Win7 Nie Umie Się Naprawić

[3k_PL]

Witam

Mam dual boot-a. Pierwszy OS to Fedora a drugi Win7.

Z Win7 korzystam rzadko,tak powiedzmy raz na 3 miesiące gdy albo chcę w coś pograć albo po prostu sprawdzić czy jeszcze żyje (XP zostawiłem na 9 miesięcy i sam od siebie umarł ). Wczoraj był dzień łaskawego uruchomienia sevena, nawet łaskawie go zaktualizowałem.

Restarcik i błąd STOP: 0x7b (0xfffff880009a9928, .....).

Zrobiłem chkdsk /f, próbę automatycznego naprawienia. Leży wszystko, a najlepszy jest komunikat automatu:

 

Problem: System się nie uruchamia

Główna przyczyna: Ostatnia aktualizacja sterownika lub aktualizacji

Sposób naprawienia: Brak

 

System: Windows 7 Bussines x64. W pełni legalny oczywiście.

 

Wie ktoś może jak usunąć jakąś aktualizacje z Windowsa korzystając z rescue DVD (WinPE).

 

Listę aktualizacji mam w logu.

[@WalDo]

Trzeba sie chrootowac na c:\ podmontowac %WINDIR%\SYSTEM32 i dalej juz prosto

Panie Torvalds dzieki Ci za Linksa

 

A na powaznie, to zadzwon do MS - ciekawe jakie wsparcie daja w takich przypadkach? Zakladam, ze kazda wersja, a w szczególnosci "Business" ma jakies wsparcie?

 

[EDIT]

A w trybie awaryjnym to sie W7 nie daje uruchomic?

[3k_PL]

A na powaznie, to zadzwon do MS - ciekawe jakie wsparcie daja w takich przypadkach? Zakladam, ze kazda wersja, a w szczególnosci "Business" ma jakies wsparcie?

Tu sie nie ma co sugerowac Business - to po prostu cos takiego jak dawniej Win XP Prof, tylko bez dodatków multimedialnych.

Tel do MS? Brr.... ja tam tylko komunikuje sie z automatem jak Win7/Vista czasem sie pomyli i stwierdzi ze "Ty zly czlowieku masz pirata!"

Wtedy sie dzwoni, przeklepuje numer, automat sprawdza u siebie i oddaje kod ze "No dobra, jednak jestes legalny". Taka rozrywke zafundowal nam MS - ma sie rozumiec na crack-owanych wersjach tak sie nie dzieje :|

Wsparcie w MS chyba kosztuje cos, darmowe jest tylko do spraw zwiazanych z aktualizacja, czyli niby mnie dotyczy ale jak ja sie wytlumacze z tego ze mam jeszcze inne partycje ext, swap. Przeciez winny od razu bedzie Linux.

A w trybie awaryjnym to sie W7 nie daje uruchomic?

Nie no te konwencjonalne sposoby juz próbowalem. Teraz szukam sposobu by pozbyc sie aktualizacji korzystajac z zewnetrznego systemu.

[olllga.d]

A mi się wydawało, że na tym forum nie pisze się o problemach z win, a jak już ktoś napisze, to jest odsyłany gdzie pieprz rośnie...?

Widać, jak się odpowiednio ponarzeka na win na początku posta, to nawet pomoc można uzyskać - pogratulować zagrania!

[3k_PL]

A mi się wydawało, że na tym forum nie pisze się o problemach z win, a jak już ktoś napisze, to jest odsyłany gdzie pieprz rośnie...?

Poniżej każdego posta masz przycisk "Raportuj". Jeśli administrator/moderator uzna że post jest nieodpowiedni to przeniesie go do kosza a usera jeśli trzeba ukarze.

Widać, jak się odpowiednio ponarzeka na win na początku posta, to nawet pomoc można uzyskać - pogratulować zagrania!

Nie znam żadnych for dla użytkowników MS Win Desktop. Znam dla MS Win Serv ale tam się nie pyta o desktopy.

forum.fedora.pl znam i bardzo cenie ponieważ jest tu wielu użytkowników posiadających wielką wiedzę zatem zadałem pytanie do znanych mi osób a nóż widelec ktoś ma fajny pomysł.

