Kolejny Problem Z Fedorą - Błąd Podczas Uruchamiania

[mikmik]

Pomijam że zamiast obrazka podczas uruchamiania (takie białe kółko było które zamieniało się w logo Fedory) ukazuje mi się uruchamianie usług (jak w innych Linuksach np. w archu) - nie pomaga DEL/ESC ani nic. Na samym początku uruchamiania wyskakuje mi taki błąd (kontynuuje uruchamianie mimo to):

 

usb 6-1: device descriptor read/64 error -62
device not accepting address 4 error -62
addres 5
hub 6-0:1.0: unable to enumarate USB device on port 1

 

Widzę że się Fedora psuć zaczyna na dobre, ma ktoś pomysł co tym razem się popsuło i na ile to jest poważne? Rozważam jednak zmianę distro.

[thof]

Na samym początku uruchamiania wyskakuje mi taki błąd...

I co z tego?

Rozważam jednak zmianę distro.

Powodzenia.

[borzole]

nie strasz, nie strasz,

 

obrazki przy starcie zapewnia rhgb w opcjach kernela i plymouantycholeranigdyniepamiętam (wiki>typowe problemy>plymouyyynowiesz)

[mikmik]

[offtop]

Nikogo nie straszę ale nie mogę sobie pozwolić teraz na zabawy z systemem, mam za dużo zajęć ( w tym pracę mgr), a tym bardziej nie mogę sobie pozwolić np. na utratę danych, ustawień systemu itp a pod Linuksami takie coś się zdarzało.

Pasjonaci Linuksowi nie potrafią zrozumieć jednego - nikt nie będzie - przy najlepszych chęciach używał systemu który mu sprawia same problemy. O ile nie jest pasjonatem. To jak z samochodem - pasjonat będzie zabytek dopieszczał, naprawy przy nim będą mu sprawiać przyjemność a "zwykły user" odda na złom, bo po co mu takie auto które się ciągle sypie.

Przykro mi, niestety nie jestem pasjonatem tylko cholernym zwykłym userem.

Jeśli coś mi się psuje to nie cieszy mnie to (a wręcz przeciwnie) i nic na to nie poradzę.

[/offtop]

 

 

Teraz tak, zajrzałem na to wiki i tam polecają by zainteresować się plikiem /boot/grub/grub.conf a więc w nim widnieje to:

 

#boot=/dev/sda
default=0
timeout=5
splashimage=(hd0,0)/grub/splash.xpm.gz
hiddenmenu
# (...) poniżej znajdują się standardowe wpisy systemów gruba więc nie wklejam

 

 

Zastosowanie poleceń $ sudo /usr/sbin/plymouth-set-default-theme charge

oraz $ sudo /usr/sbin/plymouth-set-default-theme charge

nie dało żadnego efektu - jest nadal tak samo.

Niestety ale mój system musi wyglądać profesjonalnie, czytaj bootsplash - takie już moje lamerskie wymagania wobec systemu. Zwłaszcza że używam go na studiach.

[borzole]

Niestety ale mój system musi wyglądać profesjonalnie

Sorry, ale wówczas nie możesz być zwykłym userem

 

Graficzny bootloader nie jest Ci do niczego potrzebny, to zwykły bajer (ja nie mam).

"poniżej znajdują się standardowe wpisy systemów gruba więc nie wklejam" - akurat o nie chodziło

Musisz mieć taki wpis:

title Fedora (2.6.27.19-170.2.35.fc10.x86_64)

root (hd0,0)

kernel ...blabla... rhgb

initrd ...blabla...

"Zastosowanie poleceń $ sudo /usr/sbin/plymouth-set-default-theme charge

oraz $ sudo /usr/sbin/plymouth-set-default-theme charge"

 

Nie wiem jak Ty, ale ja widzę dwa razy to samo polecenie, a powinny być inne według wiki

* sprawdź jakie masz "skórki"

ls /usr/share/plymouth/themes

i jadziemy jak na wiki

* ustawiamy wybraną (charge):

/usr/sbin/plymouth-set-default-theme charge

/usr/libexec/plymouth/plymouth-update-initrd

* sprawdzamy co nam się ustawiło (na co wskazuje strzałeczka?)

ls -l /usr/share/plymouth/themes/default.plymouth

 

więcej grzechów nie pamiętam

[andrew]

Witam!

Kiedyś było tak, że w przypadku błędu przy uruchamianiu systemu dalsze uruchamianie

odbywało się w trybie tekstowym. Czy w F12 jest też tak to nie wiem, ale jeśli jest

to gdy błąd zniknie to odzyskasz tryb graficzny przy uruchamianiu.

Pozdrawiam, andrew