Skocz do zawartości

Błędy Systemu Po Najnowszej Aktualizacji


bociektrn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wczoraj ukazało mi się okienko, że są dostępne nowe aktualizacje które pobrałem. Wszystko ładnie do tego czasu mi śmigało, byłem bardzo zadowolony aż do dziś... Odpaliłem F10 i chciałem pobrać plik torrent. Otworzyłem go w Transmission i na chwilę odszedłem od monitora. Gdy wróciłem program zniknął mi z ekranu. Chciałem odpalić program ponownie lecz od razu wyskoczył mi program do raportowania błędów. Problem powtarza się za każdym razem gdy odpalę transmission.

 

Pogooglowałem, przeleciałem szukajką forum i doczytałem się, że rtorrent jest bardzo dobrym klientem torrent działającym w konsoli. Zainstalowałem go tak jak opisano to w tym poradniku: http://jakilinux.org/aplikacje/p2p/rtorrent-p2p-w-konsoli/ odpaliłem program i działa. Wyskoczyło mi dokładnie takie samo okno jak na screenach. Jako, że trzeba go skonfigurować wchodzę w katalog domowy gdzie powinien znajdować się katalog rtorrent.rc którego niestety nie ma... Patrzyłem czy może folder jest ukryty lecz niestety po prostu go nie było <_< Ktoś może wie co mogę z tym zrobić? Bo w sumie dość dziwne by było by system tak po prostu się posypał po aktualizacji. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powinien znajdować się katalog rtorrent.rc

Nie katalog a plik raczej i nie rtorrent.rc a .rtorrent.rc - ta pierwsza kropka jest ważna, oznacza plik ukryty.

A co zrobić jak go nie ma? Przeczytać z uwagą instrukcję, do której link podałeś:

Magia tkwi w pliku konfiguracyjnym rTorrenta, który znajduje się w katalogu domowym pod nazwą .rtorrent.rc. Powinniśmy go teraz utworzyć

 

 

[EDIT]

Jeszcze co do transmission. Po wyłączeniu się programu nie ma żadnych komunikatów na konsoli? TZn. uruchom z terminala a nie przez wyklikanie w menu.

Sprawdzałeś czy nie ma jakiegos błędu w logach systemowych?

dmesg | tail

No i co to za torrent? Czy przy pobieraniu innych plików jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że kropka na początku oznacza ukryty :)

 

Transmission sypie się przy próbie odpalenia jakiegokolwiek torrenta. Mógłby mi ktoś napisać jak odpalić transmission z terminalu? (wciąż się uczę ;)) Dziwna sprawa z tą aktualizacją...

/edit/ w logach żaden error nie wyskoczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem już co było przyczyną. Plik settings był po prostu pusty w środku... kumpel podesłał mi swój plik settings (zmieniłem oczywiście nazwę folderu do pobierania) i niby program się odpala, pościąga z minute i juz bug wyskakuje. Wyskakuje przy tym także 100% zużycie procesora.

Co mogło się sypnąć?

 

