Fedora Potrzebuje Aż Ponad 7 Gb żeby Się Zaktualizować Do 12?

[koptus]

Po perturbacjach z partycjami ntfs dałem sobie na razie z nimi spokój. Zainstalowałem aktualizacje o których sam system przypomniał oraz kilka najpotrzebniejszych rzeczy z tego poradnika -> http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik_F11_%28Leonidas%29 (kodeki, odtwarzacz mp3, sterowniki nvidia, wine, java itd.). Nadmienię, że przy instalacji wybrałem (pakiety, czy jak to tam się nazywa) Biuro i tworzenie oprogramowania.

 

Jako, że się dowiedziałem, że wyszła nowa wersja postanowiłem ją zainstalować przez PreUpgrade. Po ściągnieciu wszystkiego i pojawieniu się przycisku "Rebot now" całość spuchła do 13,3 GB! Jakoś niezbyt tym się przejmując (mam dysk co prawda 20GB, ale z fedory chciałem korzystać tylko z internetu lub do programowania) zrestartowałem komputer. Włączył się program aktualizujący, który po chwili wyrzucił mi błąd, że mam zbyt mało miejsca na dysku. Kurcze, 6,7 GB to za mało, żeby zaktualizować system? Czy jest w fedorze odpowiednik windowsowego tempa, abym mógł usunąć jakieś niepotrzebne pliki tymczasowe, aby zwolnić trochę miejsca? Dwa, czy przy instalacji F11 instalują się rzeczy kompletnie nie potrzebne, które od razu warto usunąć przez (_yum'a_ → yuma) ORT? Zrobiłem tak np. z 20mb plikiem "Gnom games help"

 

Dodam na koniec, że linux zawsze uchodził za tego lekkiego i mało pamięciożernego, na razie tylko z tym drugim mogę się zgodzić

[hello_world]

Tak ma ale tobie to nie pomoże jeżeli wszystko masz na jednej partycji,

Jedyne wyjście z twojej sytuacji to pousuwanie albo przekopiowanie na jakiegos pena lub DVD bo przy aktualizacji nie masz wplywu.

Gdybyś instalował od nowa to nie byłoby tych problemów, ale podejrzewam że /home też masz na jednej partycji z / więc też musiałbyś zrobić kopię swoich dokumentów.

Jak to dobrze na początku dobrze zaplanować podział dysku i przewidzieć pewne sytuacje.

[disorder]

A anaconda przypadkiem nie wyrzuciła Ci błędu, że brakuje miejsca na partycji /boot (ona tam jest inaczej przemapowana na (...)cośtam(...)/boot. Jeżeli tak, to zobacz http://fedoraproject.org/wiki/PreUpgrade#N...pace_in_.2Fboot

[@WalDo]

Dodam na koniec, że linux zawsze uchodził za tego lekkiego i mało pamięciożernego,

I tak jest, ale Linux to jądro.

Jak napakowałeś na maksa oprogramowania, to nie dziw się, że potrzebujesz tyle miejsca. Do aktualizacji potrzebne jest miejsce na:

1.stare zainstalowane pliki

2.paczki rpm (lub co najmniej drpm) aktualizujące

3.rozpakowane (przebudowane z drpm) nowe paczki

I to wszystko musi zmieścić się naraz Dopiero po szczęśliwym zakończeniu aktualizacji paczki są usuwane (chyba, że zadecydujesz inaczej)

 

Możesz utworzyć tymczasowo jakąś dużą partycję ext3/ext4, podmontować i zrobić na nią linki symboliczne z /var i /tmp. Po aktualizacji możesz ją usunąć przywracając wcześniej katalogi /var i /tmp w miejsce linków.

 

[Jusko]

No dobrze. Płytka DVD ma opcję "Install or upgrade system". Czy oznacza to, że mogę z tej płytki zaktualizować system do nowszego wydania? Nie instalować nowszą wersję, lecz zaktualizować z płytki obecną. Dla kontrastu - Ubuntu ma takie coś i zwie się AlternateCD.

[thof]

Czy oznacza to, że mogę z tej płytki zaktualizować system do nowszego wydania?

Tak, ale w fedorze w momencie instalacji i tak bardzo dużo pakietów będzie nieaktualnych, dlatego już lepiej użyć preupgrade lub najzwyklejsze yum update z nowymi repozytoriami.