Reinstalacja Grub'a

[broda]

to ja już nie wiem... nie potrafię wyprodukować Twojego błędu,

jedno jest pewne - podane rozwiązanie jest stuprocentowe

(sam sprawdzałem na bracholu - dzień wcześniej padł mu grub i rescue-cd nie wykrywało żadnych instalek fedory na dysku)

 

 

 

[Margolcia]

pewnie nie jednej osobie Twoje rozwiązanie się przydało, mi niestety nie jak widać, ale dzięki za poświęcony czas..przynajmniej czegoś się nauczyłam ale już sobie poradziłam..olśniło mnie w południe. jak próbowałam aktualizować system to wyskakiwał błąd /pisałam o tym z resztą:]/ więc stwierdziłam, że może to od tego, że zmieniłam kolejność urządzeń. wcześniej miałam 2 dyski i dvd-rom i jako czwarty doszedł kolejny hdd. i w takiej kolejności były podpięte..ostatnio zamieniłam kolejność 3 hdd i nagrywarki, i chyba przez to grub nie mogłam ponownie zainstalować jak zamieniłam, wystarczyło tylko wpisać komendy do instalacji grub i to wszystko, i działa jak dawniej tylko zastanawiam się dlaczego nie dało się grub zainstalować wtedy, jak 3 hdd jako master był podpięty i nagrywarka jako slave(teraz jest jak wcześniej czyli na odwrót) :| przecież zarówno fc jak i xp był na 1 hdd zainstalowany :] więc nie powinno być wg mnie żadnego problemu.

[matiit]

Przejrzałem wszystko w tym temacie, ale takiego problemu jak mój (_niema_ → nie ma) ORT

Więc mam 3 systemy (Fedora Core 6, Ubuntu i Xp)

Nie instalowałem Gruba do Fedory bo miałem w Ubuntu i wystarczyło dodać jedynie wpis do Fedory

Teraz mam zamiar usunąc ubuntu (FC rulez) no i przy okazji mi się Grub usunie.

Więc jak to zrobić ??

 

[@WalDo]

Więc jak to zrobić ??

Tak samo

Odpalasz Fedorę z 1. płyty CD lub z DVD, po znaku zachęty "boot:" piszesz "linux rescue" i dalej zgodnie z informacjami na ekranie. Potem grub-install /dev/hdX, gdzie X oznacza literę dysku, z którego do tej pory bootowałeś kompa (np. /dev/hda). Ta operacja podmieni GRUBa na tego z Fedory. Sprawdź czy masz odpowiednie wpisy w /boot/grub/device.map i w /boot/grub/grub.conf.

 

[matiit]

w tych plikach nic nie mam

Najpierw mam usunąć ubuntu, dodać coś do tych plików, czy użyć grub install ??

[brian]

Witam

Próbowalem przywrócic gruba wedlug waszych wskazówek.. ale nie wiem czy dobrze robilem.. staralem sie robic wedlug opisu.

mam Fedore core 6 i dysk twarrdy pod sata... jezei te informacje sa istotne

Linux Rescue

mkdir /mnt/qwe
mount /dev/sda6/ mnt/qwe

takze próbowalem

mount /dev/sda6/ /mnt/qwe

leczy wyskakjuje mi

Mount: mounting /dev/sda6/ on /mnt/qwe/ faild:nie jest katalogiem...

 

 

rozumiem ze juz na poczatku robie blad jestem poczatkujacym na linuksie moze ktos pomódz rozwiazac mój blad?? rozumiem ze robie blad w dev/sda6

[exbros]

Po pierwsze i (chwilowo) dla Ciebie najwazniejsze - /dev/sda6 to urzadzenie a nie folder wiec montujesz je nie tak

mount /dev/sda6/ mnt/qwe

a tak:

mount /dev/sda6 /mnt/qwe

Pozdro

[XAL]

Pomocy! Zwiekszylem sobie rozmiar / za pomoca gparted live cd, co zakonczylo sie pomyslnie, bez zadnych bledów, ale po ponownym uruchomieniu komputera wszystko staje na "Boot from CD: GRUB" i nie moge nic kliknac ani nic, grub sie nie odpala. spyro mial chyba ten sam problem, ale nikt mu nie podal w koncu konkretnej odpowiedzi, chyba, ze ja cos przeoczylem. Pomyslalem, ze trzeba przeisntalowac gruba wiec zrobilem to, ale nic nie pomoglo. Co mam zrobic? Pomocy, nie chce przeinstalowywac systemu...

 

------------

EDIT

No, uporalem sie z tym sam ;] Rozwiazanie pozostawie dla potomnosci. Kiedy pojawia sie napis "GRUB" i komputer po prostu staje, do akcji musi wkroczyc dyskietka startowa ...... MS Windows ;P Niestety, ale jak juz ja odpalicie to nalezy wpisac jedynie 'fdisk /mbr'. W Linuksie tez mozna to zrobic, ale nie wiem jak. Potem, ewentualnie przeinstalowac gruba, chociaz ja nie musialem tego robic, bo poprzedni krok go nie zlikwidowal. Na wszelki wypadek: odpalic 'linux rescue' z Rescue CD, chyba, ze ktos ma DVD to jest na tej samej plycie wszystko. I wpisujemy kolejno 'chroot /mnt/sysimage', a nastepnie 'grub' i 'grub-install /dev/hda' gdzie hda to numer twojego dysku. Potem 'exit' i 'exit' i vioulla! Czy jak to sie tam pisze :]

[beavis]

I po raz kolejny pytanie o powikłania podczas zmiany rozmiaru partycji.

 

Obecnie mam w systemie 3 partycje linuksowe:

 

hda7 - Linux - (boot)

hda8 - Linux - (home)

hda9 - Linux LVM - (/)

 

Ostatnio zaczęło brakować mi miejsca na home więc podebrałem miejsce z partycji windowsowych. Do zmiany rozmiarów partycji używałem Paragon Partition Manager 7.0.1274..., który ostrzegał mnie że jeśli partycja której rozmiar zmieniam jest bootująca bedę musiał ingerować w Gruba ale partycja którą powiększałem to HOME więc za bardzo się tym nie przejąłem. Później jednak zdałem sobie sprawę że podczasa manipulowania na partycjach windowsowych być może "/" została przesunięta. Potwiedziło się to po restarcie...

 

system nie chcial sie wystartowac... więc uruchomiłem fedorę z dvd i wybralem w rescue aktualizacje... niestety bez powodzenia.

Poóźniej Rescue i chroot /mnt/sysimage

 

no i dalej nic... niestety po restarcie otrzymuję informację:

 

2.6.18-1.2798.fc6

root (hd0,7)

Filesystem type is ext2fs, partition type 0x83

kernel /vmlinuz-2.6.18-1.2798.fc6 ro root=/dev/VolGroup00/LogVol00 rhgb quiet

 

Error 15: File not found

 

Podsumowując:

 

1. Nie wiem co zrobić żeby mieć możliwość bootowania kernela 2.6.20.-1.2948 który miałem na dysku przed zmianem rozmiaru partycji

2. Od czego zacząć próby rozwiązania problemu żeby nie musieć instalować wszystkiego od nowa (na dysku wszystko chyba jest z tego co sprawdzałem).

 

[@WalDo]

1. Nie wiem co zrobic zeby miec mozliwosc bootowania kernela 2.6.20.-1.2948 który mialem na dysku przed zmianem rozmiaru partycji

2. Od czego zaczac próby rozwiazania problemu zeby nie musiec instalowac wszystkiego od nowa (na dysku wszystko chyba jest z tego co sprawdzalem).

Ad.1. Pewnie wystarczy wgrac odpowiednie pliki kernel-... oraz initrd-... do katalogu /boot, ale...

Ad.2. Czarno to widze. Wlasciwie wcale nie widze, bo pomysl fizycznego powiekszania LVM za pomoca PM zamiast dolaczenia nowego woluminu logicznego (np.LogVol01) do istniejacej grupy (VolGroup00) jest dosc... ekhmmm ... egzotyczny.

[beavis]

Ad.1. Pewnie wystarczy wgrac odpowiednie pliki kernel-... oraz initrd-... do katalogu /boot, ale...

 

Jakie pliki sa odpowiednie i skad je "wgrac"?

 

Ad.2. Czarno to widze. Wlasciwie wcale nie widze, bo pomysl fizycznego powiekszania LVM za pomoca PM zamiast dolaczenia nowego woluminu logicznego (np.LogVol01) do istniejacej grupy (VolGroup00) jest dosc... ekhmmm ... egzotyczny.

 

Nie wiem czy to to samo ale powiekszalem HOME który jest inna oddzielna partycja. "/" moze przesunelo w inne miejsce na dysku w wyniku manipulacji przy przesuwaniu wolnego miejsca uzyskanego z partycji windowsowej w okolice HOME (w celu pózniejszego dodania). Zadnych operacji na "/" staralem sie nie robic - jedyne zo zrobilem to przesuniecie wolnego miejsca sprzed "/" za nia.

[@WalDo]

Jakie pliki są odpowiednie i skąd je "wgrać"?

Zazwyczaj w RPM z kernelem o ile się nie mylę

Nie wiem czy to to samo ale powiększałem HOME który jest inną oddzielną partycją.[...]jedyne zo zrobiłem to przesunięcie wolnego miejsca sprzed "/" za nią

Istotny jest typ partycji (LVM vs. ext3). Jeśli nie prześledziłeś dokładnie gdzie sięga wolumin logiczny, to nie masz pewności czy zmieniając /home nie zahaczyłeś o /. Partycja LVM może się składać z jednej lub więcej fizycznych partycji dyskowych na jednym lub wielu dyskach. Jednym z fragmentów woluminu logicznego (grupy) mogły być cylindry znajdujące się na tej części dysku, którą przesuwałeś lub na która przesuwałeś. No i to tyle...

Jeśli przy instalacji systemu pozostawiłeś domyślne utworzenie partycji przez system, to ręczna zmiana wielkości partycji nie była dobrym pomysłem. Jeśli nie masz kopii tablicy partycji sprzed zmian (nie wiem czy PM zapisuje dane do rollbacku), to kiepska sprawa. System raczej do przeinstalowania.

 

Prawdopodobnie można to wszystko odkręcić ręcznie, ale nie podejmuję się przeprowadzenia takiej akcji za pośrednictwem forum.

[beavis]

Zazwyczaj w RPM z kernelem o ile się nie mylę

Istotny jest typ partycji (LVM vs. ext3). Jeśli nie prześledziłeś dokładnie gdzie sięga wolumin logiczny, to nie masz pewności czy zmieniając /home nie zahaczyłeś o /. Partycja LVM może się składać z jednej lub więcej fizycznych partycji dyskowych na jednym lub wielu dyskach. Jednym z fragmentów woluminu logicznego (grupy) mogły być cylindry znajdujące się na tej części dysku, którą przesuwałeś lub na która przesuwałeś. No i to tyle...

Jeśli przy instalacji systemu pozostawiłeś domyślne utworzenie partycji przez system, to ręczna zmiana wielkości partycji nie była dobrym pomysłem. Jeśli nie masz kopii tablicy partycji sprzed zmian (nie wiem czy PM zapisuje dane do rollbacku), to kiepska sprawa. System raczej do przeinstalowania.

 

kurdę... to porażka bo widze wszystko na dysku, wszystkie dane, struktura katalogów... a z postawieniem systemu męczyłem się tak długo że troszkę się zniechęciłem jesli widzę że tak łatwo wszystko uszkodzić i być może okaże się zę będę musiał siedzieć na głupim windowsie który mimo tego że jest jaki jest przynajmniej sie odpala...

 

Prawdopodobnie można to wszystko odkręcić ręcznie, ale nie podejmuję się przeprowadzenia takiej akcji za pośrednictwem forum.

