Gnome Fedora 11 Po Upgrade

[computax]

Po upgrade z F10 do wersji F11 przy użyciu instalatora z płyty mam na swoim laptopie HP s. Pavilion problemy z prawidłowym wystartowaniem środowiska Gnome. Zainstalowane równolegle środowisko KDE uruchamia się bezproblemowo. Po wybraniu sesji Gnome i przejściu do konsoli polecenie 'top' ukazuje 4 procesy wypełniające cała moc procesora, są to X, gnome-panel, metacity i at-spi-registery.

Próbowałem polecenie "killall gnome-panel, wtedy pojawia się pulpit z ikonami, ale oczywiście bez paneli systemowych, co w oczywisty sposób uniemożliwia normalną pracę. Dodam jeszcze, że Gnome w utworzonym nowym profilu uruchamia się poprawnie. Nie jest to dla mnie jednak satysfakcjonujące rozwiązanie z uwagi na pracochłonne konfigurowane dużej liczby programów, które mam w niedającym się uruchomić profilu użytkownika. Brakuje mi polecenia, które uruchamiałoby "pustą" sesję Gnome. Coś mi podpowiada, że przyczyną problemow może być brak pliku prawidłowo zapisanej ostatniej sesji Gnome.

Próbowałem jeszcze innych trików korzystając z forów innych dystrybucji, ale bez rezultatu.

 

Może ktoś ma jakieś sugestie?

[fafig]

probowales usunac stare configi ? znajduja sie w .gnome2 i .gnome2_private

[computax]

Tak. Ale nie dało to pożądanego rezultatu !.

[@WalDo]

.gnome2_private

gnome2-private (myślnik a nie podkreślenie). Ponadto poza wymienionymi katalogami warto wywalić jeszcze katalog .gnome (bez "2" na końcu).

No i usuwanie tych 3 katalogów należy zrobić przy zamkniętej sesji Gnome. Czyli najlepiej z konsoli tekstowej (Alt-Ctrl-F2) po uprzednim wylogowaniu się z X-ów.

[fafig]

podkreslenie

 

[maciek @ amd64 ~] $ ls -la |grep gnome
drwxr-xr-x.  10 maciek maciek     4096 2009-07-03 12:17 .gnome2
drwx------.   2 maciek maciek     4096 2009-06-25 01:02 .gnome2_private

 

[thof]

Dodam jeszcze, że Gnome w utworzonym nowym profilu uruchamia się poprawnie. Nie jest to dla mnie jednak satysfakcjonujące rozwiązanie z uwagi na pracochłonne konfigurowane dużej liczby programów, które mam w niedającym się uruchomić profilu użytkownika...

To może przenieś wszystkie pliki i foldery konfiguracyjne (te z kropką na początku) do katalogu nowego użytkownika i zmień im właściciela (chown, rekurencyjnie). Jak wszystko będzie ok to możesz usunąć starego użytkownika i w nowym zmienić nazwę.

[@WalDo]

podkreslenie

No, racja, racja. Coś krzywo spojrzałem :lammer: Ale i tak dodatkowo radziłbym wywalić ten katalog bez "2" w nazwie.

 

[computax]

To może przenieś wszystkie pliki i foldery konfiguracyjne (te z kropką na początku) do katalogu nowego użytkownika i zmień im właściciela (chown, rekurencyjnie). Jak wszystko będzie ok to możesz usunąć starego użytkownika i w nowym zmienić nazwę.

 

Tak - to jest chyba rozwiązanie.

Co prawda do zmiany uprawnień plików i katalogów z przyzwyczajenia stosuję niezastąpionego MidnightCommander (MC), ale do czasu całkowitego rozwiązania problemu używać będę KDE, które w zaistniałych okolicznościach zacząłem naprawdę doceniać.

[daf]

Tak - to jest chyba rozwiązanie.

Co prawda do zmiany uprawnień plików i katalogów z przyzwyczajenia stosuję niezastąpionego MidnightCommander (MC), ale do czasu całkowitego rozwiązania problemu używać będę KDE, które w zaistniałych okolicznościach zacząłem naprawdę doceniać.

 

to ja Ci polecam KDE 4.3 RC. jest wrecz genialne. jestem milosnikiem Gnome'a, ale teraz siedze na KDE i jestem wprost zachwycony. jest to wersja niestabilna, ale dziala lepiej niz 4.2.