[@WalDo]

A mi się wydawało, że na tym forum nie pisze się o problemach z win,

To jest "Offtopic", więc czemu nie? Lepiej o Windows, bo to chociaż trochę związane z komputerami/informatyką/systemami operacyjnymi niż np. o polityce. Politykę na pewno wyślę w kosmos nawet z off topic.

 

Forum rzeczywiście nie to, stąd też moje niewyszukane żarty o chroot, ale dział o tematyce luźnej, więc nie ma się co spinać. Co innego jeśli ktoś pisze wyłącznie w offtopic i wyłącznie o Windows.

 

 

 

[thof]

Pierwsze słyszę, że Windowsa się naprawia. Jedyny sprawdzony sposób to format c: Ja miałem podobnie z xpekiem, tzn. umarł gdzieś rok temu i to wszystko.

Widać, jak się odpowiednio ponarzeka na win na początku posta, to nawet pomoc można uzyskać - pogratulować zagrania!

Jak się dobrze zjedzie MS na wstępie to można przymknąć oko. Poza tym nic tak nie cieszy jak crash windowsa

[3k_PL]

Pierwsze słyszę, że Windowsa się naprawia.

W WinXP trzeba było odpowiednią ilość razy wcisnąć literę R

W Viście....hmmm... no .. po prostu była

W Win7 jest jakiś automat do naprawiania, jest nawet OS - WinPE.

No ale jak to z automatami bywa, jak jest coś niestandardowego to nie działa

Jedyny sprawdzony sposób to format c: Ja miałem podobnie z xpekiem, tzn. umarł gdzieś rok temu i to wszystko.

No nic, tymczasem borem lasem. Daje pół roku Windowsowi na samo uzdrowienie, a jak nie to jego miejsce zajmie coś pożytecznego czyli jakieś fikołki - choć 60GB to może być troszkę przesada

Jak się dobrze zjedzie MS na wstępie to można przymknąć oko. Poza tym nic tak nie cieszy jak crash windowsa

Jeśli chodzi o crashe Win to jakiś czas temu wydali poprawkę do x64 z kodem 32-bit. Ci którzy pobrali i sprzęt umarł to wyobraźcie sobie.... dostali przeprosiny na stronie głównej update windows

 

No dobra, dajmy spokój player-owi directX. Jak ktoś coś wymyśli to niech napisze

[DEMON]

zapewne masz dyski na sata i ten problem pojawia sie czesto gdy tryb sata jest nie poprawnie ustawiony badz rozpoznawany

zapewne windows pogubil gdzies sterowniki sata do dysku - przelacz w biosie gdzies w zakladce odnosnie dysków powinna byc mozliwosc przejscia z AHCI na IDE i zobacz czy odpali albo wylacz Advanced Host Controller Interface (AHCI) niektórym to pomaga innym nie - jak odpali ci system wtedy trzeba bedzie zauktualizowac sterowniki do sata i wrocic na AHCI

[thof]

O właśnie miałem dokładnie to samo co napisał DEMON zainstalowany był fabrycznie bez AHCI, no i ja sobie oczywiście przestawiłem i o tym zapomniałem. Po kilku miesiącach miałem potrzebę odpalenia windowsa i zonk. Trochę czasu zajęło mi skojarzenie, że to tryby pracy dysku mają z tym związek. Jak coś to można na już postawionym winxp doinstalować sterownik do obsługi ahci.

[3k_PL]

zapewne masz dyski na sata i ten problem pojawia się często gdy tryb sata jest nie poprawnie ustawiony bądź rozpoznawany

Dyski są spięte w generator problemów i małych korzyści "fake RAID 0". Jeśli nie posiadałby sterownika do RAID to w jaki sposób by zaczął się startować?

Ale to jest dobry trop bo jedna z aktualizacji naprawiała jakiś bug z dyskami >= 2TB, z tym że u mnie jest macierz 1TB.

