Win Xp I Fedora 10

[magellan]

Wiem ze tematów było mnóstwo.

Ale czytam i nie mogę sobie z tym poradzić.

Mam zainstalowanego xp, chce zainstalować fedore 10.

Cel - robienie stron , programowanie, konfiguracja własnego serwera tylko w celu nauki.

Dysk 250 GB dla windowsa partzcja C,D,E,F -> ntfs

A pytanie mam takie, 80 GB wolnego miejsca podczas instalacji wybrać aby (_linuks_ ? Linux) ORT sam rozdzielił partycje czy ustalać samemu ich rozmiar?

jeśli tak to jakie partycje?

Czy potrzebne sa partycje

/boot

/usr

/var

?????

w var zapisują się logi, jeśli jej nie utworze to gdzie będą się zapisywać?

 

czy cos takiego jest ok ?

pojemnosc                              typ                           punk montowania

512  MB                                   swap                                 brak
15   GB                                   ext3                                /.
50   GB                                   ext3                                /home
200  MB                                   ext3                                /boot
512  MB                                   ext3                                /var

[sokar620]

(...)w var zapisują się logi, jeśli jej nie utworze to gdzie będą się zapisywać? (...)

W var masz nie tylko logi, ale między innymi bazę danych mysql, domyślny katalog dla serwera httpd to /var/www itd.. Jeśli nie utworzysz partycji /var, to taki katalog znajdzie się po prostu w głównym systemie plików.

[@WalDo]

Oj było było. Nie dalej jak 1-2 dni temu. Jeszcze raz: na domowy użytek nie ma sensu mnożyć partycji. /, /boot, /home i swap i wystarczy.

Co do podziału dysku - nigdy nie miałem zaufania do automagicznych narzędzi, nigdy nie wiadomo co tam się stanie, więc zawsze dzielę sam. Nie korzystam też z LVM bo przy jednym dysku to jaki to ma sens?

 

Poczytaj mniej więcej od tego postu → http://forum.fedora.pl/index.php?s=&sh...st&p=120784

[sna25]

A jam to robię inaczej, oczywiście zdaje sobie sprawę, że po moim poście napiszecie, że tak się nie powinno robić idt itp, ale ja twierdzę, że najlepiej zrobić partycję / i swap i tyle i nie robić oddzielnych /home /boot itd itp. A teraz dlaczego, a dlatego, że po skonfigurowaniu i poinstalowaniu wszystkiego robimy kopię zapasową za pomocą partimage, a jak wymienimy dysk twardy, to tylko wgrywamy tą kopię na nowy dysk, odzyskujemy gruba i po sprawie. Podobnie jak ktoś lubi grzebać, i tak nagrzebie, że system się nie włączy, to też można w 10 minut całość przywrócić, łącznie ze swoją konfiguracją /home. A na dane prywatne to ja ich nie zapisuję w /home tylko na osobnych partycjach "magazynach" najlepiej w ntsf aby były widoczne z Linuksa i Windowsa, które sobie wtedy można naprzemian uźywać mając z obu systemów dostęp z odczytem i zapisem do całości swoich danych, a i też nawet całkowite wywalenie partycji z którymś z systemów, nie niszczy naszych prywatnych danych.

 

/dev/sda1 * 1 2050 16466593+ 7 HPFS/NTFS

/dev/sda2 2063 19451 139677142+ 5 Extended

/dev/sda5 2063 2583 4184901 6 FAT16

/dev/sda6 2584 10161 60870253+ 7 HPFS/NTFS

/dev/sda7 10162 17305 57384148+ 7 HPFS/NTFS

/dev/sda8 17306 19248 15607116 83 Linux

/dev/sda9 19249 19451 1630566 82 Linux swap / Solaris

 

Tak to u mnie wygląda: 1=Win 5= Win Swap 6,7=MAGAZYNY, 8=Lin, 9=Lin Swap, Bez zbędnego kombinowania i wszystko działa.

[Theriel]

sna25 - wszystko fajnie, ale przeinstaluj sobie Fedorę np: na Fedorę 11. Wtedy docenisz posiadanie /home z wszystkimi plikami konfiguracyjnymi na osobnej partycji.

[sna25]

Nie no wiadomo też ma swoje zalety osobne /home, ale to akurat też się da załatwić w moim przypadku, najprościej przed zmianą systemu, spakować całe /home na inną partycję, po zainstalowaniu nowego systemu rozpakować z powrotem. Poprostu nie chcę dzielić dysku na nie wiadomo ile partycji bo już miałem kłopoty z błędami w tablicy partycji, gparted wariował, natomiast jak bym miał 2 dyski po jednym do każdego systemu to bym oczywiście zrobił /home. Z tym, że właśnie muszę kupić nowy dysk w tym celu, bo instalowanie któregokolwiek systemu na starym 8GB, które mam ze starego kompa nie ma sensu bo to nie ten transfer co w nowych dyskach i bardzo spowalnia.

[@WalDo]

A na dane prywatne to ja ich nie zapisuję w /home tylko na osobnych partycjach "magazynach"

Czyli de facto masz osobne partycje Ustawienia aplikacji dla użytkowników też masz w tych "magazynach"? Tzn. że tak naprawdę przeniosłeś /home do "magazynów". A że to nazwałeś "magazyn" i do tego na partycji NTFS...

 

najprościej przed zmianą systemu, spakować całe /home na inną partycję

No, to żeś sobie uprościł To ja już wolę dodatkowy "magazyn" na /home

Nie mówiąc o tym, że znowu piszesz o pakowaniu na inną partycję, więc po co sobie komplikować życie jak można mieć od razu na innej partycji?

[Arabski]

To ja jeszcze się dorzucę - GRUB nie potrafi wystartować ze wszystkich filesystemów jakie obsługuje. Mam zrezygnować z XFSa bo lepiej partycji /boot nie robić? Come on!

[sna25]

Wiecie Ja napisałem, że zapewne zaraz się dowiem że tak jest źle, ale tak się już przyzwyczaiłem, i dopiero jak będę miał 2 dyski zrobię to "wedle sztuki". Co do xfs to nie wiedziałem, że Grub nie może na nim być, nie mam ani laptopa ani UPS więc wolę się nie bawić się w xfs bo ponoć bez tego można się na xfs przejechać w razie braku prądu.

[Arabski]

wolę się nie bawić się w xfs bo ponoć bez tego można się na xfs przejechać w razie braku prądu

 

Zapewniam Cię, nic się nie dzieje. XFSa używam odkąd się dowiedziałem że można i nigdy mi się nic nie stało. A kilka brutalnych wyłączeń czy resetów na różnych kompach się trafiało.

 

p.s. To samo dotyczy ext4. Tzn. z niemożnością startu.

[Adi1981]

A ja dodam od siebie tyle - pomijając względy wygody, tylko 1 FS to duża dziura w bezpieczeństwie. Zarówno sieciowym (przede wszystkim), jak i danych.