Skocz do zawartości

Fc10 I Acer Aspire 6930g


rasgan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam lapka jak w temacie, Acer Aspire 6930G z 4GB Ram i GeForce 9600. Mój problem nie polega na tym, czy FC10 ruszy na tym sprzęcie, ale czy warto ją instalować. Maszynka ma preinstalowaną Vistę z całym oprogramowaniem do obsługi lapka (open office, backup, multimedia itp). Zastanawiam się czy warto wywalić Vistę i zainstalować FC10 jeśli na lapku:

- sporadycznie piszę pod php

- oglądam filmy

- buszuję po sieci

- gram w różne rpg

 

Z jednej strony fajnie mieć linucha z bashem i gnomem, a z drugiej - po co mam kombinować skoro viste i tak mam legalną. Coś mi nie pasuje to recovery cd i znów mam szybki system.

 

Proszę was o poradę: czy warto zmieniać system. I nie interesują mnie filozoficzne argumenty w stylu: bo wolny, bo darmowy. Interesuje mnie raczej praktyka.

 

P.S. Czy gry pod wine będą chodziły dużo wolniej niż pod windows?

 

P.S.2.

 

Myślę sobie, że ten temat będzie dla mnie podwalinami artykułu dla wortalu jaki linux o przesiadce (czy warto).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony fajnie mieć linucha z bashem i gnomem, a z drugiej - po co mam kombinować skoro viste i tak mam legalną. Coś mi nie pasuje to recovery cd i znów mam szybki system.

 

Proszę was o poradę: czy warto zmieniać system. I nie interesują mnie filozoficzne argumenty w stylu: bo wolny, bo darmowy. Interesuje mnie raczej praktyka.

 

P.S. Czy gry pod wine będą chodziły dużo wolniej niż pod windows?

 

P.S.2.

 

Myślę sobie, że ten temat będzie dla mnie podwalinami artykułu dla wortalu jaki linux o przesiadce (czy warto).

 

Gry będą chodziły wolniej. Sprzęt w 100% wystarczy na wszystkie bajery. Ja nie używam go z tego powodu że jest darmowy tylko po prostu wygodniej mi się na nim pracuje.

Za to aspekt w stosunku do Visty - na pewno będzie działał szybciej (chodzi mi tu o tzw. responsywność)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak sprawdzić na własnej skórce:

mam lapka jak w temacie, Acer Aspire 6930G z 4GB Ram i GeForce 9600.

Mając taki sprzęt możesz spokojnie wirtualizować fedorę.

* ściągnij VirtualBox http://www.virtualbox.org/

to wirtualizacja dla mas, a obsługa programu nie jest cięższa od obsługi gg. Poważniejszą alternatywą może być np. http://www.vmware.com/

* ściągnij dowolny obraz fedory, wszystko jedno Live czy pełny i zainstaluj na VirtualBox

 

System na wirtualu działa jak marzenie, natomiast nie wiem jak jest z obsługą 3D, czy wirtualizacja radzi sobie z OpenGL/DirectX. Coś się chyba ostatnio unowocześniło w tej kwestii.

 

A jak Ci się spodoba i będziesz umiał się nią obsługiwać (zajrzyj do poradnika na naszej wiki) to hop ciach Vista w piach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Proszę was o poradę: czy warto zmieniać system. I nie interesują mnie filozoficzne argumenty w stylu: bo wolny, bo darmowy. Interesuje mnie raczej praktyka.

A czy praktyka jest dla Ciebie niemal calkowity brak wirusow mogacych zagrozic temu systemowi i niemal calkowita odpornosc na zlosliwe kody umieszczane czasami tu i tam w sieci :?:

 

... BTW - jednym z moich kompow jest lapek z 2 rdzeniami, 4GB RAMu, Vista Ultimate... ale jakos lepiej i bezpieczniej sie czuje jak buszuje po sieci z maszyny wirtualnej odpalonej na nim (FX ofkorz ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co mam kombinować skoro viste i tak mam legalną. Coś mi nie pasuje to recovery cd i znów mam szybki system.

Jak Ci vista odpowiada to IMO nie ma sensu zmieniać systemu. Gdyby mi windows odpowiadał to nie szukałbym alternatyw, mnie też nigdy ani trochę nie obchodziły filozoficzne argumenty. System ma spełniać wymagania użytkownika i nic więcej. Moich windows nie spełniał, dlatego kilka lat temu spróbowałem czegoś innego i tego się trzymam do dziś. Co do gier to na wine nie pograsz porządnie, zresztą zerknij do http://appdb.winehq.org/ na swoje ulubione tytuły. Sam jestem zdania, że do gier bardziej nadają się konsole, w moim przypadku playstation. Chociaż czasami lubię sobie zagrać w jakiś klasyk pod wine (Deus Ex, Quake, Max Payne, Unreal, Fallout itp.). Takie skakanie między systemami (windows - gry, linux - reszta) jest na dłuższą metę męczące i mija się z celem przesiadki. Podsumowują, bądź nadal zadowolonym użytkownikiem microsoftowych produktów i nie zatruwaj linuksowego powietrza swoją osobą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ja dostałem nowego służbowego laptopa i zaraz postawiłem na to inuxa bo przecież na WINDOWS VISTA nie da się pracować.Oczywiście WINDOWS został bo zawsze się przyda ale gra drugie skrzypce, zresztą jak wgłębić się w tajniki gwarancji to nawet ważniejsza jest VISTA niż sam laptop ;-)

 

Często zmieniam ip bo tak muszę to chyba oczywiste że łatwiej wpisać w konsoli linijkę tekstu nż otwierać kilka okienek i odpowiadać na bzdurnwe i oczywiste pytania.

Zmieniłem system dlatego że łatwiej było mi poświęcić czas na naukę tego co kryje się pod maską Linuksa, niż uczyć się walczyć z wirusami pod WINDOWSEM bo to waka z wiatrakami szczerze mówiąc.

choć dopiero teraz wiem ile jeszcze nie wiem ;-)

Przez te bodajże pnad trzy lata z linuksem ani razu !!! nie świeciłem oczami przed klientem bo laptop właśnie odmówił posłuszeństwa.

Z przewagą zawiódł system,

Potrzebuję po prostu komputera do pracy nie zabawy.

Jak masz inne zdanie pozostań faktycznie z MICROSOFTEM ( mały miękki) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...