Problemy z Firefox po zawieszeniu się Fedory

[Toni]

Cześć,

Jakieś dwa tygodnie temu miałem bardzo nieprzyjemny problem z o ile dobrze pamiętam samym Firefoxem, który był następstwem zawieszenia się systemu podczas odtwarzania nagrania pulpitu programem SimpleScreenRecorder. Wydaje mi się, że dobrze pamiętam sytuacje, ale nie chce znów instalować SimpleScreenRecorder który był przyczyną problemów z komputerem. Otóż wszystko zaczęło się od chęci nagrania działania jednej strony internetowej. Która od jakiegoś może pół roku, może mniej, od czasu do czasu, coraz częściej wolniej reagowała. Nie będę tajemniczy i napiszę o jaką stronę chodzi - to bab.la. Często wyszukuje tam tłumaczeń słów. Niestety coraz częściej jest tak, że wpisując w wyszukiwarce szukane słowo długo czekam na wyświetlenie się strony z danym tłumaczeniem. Wszystkie strony internetowe z jakich korzystam działają dobrze, ale z tą stroną nie powiem,  że mam jakiś wielki problem, ale nie rozumiem czemu wolniej działa. Chciałem nagrać to jak ona działa i pokazać komuś kto się na tym zna by sprawdził po której stronie leży problem, mojej czy ich czy mojego dostawcy. Próbowałem usuwać ciasteczka, ale nic to nie zmienia.

Dlatego w pewnym momencie zainstalowałem SimpleScreenRecorder. Niestety próba rozwiązania, nazwijmy to: nieistotnego problemu, stała się przyczyną chwilowego niezłego stresu. Podczas odtwarzania nagrania system zaczynał się zawieszać i pewnym momencie, podczas drugiej czy trzeciej próby zawiesił się kompletnie. Nie mogę powiedzieć z całą pewnością bo wykonałem tylko dowie trzy próby i nie chcę tego powtarzać, ale uruchamianie nagrania przy pomocy domyślnego odtwarzacza wideo dla Fedora gnome powodowało zawieszanie się natomiast o ile dobrze pamiętam przy uruchamianiu nagrania za pomocą VLC nic się nie działo. Nim jednak zrozumiałem co się dzieje doprowadziłem do zawieszenia się systemu a po uruchomieniu komputera ponownie przeżyłem istny armagedon jeśli chodzi o Firefox. Problem niby wynikający z nagłego zawieszenia przeglądarki która nie chciała po ponownym uruchomieniu komputera np. poprawnie wyświetlać strony youtube. Być może dobrze nie pamiętam i problemy były z jakimiś innymi stronami też, ale problem z youtube był tak ewidentny, że nie zwróciłem uwagi i nie zapamiętałem. Wyglądało to tak, że firefox nie chciał wyświetlić np. wszystkich miniaturek filmów na głównej stronie - Firefox informował o zakładkach które powodują problemy czy wymagają zamknięcia. Bawiłem się - czyściłem wszystkie ciasteczka aż w końcu wywaliłem folder Firefoxa ale to nic nie zmieniało. Szokiem było dla mnie przelogowanie się na Windowsa bo tam również Firefox okazał się mieć ten sam problem. Ale jak? Nie kumałem tego ci się dzieje zacząłem myśleć o wirusach , hakerach. Jedyna racjonalna odpowiedź jaka się pojawiła to fakt, że jestem zalogowany i synchronizuje dane pomiędzy Firefoxem na Linuxie I Firefoxem na Windowsie. Wymyśliłem, że ten błąd - ten problem jakoś się zsynchronizował na obu systemach. W końcu wszystko samo się naprawiło i już dwa tygodnie jest ok.

SimpleScreenRecorder. usunąłem w trakcie walki z problemem i boje się instalować ponownie - czy ma ktoś pomysł - co się stało - czemu na dwóch OSach skoro komputer zawiesił się na Fedorze?

[tomcio]

8 godzin temu, Toni napisał:

Chciałem nagrać to jak ona działa i pokazać komuś

Całkowicie pozbawione sensu. Najlepiej i najprościej po prostu zajrzeć w konsolę przeglądarki.

9 godzin temu, Toni napisał:

SimpleScreenRecorder

Fedora od jakiegoś czasu domyślnie korzysta z Wayland, którego ten program niestety nie wspiera. Jeśli nie przełączyłeś się na X11 to w najlepszym razie nagrasz czarny ekran.

9 godzin temu, Toni napisał:

czy ma ktoś pomysł - co się stało - czemu na dwóch OSach skoro komputer zawiesił się na Fedorze?

1. Jakieś chwilowe problemy po stronie YT
2. Jakieś chwilowe problemy z siecią po twojej stronie
3. Uszkodzony cache lub ciasteczka
4. Prehistoryczna wersja przeglądarki

[Toni]

8 godzin temu, tomcio napisał:

Całkowicie pozbawione sensu. Najlepiej i najprościej po prostu zajrzeć w konsolę przeglądarki.

Co dokładnie miałbym zrobić bo jestem zupełnie zielony?

8 godzin temu, tomcio napisał:

Fedora od jakiegoś czasu domyślnie korzysta z Wayland, którego ten program niestety nie wspiera. Jeśli nie przełączyłeś się na X11 to w najlepszym razie nagrasz czarny ekran

Od wielu miesięcy korzystam z xorg i też jak napisałem - odtwarzałem nagranie - nie pusty ekran ale nagranie gdzie był zapis pulpitu.

