Błąd Podczas Próby Partycjonowania Dysku!

[gajownik]

/dev/hdc1          2487      9963  60059002+   5  Extended
/dev/hdc2          1287      9963  69698002+   f  Win95 Ext'd (LBA)
/dev/hdc3   *      2551      6374  30716248+   b  Win95 FAT32
/dev/hdc5          2487      2550    514048+  82  Linux swap
/dev/hdc6   ?    108535     25765 1482637054+  af  Unknown

Ło matko. Ale PM narobił syfu :/ Wywal partycję hdc6. Miałes na poczatku tylko jedną partycję podstawową oraz klika partycji logicznych w partycji rozszerzonej czy jak to tam było?

 

/edit/

Jakbyś mógł, to podaj dokładną kolejność partycji (z rodzajem systemu plików) jakie na początku stworzyłes. Wygląda tak jakby hdc3 "wypadła z partycji rozszerzonej.

 

/edit2/

Właściwie to jest tez problem z hdc1 -- nachodzi na partycję hdc2 :/ Nie było tam czasem Twojej partycji z Windowsem (od cylindra 1 do 2486)?

[Siela]

Wiem, że ta prośba będzie szczytem głupoty i świadczy o moim stopniu 1000% nowicjusza w tych sprawach, ale:

 

Czy mógłbyś mi powiedzieć krok po kroku co teraz mam zrobić (razem z komendami). Zależy mi niesamowicie na odzyskaniu tych danych, a znając moje szczęście mogę jeszcze coś nakręcić.

 

A ta partycja 6 to nie może być przypadkiem NTFS z Windowsem? