Proszę O Pomoc Ale Tylko Cierpliwych

[annag]

Powiem szczerze jestem przerażona , bo od zawsze pracowałam w kancelarii na Windowsie, i oczywiście jestem cieeeeeeeenka z informatyki a niedawno dostałam skrzyneczkę w Fedorą no i pas. Nic mnie nie słucha. Weszłam na ten serwer by szukać pomocy a tu widzę mnóstwo postów ludzi ochrzaniających się nawzajem że są tepi. Ludzie co jestem winna, że dopiero weszłam w ten temat, myslę że i tak jest nieźle że w ogóle szukam pomocy. Ja się na tych wszystkich skrutach nie znam, jestem zwykłym użystownikiem komputera a nie jego administratorem. Dobra przechodzę do meritum sprawy.

Baaaaaaardzo proszę osoby cierpliwe o pokierowanie moją edukacją. Chcę wiedzieć wszystko ale po kolei, nawet jestem w stanie sięgnąć do literatury ale proszę o wskazanie co mi sie naprawdę przyda :?: :?: .

Każdy kiedyś miał ten pierwszy raz, więc proszę tych którzy to pamietają o pomocną dłoń.

Miłego dnia

[piterx]

Witam Cie annag i nie martw sie , jakoś sie da żyć z linuxem

Baaaaaaardzo proszę osoby cierpliwe o pokierowanie moją edukacją. Chcę wiedzieć wszystko ale po kolei, nawet jestem w stanie sięgnąć do literatury ale proszę o wskazanie co mi sie naprawdę przyda

Musisz bardziej sprecyzować pytanie, fedora to rozbudowany system. Jesli jestes total-początkująca to wiedz, że bedziesz musiała sie oswoić z obsługa konsoli (tzn z komendami) jesli chcesz cos zainstalowac albo skonfigurować. Jesli nie wiesz co to konsola, to kliknij na menu->wykonaj polecenie... i wpisz xterm . To sa podstawy, Radze też zaznajomic sie z samym menu, co gdzie jest, powciskac pare rzeczy, raczej nic złego nie zrobisz (jesli korzystasz z konta zwykłego użytkownika), a dojdziesz do wniosku, ze to nie rozni sie jakos bardzo od paska menu w windowsie.

http://www.linux.pl/?id=article&kategoria=8&show=96 -- na tej stronce mozesz poczytac co do obsługi niektorych rzeczy. Miłego czytania

[PeterJack]

Powiem szczerze jestem przerażona sad.gif , bo od zawsze pracowałam w kancelarii na Windowsie, i oczywiście jestem cieeeeeeeenka z informatyki a niedawno dostałam skrzyneczkę w Fedorą no i pas

fedora to łatwy sytem jak na (_linuxa_ → Linuksa) ORT:)

 

 

Weszłam na ten serwer by szukać pomocy a tu widzę mnóstwo postów ludzi ochrzaniających się nawzajem że są tepi. Ludzie co jestem winna, że dopiero weszłam w ten temat, myslę że i tak jest nieźle że w ogóle szukam pomocy.

Jeśli weszłaś na forum fanów slacka czy debiana to się nie dziw, oni już tak mają. Mają distro które wymaga sporej wiedzy, nie ma konfiguratorów i wszystko zależy od nich

Ludzie co jestem winna, że dopiero weszłam w ten temat, myslę że i tak jest nieźle że w ogóle szukam pomocy. Ja się na tych wszystkich skrutach nie znam, jestem zwykłym użystownikiem komputera a nie jego administratorem.

Fedorka głównie dla takich osób,

Chcę wiedzieć wszystko ale po kolei, nawet jestem w stanie sięgnąć do literatury ale proszę o wskazanie co mi sie naprawdę przyda question.gif

Chcesz wiedzieć wszysko to przejrzyj całe forum:) Co do tego co się przyda to w (_linuxie_ → Linuksie) ORT może się przydać wszystko, najważniejszą umiejętnością jest umięjętność zadawania pytań tak by ci którzy chcą ci pomóc mogli zrozumieć o co ci chodzi

a niedawno dostałam skrzyneczkę w Fedorą

To napisz co robiłaś na windowsie i napisz co chcesz robić na fedorze. Jeśli potrzebujesz czegoś w rodzaju worda to masz OpenOffice. Poszukaj na pasku a naprawde powinnaś dużo znaleś. Jeśli czegoś ci brakuje to napisz czego.