9 godzin temu, tomcio napisał:

Uszkodzony cache lub ciasteczka

Cache i ciasteczka? Przecież  to dwa osobne systemy operacyjne i dwie różne instalacje Firefoxa - czy synchronizacja coś tu mogła namieszać?

9 godzin temu, tomcio napisał:

Prehistoryczna wersja przeglądarki

Regularnie aktualizuję system i jego oprogramowanie.

9 godzin temu, tomcio napisał:

• Jakieś chwilowe problemy po stronie YT
• Jakieś chwilowe problemy z siecią po twojej stronie

Przeglądarka wyglądała na popsutą - tzn często informowała o uszkodzonych kartach i trzeba było je zamykać - na obu systemach.

[Fedoras]

Wyeksportuj bookmarki, przepisz hasła jeżeli je zapisywałeś w FF i usuń profile z katalogu użytkownika w Fedorze i windowsie. Możesz także zmienić nazwę profili, żeby ich nie tracić. Odpal FF, który wygeneruje sobie czyste profile. Wtedy dowiesz się czy był to problem FF czy problem z systemem.

[Toni]

4 godziny temu, Fedoras napisał:

Wyeksportuj bookmarki, przepisz hasła jeżeli je zapisywałeś w FF i usuń profile z katalogu użytkownika w Fedorze i windowsie. Możesz także zmienić nazwę profili, żeby ich nie tracić. Odpal FF, który wygeneruje sobie czyste profile. Wtedy dowiesz się czy był to problem FF czy problem z systemem.

Napisałem już, że wszystko się samo naprawiło. Tzn, prawie samo. Folder Firefoxa usunąłem na Fedorze, potem przelogowałem się na Windowsa i tam problem się powtarzał. Odprawiałem czary (co nic nie dało na Fedorze) w postaci usuwania ciasteczek danych przeglądania witryn etc a w pewnym momencie samo się naprawiło. Nie rozumiem czemu nie dostrzegacie dziwności problemu. Gdy mówię, że dziwnym jest, że problem pojawił się na dwóch instalacjach Firefoxa - zainstalowanych na osobnych systemach, na osobnych partycjach - czy nikt nie dostrzega tego?  Dlatego pytam czy poprzez synchronizację mogły niejako przejść problemy Firefoxa z Fedory na tego z Windowsa.

[tomcio]

10 godzin temu, Toni napisał:

Nie rozumiem czemu nie dostrzegacie dziwności problemu. Gdy mówię, że dziwnym jest, że problem pojawił się na dwóch instalacjach Firefoxa - zainstalowanych na osobnych systemach, na osobnych partycjach - czy nikt nie dostrzega tego?

Dostrzegam, ale nie widzę w tym absolutnie nic dziwnego. Ot komputer się zawiesił, siłowo wyłączyłeś komputer i dane uległy uszkodzeniu z powodu niepoprawnego zamknięcia programu. I po ponownym uruchomieniu masz uszkodzony profil przeglądarki (czy raczej dane samego profilu, gdyby struktura profilu była uszkodzona, to przeglądarka pewnie by odmówiła uruchomienia albo w jakiś sposób dała znać o uszkodzonym profilu). W zależności od tego, jakie dane synchronizujesz, na innym komputerze możesz albo nie mieć żadnych problemów, albo spotkać coś podobnego co na pierwszym systemie.

[Toni]

13 godzin temu, tomcio napisał:

Dostrzegam, ale nie widzę w tym absolutnie nic dziwnego. Ot komputer się zawiesił, siłowo wyłączyłeś komputer i dane uległy uszkodzeniu z powodu niepoprawnego zamknięcia programu. I po ponownym uruchomieniu masz uszkodzony profil przeglądarki (czy raczej dane samego profilu, gdyby struktura profilu była uszkodzona, to przeglądarka pewnie by odmówiła uruchomienia albo w jakiś sposób dała znać o uszkodzonym profilu). W zależności od tego, jakie dane synchronizujesz, na innym komputerze możesz albo nie mieć żadnych problemów, albo spotkać coś podobnego co na pierwszym systemie.

To dla mnie jest to nowość. Nie sądziłem, że coś prócz zakładek się synchronizuje - używam synchronizacji tylko w tym celu i nie mam pojęcia co jeszcze się synchronizuje.

[Fedoras]

Zakładki najłatwiej jest synchronizować przez menu Zakładki -> Zarządzaj zakładkami -> Importuj i eksportuj -> Backup, a w innym FF to samo tylko -> przywróć -> wybierz plik.
Synchronizowanie zakładek przez zewnętrzne serwery/systemy to najlepszy sposób na zagospodarowanie swojego wolnego czasu na rozwiązywanie problemów takich jak opisane w tym wątku. Jak wynika z odpowiedzi jest to bezproduktywne zagospodarowanie tego czasu, bo naprawiło się samo, czyli nie wiadomo dlaczego się zepsuło i dlaczego się naprawiło.

W teorii (chyba) spiskowej nasze komputery są włączone w sieci botów różnych firm komercyjnych i ten problem został rozwiązany przez AI któregoś z nich. Człowiek powinien przynosić dochód, oglądać mecze, jeść chrupki i popijać przed telewizorem, a nie zajmować się rozwiązywaniem problemów komputerowych :)