wklejam mój plik settings

{
"blocklist-date": 1234362503, 
"blocklist-enabled": 1, 
"blocklist-updates-enabled": 1, 
"debug-message-level": 2, 
"download-dir": "\/home\/bociek\/Pobrane", 
"download-limit": 100, 
"download-limit-enabled": 0, 
"encryption": 1, 
"inhibit-desktop-hibernation": 0, 
"lazy-bitfield-enabled": 1, 
"main-window-height": 322, 
"main-window-width": 624, 
"main-window-x": 205, 
"main-window-y": 233, 
"max-peers-global": 200, 
"max-peers-per-torrent": 50, 
"minimal-view": 0, 
"open-dialog-dir": "\/home\/canu", 
"peer-port": 51413, 
"peer-socket-tos": 8, 
"pex-enabled": 1, 
"port-forwarding-enabled": 1, 
"prompt-before-exit": 1, 
"proxy-authentication": "", 
"proxy-authentication-required": 0, 
"proxy-port": 80, 
"proxy-server": "", 
"proxy-server-enabled": 0, 
"proxy-type": 0, 
"proxy-username": "", 
"recent-download-dir-1": "\/home", 
"recent-download-dir-2": "\/home\/canu\/Pobrane", 
"rpc-authentication-required": 0, 
"rpc-enabled": 0, 
"rpc-password": "vVD08oUDyvJNLl08", 
"rpc-port": 9091, 
"rpc-username": "transmission", 
"rpc-whitelist": "127.0.0.1", 
"rpc-whitelist-enabled": 0, 
"sched-begin": 1380, 
"sched-download-limit": 200, 
"sched-end": 420, 
"sched-limit-enabled": 0, 
"sched-upload-limit": 100, 
"show-filterbar": 0, 
"show-notification-area-icon": 0, 
"show-options-window": 1, 
"show-statusbar": 0, 
"show-toolbar": 0, 
"sort-mode": "sort-by-name", 
"sort-reversed": 0, 
"start-added-torrents": 1, 
"statusbar-stats": "total-ratio", 
"trash-original-torrent-files": 0, 
"upload-limit": 50, 
"upload-limit-enabled": 0, 
"watch-dir": "\/home\/canu\/Pulpit", 
"watch-dir-enabled": 0
}

 

 

wklejam także to co mi wyskoczyło w terminalu:

transmission: bandwidth.c:428: tr_bandwidthUsed: Warunek zapewnienia `tr_isBandwidth( b )' nie został spełniony.
5135d484-f1f7-7639-54ab484c-2153b6cf is dumped

 

Pozdrawiam

Edytowane przez WalDo
Edycja znaczników code→codebox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź do katalogu /home/bociek/.config, zmień nazwę katalogu transmission na jakąś inną i spróbuj na nowo uruchomić program. Zmień nazwę a nie kasuj, bo domyślnie siedzą w tym katalogu torrenty, więc żebyś nie stracił.

cd /home/bociek/.config
mv transmission transmission_old

Jeśli nadal będzie źle, to usuń nowopowstały katalog /home/bociek/.config/transmission, usuń program i zainstaluj na nowo

cd /home/bociek/.config
rm -rf ./transmission
yum remove transmission # to juz jako root oczywiście
yum install transmission

 

Off topic

(...)czy mógłbyś odpisywać na posty troszkę mniej cynicznie?
Nie :P

Poza tym mylisz cynizm ze złośliwością, kąśliwością, ironią... sam nie wiem z czym, ale na pewno nie chodzi o cynizm ;)

Poza tym rzadko bijam "po ryju", a to że staram się moderować to forum nie ma nic do rzeczy. A właściwie to ma... Zapewniam Cię, że jako zwykły użytkownik z pewnością pisałbym bardziej kąśliwe odpowiedzi - moderatorowi nie wypada.

Poza tym odrobina uszczypliwości nikomu nie zaszkodziła (poza urażoną dumą) a wielu skłoniła do samodzielnych poszukiwań.

 

 

[EDIT]

Jakiś bug jest. Czyli to co napisalem wyżej nie ma znaczenia.

http://www.google.com/search?client=opera&...-8&oe=utf-8

 

Przy długich "wklejkach" korzystaj ze znaczników codebox zamiast code.

 

[EDIT2]

Dziwne, sprawdziłem na torrencie F10 LiveCD → http://torrent.fedoraproject.org/torrents/...64-Live.torrent i spokojnie się ściąga.

Czy instalowałeś transmission z repozytoriów Fedory czy gdzieś z sieci ściągałeś? Pokaż co oddaje polecenie (w terminalu)

rpm -qa trasmission

Edytowane przez WalDo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak mówiłeś WalDo. Zmieniłem nazwę folderu transmission i pojawił się drugi folder "Transmission" który się normalnie odpalił więc wrzuciłem moje torrenty które chciałem pobrać. Odszedłem od komputera na jakieś 5 minut i znowu siadło...

Spokojnie się ściągało aż do tego cholernego update'u...

transmission-1.42-1.fc10.i386

Transmission był od razu z Fedorą i został zainstalowany wraz z systemem.

 

 

/edit/ Reinstall programu nie pomógł...

/edit2/ Olać to - zainstalowałem kTorrent i śmiga!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...