja WalDo, to są moje niewłaściwe przyzwyczajenia dlatego na to iso trzeba przymrużyć oko. Hihi

Pozdr.