 

Co do windowsa to jest w ty sprawa że osobam co miały dosa łatwiej jest zrozumieć (_linuxa_ → Linuksa) ORT. W windowsie 98 dos cały czas jest ale Xp już od niego odszedł. W xp pozostał po nim tylko (jak on się nazywał w akcesoriach ), no właśnie nawet już nie pamiętam, heh. Co do instalacji nie ma tu plików exe. Instaluje się przez paczki rpm . Jeśli uruchamiasz w domyślnym gnome to po klinięciu się same się instalują

Jeśli czegoś nie rozumiesz napisz co

[@WalDo]

piterx Link który podałeś jest bardzo fajny, ale jeśli dobrze rozumiem intencje annag, to raczej chodzi jej o wstępny wykład na temat obsługi z punktu widzenia użytkownika, a nie administratora systemu. Nie sądzę żeby "na dzień dobry" chciała poznawać budowę jądra systemu a tym bardziej sama je rekompilować Sądzę że zamiast "Wprowadzenia do systemu linux" bardziej przyda się w tym miejscu "Wprowadzenie do Gnome/KDE" czyli linuksowych "okienek". Chyba że ja coś nie tak kombinuję?

 

annag napisz troche więcej o interesujących Cię tematach.

Nic mnie nie słucha

Ale zalogować sie potrafisz, nie?

A jak się zalogowałaś, to co byś dalej chciała robić? W zasadzie wszystko co możesz uruchomić pokaże Ci się w menu zbliżonym do windowsowego "Start" - trzeba byc dzielnym, trochę poklikać, pootwierać te aplikacje, które widać w menu, pooglądać, zapamiętać jak się nazywają te, które wyglądaja interesujaco. Ot i cała filiozofia

Jeszcze raz: napisz jakiego rodzaju programy Cie interesują. Domyślam się, że office'owe, ale co poza tym?

 

Pozdr,

W.

[Gość waldi.s]

Nie łam sie. Kupiłem laptopa z fc2 i było nieźle. Poszedłem do Empiku po jakąś książkę, wróciłem z fc 3, zainstalowałem, a teraz sam szukam pomocy na różnych stronach. Jakoś to będzie. Z Billem G. sie nie przeproszę.

[lszk]

Heh kurde nie lubie, jak ktoś narzuca komuś swoją wolę (w tym wypadku instalowanie/obsługa (_linuxa_ → Linuksa) ORT), jak ten ktoś nie ma na to ochoty :/ Przez takie coś można się tylko zrazić, jak coś nie wyjdzie za pierwszym razem (wiem jak było ze mną, jak mi coś nie wyszło na początku).

 

Ale annag nie myśl, że Cię strasze. Fedora naprawde nie jest taka trudna w obsłudze, wymaga jedynie przyzwyczajenia się do nowych warunków (gnome itp.)

Pozatym w takiej kancelarii, to chyba nie będziesz potrzebowała(?) dużo więcej niż OpenOffice i drukowanie z niego

[vip13]

nie wiem czy czasem kde nie jest prosztsze w obsludze niz gnome. ale to tylko moje zdanie. Mi duzo lepiej pracuje sie na kde. powinnas sprobowac duzo lepiej.

[MrReal]

Witaj annag

Wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłby przegląd oprogramowania na (_linuxa_ → Linuksa) ORT. Chodzi o to że możesz nauczyć się wszystkiego tak samo jak uczyłaś się na Windowsie. Problem polega na tym że Linux oferuje dużo więcej różnorodnego oprogramowania a do tego jest ono bardziej skomplikowane w tym sensie że ma więcej opcji do wyboru, więcej kolorowych menu i ma większą funkcjonalność.

Po pierwsze radzę zainstalować Fedore (lub niech ktoś Ci w tym pomoże) z Xami (czyli środowiskiem graficznym) - polecam Gnome bo jest ładne ale i nie ma takiego przepychu jak w KDE. Jak już wybierzesz Xy to teraz musisz zrobić to co na Windowsie czyli poprzeglądać sobie menu poklikać gdzie się da, pooglądać opcje itp.

Nie musisz przejmować się na razie żadnymi komendami ponieważ środowiska graficzne są w (_linuxie_ → Linuksie) ORT po to właśnie aby wszystko robić w okienkach (jak w Windowsie).

Musisz nauczyć się nowych nazw programów które są odpowiednikami programów z Windows (lub na Windows są odpowiedniki programów z (_linuxa_ → Linuksa) ORT ). Wkrótce - sama się zdziwisz jak szybko - będziesz się swobodnie poruszała wśród programów Linuxowych. A to że to są programy (_linuxowe_ → linuksowe) ORT to też nie dokońca prawda bo w większości są to programy pisane na różne systemy operacyjne. Np. OpenOffice.

Oto Tabela Programów.

Jeśli szukasz konkretnego narzędzia - odpowiednika programu którego używałaś w Windowsie to zajrzyj do tabeli.

 

Rozumiem Twoje obawy ponieważ zdecydowana większość osób nie lubi zmieniać poznanego już oprogramowania i uczenia się nowego ale w (_linuxie_ → Linuksie) ORT to niestety konieczność. Na pocieszenie powiem Ci że są osoby które w przeciwieństwie do większości innych osób nigdy nie miały większego doczynienia z Windowsem i dla nich przesiadka z ich systemu też nie była by taka prosta. Co do OpenOffice to nawet na własnym przykładzie mogę Ci powiedzieć że nie wiem czy bym umiał w Wordzie zrobić taką tabelę jaką moge zrobić w OO. Niemożliwe ? Więc nie bądź przerażona jakby kazali Ci się uczyć całek w równaniach zawikłanych Ty tylko musisz nauczyć się obsługi (_linuxa_ → Linuksa) ORT

 

Pozdrawiam

[wuja]

...polecam Gnome bo jest ładne ale i nie ma takiego przepychu jak w KDE. ...

Chyba nie przemyślałeś tego.

Osoba przyzwyczajona do Windowsa w Gnome sie pogubi. Zdecydowanie bardziej zbliżone do GUI Windowsa jest KDE; poza tym KDE jest bardziej intuicyjne od Gnome.

[MrReal]

annag nie przejmuj się że jeden mówi tak a drugi siak

Sama wybierz sobie coś i się tego trzymaj dopóki Ci się nie znudzi.

Tak naprawdę to jest to wszystko jedno

 

Pozdrawiam

[Raven]

Hej, co wy tak mieszacie dziewczynie w głowie . Jakieś KDE, gnomy, co to wszystko jest?!? Darujcie sobie. Annag wyraźnie napisała że nie rozumie tych wszystkich skrótów, przecież nie jest administratorem, tylko przerażonym ZU . Pisze też, że dostała komputer z już zainstalowanym systemem, więc chyba o wyborze środowiska nie ma już mowy. Powinniście byli tylko powiedzieć jak się włącza aplikacje i jak je znaleźć (takie jak OOo, Firefox, Totem, czy XMMS). Po co Annie od razu cała tabela . Ja już więcej nie napiszę, bo <zieew> już chyba trochę za późno . Do jutra

[PeterJack]

My tu się rozgadaliśmy a naszej intereaantki nie ma

 

Co do kde i gnome zależy jeszcze od styla. Na kde-look jest styl do kde który wygląda jak xp, ale napszykład gnome powala kde swoimi stylami, ktore wyglądają lepiej od samego xp. Kde ma multóm progsów sterujących, i centrum sterowania, a tak to różnice są głównie wyglądzie. Gnome może mieć główny pasek i na dole tak jak w windowsach.

[AlienJR]

Weszłam na ten serwer by szukać pomocy a tu widzę mnóstwo postów ludzi ochrzaniających się nawzajem że są tepi. Ludzie co jestem winna, że dopiero weszłam w ten temat, myslę że i tak jest nieźle że w ogóle szukam pomocy

 

bo ludzie googli nie znaja... ;P

bo zanim sie zawraca ludziom interes to trzeba research zrobic.. chociaz taki poierzchowny, a jak sie nie znajdzie to dopiero wypadaloby pytac.. ;]

takie zasady rządzą tym wirtualnym światem..

 

a co do nauki linuksa to polecam duzo czytac ;]

[pesto]

no i angielski jeszcze wypada znać choć troche..

[@WalDo]

Patrzcie ilu nas tu cierpliwych i chętnych do uczenia - tylko gdzieś nam się uczennica zapodziała

 

Pozdr,

W.