Skocz do zawartości

Nowy typ instalacji.


Banditos

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze prościej ma być? Czyżby planowali dystrybuować Fedorę w żłobkach i przedszkolach? :D

Z drugiej strony nie dziwię się, mój kuzyn rozpoczął pracę jako nauczyciel informatyki w ogólniaku. Miał już próbny start kilka dni a na sztywno startuje po feriach. Co teraz robi? Teraz leczy się z trzęsiawki. Sprawy, o których opowiadał kilka dni temu przerażają! Uczniowie klasy 1 liceum ogólnokształcącego nie mają bladego pojęcia o podstawach obsługi choćby Windows. Jak na jego oko (a facet siedzi w informatyce od dziecka) aż 85% ludzi nie umiałoby "postawić" windowsa 7/8/10 na jakimkolwiek komputerku. Mnie to już śmieszy, albowiem z tego co widziałem - Rząd szykuje ułatwienia na maturki w tym roku. Moim zdaniem - poziom i tak jest już niższy o minimo 500% aniżeli poziom z choćby lat 90. Uczeń z dzisiejszą zawartością wiedzy, logiką i innymi gdyby miał cokolwiek zdawać w latach 90-tych to wyszłoby na to że nie zdałby 60% egzaminów z klasy 1 do 2 a ministerstwo "nauki?" pogłębia ten stan jeszcze bardziej. To samo było z przepisami na kursach na prawo jazdy, poziom upadł bo gdyby został ten sam który był, gdy ja robiłem kat. B/C to 90% narodu nie miała by prawka. Wyć mi się chce - co ta informatyzacja / elektronizacja / smartfonowo - tabletowo - gierkowo...  z ludzi zrobiła. Głąb na głąbie, wybaczcie słowa lecz inaczej tego ująć już się nie da a ma być jeszcze gorzej. 95% uczniów klasy 1 liceum nie słyszała o takowych jak MBR/GPT/Bootloader/UEFI.  3 lata informatyki w podstawówce spędzone na czym? Gdy ja kończyłem szkołę podstawową bez najmniejszego problemu byłem na mocy rozmontować w mak PC-ta i go poskładać a po złożeniu zaktualizować BIOS i postawić kompletny system wraz ze sterownikami i oprogramowaniem. W trzy lata facet nauczył nas kompletnej obsługi MS-DOS, Windows 3.0 oraz podstaw języka C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Mocny napisał:

Jeszcze prościej ma być? Czyżby planowali dystrybuować Fedorę w żłobkach i przedszkolach? :D

Prościej może przy okazji będzie, ale to tylko efekt uboczny. Rozumiem ten proces nie jako zupełną przebudowę, ale coś na zasadzie graficznego instalatora Debiana. Tam się nic nie zmieniło od czasów Debiana 3.0, ale zamiast okien dialoga w terminalu można klikać myszką.

Zmieni się nam na pewno interfejs - z GTK na przeglądarkowy. Soczek pod spodem pozostaje ten sam. Może przy okazji coś tam jeszcze ludzie zoptymalizują i uproszczą, ale dużej rewolucji bym się nie spodziewał.

Intstalator spinu "Server" pozostawią pewnie bez zmian. Do tej pory jest taki bardziej tradycyjny, jak w starych Red Hatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jest chętny, to sam  może potestować najnowszy installer https://fedoramagazine.org/anaconda-web-ui-preview-image-now-public/

Na razie to oprócz wyboru dysku nic tam nie ma. Więc na pewno jest prościej, ale czy lepiej? Wiem, że to dopiero początki i wile jeszcze ma się zmienić, ale ogólnie trend usuwania "niepotrzebnych" opcji, zapoczątkowany przez Gnome 3, nie napawa mnie optymizmem. Jeszcze jakby ukrywali "zaawansowane" opcje to bym zrozumiał. Ale może po prostu jestem za stary, bo jak wiadomo starzy ludzie nie lubią zmian :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygoda zacznie się u tych, co mają kilka dysków i kilka systemów. Moim zdaniem Fedorka powinna pójść coś w deseń Clovera (gdy mowa o boot-loaderze) rezygnując z Gruba'sa, serio. Ładniejszy Clover, bardziej konfigurowalny, widzi partycje z systemami a nie dyski i tak dalej i dalej.
Partycje z systemami znaczy, że widzi w rozruchu wszystko osobno, np. mamy Windows 8, mamy Windows 10, mamy Windows 11, mamy Debiana, Fedorę i np. jeszcze Arch'a, wtedy gdy wszystko stoi na GPT i EFI "Clover" widzi pełną listę po rozruchu a Grub niestety widzi Linuxy osobno i jeden wpis dla Windows (ostatniego instalowanego, najczęściej 11). Dopiero po wyborze Windows pojawia się bootloader z dziesiątki a tam namazana reszta pseudo dystrybucji z Redmond.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Mocny napisał:

Przygoda zacznie się u tych, co mają kilka dysków i kilka systemów.

Ja przez jakieś 10 lat przygotowywałem sobie dyski zanim uruchomiłem jakikolwiek instalator. A potem tylko klikałem punkty montowania. Teraz już mi się odechciało. Jeżeli po instalacji chcę sobie coś usprawnić, to dłubię ręcznie plik fstab.

Temat niedługo wróci, bo szukam karty na dyski nvme i jakoś trzeba je z głową zagospodarować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...