 

Nie mogę się przestawić w IDE z powodów oczywistych.

 

Sam sterownik ręcznie podmieniłem w %windows/system32/drivers, ale to nic nie zmieniło. Jakaś jedna aktualizacja nie przewidziała że będzie to x64 Raid 0... ale jak się jej pozbyć?

 

U nas, w rpm wiadomo gdzie jakiś plik trafi i na upartego można je ręcznie usunąć.

 

Zna ktoś jakieś dobre fora dla MS Windows? Bo te na których pisałem to mam odpowiedź żeby reinstalować system, a takich tricków nie robiłem od wieeelu lat.

[Subaru]

Dyski są spięte w generator problemów i małych korzyści "fake RAID 0".

Pięknie ujęte, ilekroć ktoś mi mówił, że ma RAID tylekroć powstawały problemy

Jeśli możliwe spróbuj rozpiąć ten RAID, koledze pomogło (bodaj w BIOS'ie rozpiął?)

 

...naprawiała jakiś bug z dyskami >= 2TB

Bug nie-bug... Poprostu adresowanie kończyło się na 2TB i w teorii "słuszny W" nie wykryłby większych (W98 chyba na początku miał problemy z dyskami od 160 GB wzwyż)

 

U nas, w rpm wiadomo gdzie jakiś plik trafi i na upartego można je ręcznie usunąć.

DA, a jak się nie wie a ma się gdzieś możliwość wejścia w internet to można wyGooglować paczkę i dostać listę plików, zależności itd. (wiem bo szukam tak często muehehe)

Jednakże tyle co pamiętam z czasów...tegoż "słusznego W" to w katalogu... <zaciska zęby> C:\WINDOWS są foldery ponazywane dziwaczniej niż mógłby nazwać kot łażąc po klawie, prawie na pewno będą one też ukryte, to są foldery z aktualizacjami, przynajmniej za czasów "iks pe" tak było, nie wiem czy "seven" utrzymuje tą tradycję

 

DEMON - podobnie u mnie, zachciało mi się machlowania w BIOS'ie i skończyło się na tym, że trzeba było odwracać ustawienia na IDE

 

Pierwsze słyszę, że Windowsa się naprawia.

No ba, W98 jak złapał BSOD to poprostu się resetowało i działało dalej

 

Poza tym nic tak nie cieszy jak crash windowsa

ZAWSZE jak ktoś przyleci do mnie z problemem "W" to zaczynam tekstem kolegi:

Hehe Windows

Pamiętam nawet jak na wykładzie z Podstaw Informatyki p. Doktor jak wyjaśniała sprawę programowania i kompilatorów to o "W" powiedziała tak

Windows generalnie jest BE

Następne co padło ode mnie do kolegi to

Czuj się pojechany

[3k_PL]

No nic, tymczasem borem lasem. Daje pól roku Windowsowi na samo uzdrowienie

Sklamalem. Kilka dni temu pozbylem sie ostatecznie MS Windowsa. Zatem nie ma tu juz co naprawiac. Mysliciele od MS nic nie potrafili mi pomóc, a sam sie nie uzdrowil.

 

@Subaru Raid 0 nie da sie rozpiac bez utraty danych.

[Subaru]

Tego Raid się nie da? Noż... [wstaw lekkie wyzwiska na tech Raid tutaj], doprawdy nie wiem po co to stworzyli =_=

...kilka dni temu pozbyłem się ostatecznie MS Windowsa.

Czytam ten fragment już dziesiąty raz

[3k_PL]

Tego Raid się nie da? Noż... [wstaw lekkie wyzwiska na tech Raid tutaj], doprawdy nie wiem po co to stworzyli =_=

Pytasz po co. Testowane na zwierzętach:

Odczyt pojedynczego dysku 500GB

Odczyt Fake Raid0 2x500 (Niestety nie ma dołączonego obciążenia procka)

 

Czytam ten fragment już dziesiąty raz

Wiem, wiem będę tego żałował i jak się szef dowie..., zaraz, zaraz przecież szef też używa Fedory