Skocz do zawartości

Fedora, Xfce I Jakiś Klient Do Synchronizacji/kopiowania Na Google Drive?


WalDo

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co tam pod tym linkiem, bo jak klikam na Drive API, to mi każe konto zakładać, logować, trial 60 dni itp itd. W każdym razie włączyć się ot tak nie da. Albo nie umiem tego zrobić.

Zresztą na ocamlfuse mi działa a na razie mi ciśnienie do walki z GD spadło.

Logujesz się na to samo konto na którym masz google drive. Żadnego konta zakładać nie trzeba, jedynie prosi o utworzenie projektu który będzie korzystać z tego api. To standardowa procedura. Projekt możesz sobie nazwać np. grive2. ;)

Natomiast ta informacja o jakimś trialu na 60 dni to zwykła reklama zachęcająca do skorzystania z Google Cloud Platform - to chyba jakiś nowy produkt, wcześniej tego nie widziałem - można totalnie zignorować. :)

 

Z tego co się orientuje, to grive2 korzysta z autoryzacji OAuth2, a bez włączonego API to nie ma prawa zadziałać.

 

Tak na marginesie, kiedyś skleciłem skrypt w bashu do obsługi konta GWT wykorzystując autoryzacje OAuth2 i też musiałem powłączać odpowiednie api.

 

 

Owncloud to świetny system operacyjny, tylko ma słabe współdzielenie plików. :) Róbcie bekapy, bo czasem gubi dane.

System operacyjny? Ja to na centosie zainstalowałem. :ph34r:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba będę musiał sobie o tym pocztać, chyba że możesz coś podpowiedzieć.

Utworzyłem projekt, dałem enable, zezwoliłem na dostęp i dalej

Reading local directories
exception: /builddir/build/BUILD/grive2-ae06eccb38b2fe250c9ddeac3e3973f80b8a0aa9/libgrive/src/util/OS.cc(57): Throw in function void gr::os::Stat(const string&, gr::DateTime*, off_t*, bool*)
Dynamic exception type: boost::exception_detail::clone_impl<gr::os::Error>
2, "No such file or directory"[boost::errinfo_file_name_*] = ./.mozilla/.mozilla/plugins/libpipelight-silverlight5.0.so
[boost::errinfo_api_function_*] = stat
W sumie tylko z ciekawości, bo jak pisałem bardziej niż na synchronizacji (duplikowaniu wszystkich plików zamiast wybranych ;) ) zależy mi na zamontowaniu katalogu GD w systemie i kopiowanie w te i we wte ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem o coś innego się pluje. Zastanawia mnie dlaczego czepia się pipelight-silverlight. Teoretycznie jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Tak na marginesie, działa Ci ten pipelight-silverlight?
U mnie kompletnie firefox nie widzi tego pluginu, a na dodatek gdy mam włączony pipelight-silverlight to nie mogę uruchomić Evolution.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie (_niedziała_ → nie działa) ORT. pipelight mam wyłączony i usunięty, ale faktycznie zostały po nim śmieci w .mozilla. Po ich usunięciu poszło.

Sam grive jednak mnie niepokoi choćby przez to, że uruchamia się i synchronizuje wszystkie pliki w dowolnym katalogu, z którego został uruchomiony. Jeśli się pomylisz i użyjesz go w niewłaściwym katalogu, to wszystkie Twoje dane fruną do sieci :ph34r: Dobrze, że wiedziony złym przeczuciem wykonałem polecenie z wirtualnej maszyny

To nie dla mnie, wolę opcamlfuse, gdzie w graficznym menedżerze widzę co i gdzie kopiuję a wcześniej muszę zamontować wskazany przeze mnie katalog. Domyślne chwytanie i wysyłanie bieżącego katalogu uważam za pomyłkę, niedoróbkę a w przypływie paranoi również za celowe działanie ;)

Oczywiście można skorzystać np. z opcji --ignore i zawiłym perlowym regexem zakazać wysyłania danych ze wszystkich katalogów poza jakimś wskazanym, ale to troszkę skomplikowane.

 

No i w moim przypadku, wbrew temu co napisałem w tytule tego wątku bardziej istotne jest właśnie wybiórcze kopiowanie niż pełna synchronizacja a tego grive nie potrafi (jeśli nie mam racji, to liczę, że ktoś o tym napisze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WalDo myślałem że zajrzałeś na wiki Grive2. Z tego co tam piszą wynika, że można wskazać konkretny folder przez parametr -p. Domyślnie faktycznie synchronizuje katalog z którego został odpalony. Wybiórczo można synchronizować podkatalog przy użyciu -s. Generalnie wygląda na to, że grive2 trzeba dać czas na rozwój, może kiedyś coś ciekawego się z niego wykluje. ;)

 

Przy okazji trafiłem jeszcze na overGrive - wygląda całkiem obiecująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem man, ale pobieżnie ze względu na to co pisałem wyżej (kopia wybranego pliku a nie synchro katalogu). Faktycznie jest opcja -p i -s, ale i tak wolę ocaml :) chociaż oczywiście doceniam możliwości grive.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...