Fedora 20 Xfce Na Starym Sprzęcie.

[Aquar]

Witam

 

Po latach używania Fedora 12 wpadła mi w ręce płytka z Fedorą 20 z Linux Magazine. Ponieważ miałem coraz więcej problemów z moją starą Fedorą, postanowiłem w końcu przejść na nową wersję.

Za pierwszym razem użyłem opcji "Test this media & install Fedora 20".

Test przeszedł bez błędów. Ale po starcie instalera i wybraniu języka pojawił się jakiś błąd i musiałem wyjść z programu.

Gdy ponownie zbootowałem z płytki użyłem opcji : "Troubleshooting" i spróbowałem zainstalować system przy użyciu opcji : " Instal Fedora 20 in basic graphic mode". Z użyciem tej opcji instalacja przebiegła bez problemów. Użyłem  podobnego partycjonowania jak i miałem w fedora 12. To znaczy zachowałem nie formatowany /home i i specjalną partycję jako magazyn plików. /boot, / i swap zostawiłem takie same ale oznaczyłem do sformatowania.

Po instalacji, która wyglądała na poprawną okazuje się, że system nie startuje. To znaczy zaczyna startować. Pojawia się ten paswk na dole w różnych odcieniach niebieskiego z napisem Fedora 20 po prawej stronie. Ale gdy dojdzie do konca, to albo usypia się monitor (tak jak po wyłączeniu kompa), ale komp nadal chodzi (chociaż poza twardym resetem nic nie da się zrobić), albo pojawia się czarny ekran z kursorem w górnym lewym rogu i też nic nie można zrobić, poza restartem.

Nie wiem teraz czy jest to wynikiem tego, że płytka jaką mam z gazety jest walnięta, czy to może mój sprzęt jest za słaby dla Fedory 20.

Jest to komputerek z procesorem Atom 2 rdxeniowy 1,6 GHz  z pamięcią 2 GB (Z tym, że nie jest to netbook). Z tego powodu wybrałem przy instalacji środowisko XFCE.

Mogę oczywiście postarać się o inną instalkę, ale jeśli to problem z moim kontem to chyba nie ma sensu. Poza tym może jest jakiś sposób naprawy tej instalacji ?

Będę wdzięczny za każdą radę.

[WaldoWaldow]

 

Pojawia się ten paswk na dole w różnych odcieniach niebieskiego z napisem Fedora 20 po prawej stronie. Ale gdy dojdzie do konca, to albo usypia się monitor (tak jak po wyłączeniu kompa), ale komp nadal chodzi (chociaż poza twardym resetem nic nie da się zrobić)

 

W trakcie instalacji nie wykryło poprawnie karty graficznej, komputer uruchamia się w trybie tekstowym i po uruchomieniu X'ów monitor wychodzi poza zakres.

 

Nie podałeś jaką masz kartę graficzną intel, nvidia czy sis.

 

W "/etc/X11/xorg.conf.d" utwórz plik np. "monitor.conf" z wpisami dla twojego monitora i karty graficznej. Minimum to Section "Monitor", Section "Device" i Section "Screen" z xorg.conf jaki miałeś na Fedorze 12.

[Aquar]

Karta graficzna jest zintegrowana na płycie.  Ale teraz to bez znaczenia. Za którymś razem z kolei udało mi się poprawnie przejść przez instalację. Ale dopiero jak zrezygnowałem z instalowania Xfce. Ze względu na słaby sprzęt nie chciałem gnoma ani KDE. Wybrałem więc LXDE.

Tu wszystko wygląda ok. System się odpala.

Jednak problem pojawia się przy próbie aktualizacji yumexem (który jest tu preinstalowany).

Wysypuje się przy rozwiązywaniu zależności.

Na szczęście proste su -c "yum update" z terminala działa. Tak właśnie myślę, bo na razie jeszcze leci.

Co trzeba jeszcze ustawić w yumexie by działał ?

Jeszcze takie pytanie ?

W poradniku jest mowa tylko o Gnomie i KDE. Czy dla LXDE też te porady można zastosować ? Głównie chodzi mi o kodeki, flesha, odtwarzacze itd.

[@WalDo]

W poradniku jest mowa tylko o Gnomie i KDE. Czy dla LXDE też te porady można zastosować ? Głównie chodzi mi o kodeki, flesha, odtwarzacze itd.

Tak. Kodeki, flash są niezależne od desktopu.

Odtwarzacze mogą ściągać zależności z innych bibliotek. Np. instalacja rhythmbox dociągnie prawdopodobnie zależności gtk, ale instalacja amarok dociągnie zależności Qt/KDE. Możesz zainstalować jedno i drugie, wybrać desktop LXDE i zarówno rhythbox jak i amarok będą działały.

Ja korzystam z XFCE, ale doinstalowuję digikam, krusadera (żyć bez nich nie mogę ) i świetnie mi się sprawują chociaż stwarza to pewne problemy przy wyborze tematów desktopa - cały desktop ma temat przeznaczony dla XFCE a digikam i krusader musza być dostosowane indywidualnie, bo korzystają z domyślnego tematu KDE niezależnie. No ale to normalka - w nawet w archaicznej F12 tak było