 

chetnie skorzystal bym z innej niz forumowa pomoc ale jestem niestety w Korei wiec... lipa

 

 

[@WalDo]

[...] troszkę się zniechęciłem jesli widzę że tak łatwo wszystko uszkodzić[...]

To nie tak. Uszkodzenie w tym wypadku jest spowodowane tym, że zdałeś się "po windowsowemu" na domyślną instalację, a Linux - dla jednych na szczęście dla innych niestety - wymaga myślenia. Gdybyś w momencie instalacji systemu wybrał ręczny podział dysku a zamiast systemu plików opartego o LVM wybrałbyś "normalne" partycje typu ext3, to naprawa poszłaby gładko.

Nie wspomnę już o tym, że nie zrobiłeś backupu struktury dysku (położenia fizycznych partycji) przed rozpoczęciem zmian i to w tak niebezpiecznym narzędziu jak PM. PM ma niestety przykrą cechę niszczenia (czasem) partycji przy okazji wykonywania zmian.

 

W sumie w tej chwili próbujesz zrzucić na system błędy wynikające z Twojej nieuwagi (brak backupu) oraz niewiedzy (domyślna instalacja systemu).

Sądzę, że gdybyś odpytał na forum czy można wykonać taką operację zanim ją zrobiłeś, to nie byłoby problemu - albo ktoś by Ci to zdecydowanie odradził albo powiedział jak to zrobić bezpiecznie (powiedzmy "bezpieczniej", bo ryzyko zawsze jest). Dlatego sądzę, że warto poświęcić linuksowi trochę czasu.

 

[beavis]

nie zrobiłeś backupu struktury dysku (położenia fizycznych partycji) przed rozpoczęciem zmian i to w tak niebezpiecznym narzędziu jak PM. PM ma niestety przykrą cechę niszczenia (czasem) partycji przy okazji wykonywania zmian.

 

Jak juz pisalem nie używałem PM tylko PPM i on ostrzegał o konieczności późniejszych zmian ale w przypadku gdy zmieniam rozmiar partycji bootującej a zmianiana takową nie była.

 

W sumie w tej chwili próbujesz zrzucić na system błędy wynikające z Twojej nieuwagi (brak backupu) oraz niewiedzy (domyślna instalacja systemu).

Sądzę, że gdybyś odpytał na forum czy można wykonać taką operację zanim ją zrobiłeś, to nie byłoby problemu - albo ktoś by Ci to zdecydowanie odradził albo powiedział jak to zrobić bezpiecznie (powiedzmy "bezpieczniej", bo ryzyko zawsze jest). Dlatego sądzę, że warto poświęcić linuksowi trochę czasu.

Tu się nie zgodzę bo nic na nic ani nikogo nie zrzucam tylko na siebie... wiem że to moja sprawa tylko szkoda że na początku przesiadka jest tak trudna i tyle - to może zniechęcać bo przecież nie mogę pytać na forum przed wykonaniem jakiejkolwiek operacji żeby później nie okazało się że to akurat wymagało jakiejś uprzedniej operacji. Znaczy jeśli tak to super - będę pytał.. ale jak zapewne zauważyłeś w mioch innych postach na część moich pytań nikt nie odpowiedział i w tym momencie zostaję zdany na siebie i inne fora...

 

Innymi słowy... będę dalej walczyła ale narazie nie mam czasu i muszę wrócić do windowsa bo nawet nie udało mi się postawić ostatecznie systemu zanim przestał działać...

 

Jeśli ktoś miałby propozycje jak mogę jeszcze próbować uzyskać dostęp do świeżutkiego systemu który leży na dysku i z którym walczyłem tydzień... proszę bardzo o wszelkie sugestie i dzięki za dotychczasowe

 

Aaa i jeszcze jedno.. WalDo cenię twoją wiedzę ale jako że jestem poczatkujący odpowiedź na pytanie jakie pliki wgrać w stylu "Zazwyczaj w RPM z kernelem o ile się nie mylę" dalej mi dużo nie mówi - jeśli to nie problem proszę podaj następnym razem jakie pliki dokładnie bo nie wiem czy znowu ryzykować

(Dzięki i przepraszam za długiego posta)