Usunąłem Pulseaudio

[InIrudeBwoy]

Witam,

 

Zdenerwowałem się dzisiaj i usunąłem PulseAduio ponieważ non stop się wyłączało. Teraz dźwięk działa ale tylko i wyłącznie w jednym programie. Żeby obejrzeć film muszę wyłączyć amaroka i włączyć film. O dziwo pomimo usunięcia PUlseAudio nadal jest na liście w "Ustawieniach systemowych". Nie mam .asoundrc. Czego mi brakuje, niech mnie ktoś oświeci.

[tbed]

KDE, tak? A co Ci zostało z PA w nazwie? Powinno tylko 'pulseaudio-libs'. W programach przestawiałeś na alsę? Ja po usunięciu mam wszystko w porządeczku, ale używam GNOME.

[morsik]

Usuń pakiet kdesettings-pulseaudio (lub coś podobnego, a PA nie bedzie sie pokazywał w Ustawieniach systemowych).

[InIrudeBwoy]

Usunąłem wszystko, został tylko pakiet pulseaudio-libs. Nie moge go usunąć bow zależnościach jest vlc.

Ale nadal to samo, muza gra tylko w jednym programie. Co prawda w Ustawieniach systemowych teraz jest tylko moja karta.

[borzole]

A możesz w takim razie wywalić razem z vlc a potem zbudować paczkę dla vlc ? Już raz obchodziłem zależności w ten sposób, src.rpm normalnie z repo ściągałem i po przebudowaniu dostałem inne zależności (dziwne, kto te paczki robi )

[sna25]

su

yum install alsa*

yum erase pulseaudio

yum erase pavucontrol

 

Ja też miałem przed tą operacją VLC i działa i to z ALSA. Co prawda mam GNOME ale może w KDE też zadziała. Problemem u ciebie może być to, że może tak jak ja instalowałeś z Live CD i u mnie ALSA nie była zainstalowana, to znaczy była do wyboru ale nie działała.

[InIrudeBwoy]

Ok, nic z tego. Dodałem wszystko co ma alsa w nazwie i nadal amarok sobie gra a filmy flash albo vlc martwa cisza. Ustawienia systemowe nadal pokazują tylko kartę Intel. Pamietam, że dawno temu należało stworzyć jakiś plik konfiguracyjny który umożliwiał odtwaranie dźwięku z paru źródeł jednocześnie. Czy to jest aktualne w tej wersji?

[lanxiss]

A usunales pulseaudio-libs ?

rpm -e --nodeps pulseaudio-libs

[@WalDo]

rpm -e --nodeps pulseaudio-libs

"--nodeps" - kiepski pomysł. Kilka innych rzeczy może bez tego nie działać poprawnie m.in. środowisko Gnome. Skąd takie dzikie pomysły?

 

[InIrudeBwoy]

Pulseaudio-libs pociaga za sobą java i parę innych rzeczy. Na pewno mam to usunąć?

W tej chwili mam tylko dwa pakiety z pulseaudio

 

pulseaudio-libs-0.9.14-1.fc10.x86_64

pulseaudio-core-libs-0.9.13-6.fc10.x86_64

 

Pulseaudio-core-libs nie ma żadnych zależności.

[lanxiss]

Hmm, jak wroce do domu to sprawdze, bo juz zapomnialem.

Od razu po instalacji F10 wywalilem wszystko co miallo w nazwie pulseaudio,

potem chyba rzeczywiscie musialem cos dodac bo mplayer zamilkl,

ale Gnome, KDE dzialay bez problemu.

[tbed]

Ma zostać tylko 'pulseaudio-libs'. Jak dla mnie wygląda to na problem leżący po stronie KDE, skoro masz alsę zainstalowaną...

[lanxiss]

Sprawdzilem, tbed ma racje po tym jak odinstalowalem 'pulseaudio-libs' musialem je przywrocic,

zeby miec dzwiek w mplayerze, ale reszte wywal.

[tbed]

Ja nie usuwałem z prostego powodu - pozbyłbym się prawie całego GNOME, a tylko to środowisko graficzne ma zainstalowane U mnie wszystko się 'auto-magicznie' po usunięciu PA poprzestawiało samo - nic nie musiałem zmieniać/ustawiać. Dlatego sądzę, że w KDE trzeba coś ręcznie przestawić, w jakimś ichnim panelu sterowania, czy osobno w programach. Niemożliwością jest, by przy zainstalowanej alsie, a zaraz po usunięciu PA nagle przestał wydobywać się dźwięk.

[@WalDo]

Niemożliwością jest, by przy zainstalowanej alsie, a zaraz po usunięciu PA nagle przestał wydobywać się dźwięk.

Nie wiem czy jest niemożliwością, ale potwierdzam, że po wywaleniu wszystkiego co dotyczy PA z wyjątkiem wspomnianego wcześniej pulseaudio-libs wszelkie mutimedia związane z dźwiekiem przełączyły mi się na ALSA. Z wyjątkiem Totema chyba, ale to mnie nie boli bo nie korzystam. Desktop XFCE (czyli oparty na bibliotekach Gnome), ale mam sporo rzeczy z KDE z Amarokiem na czele.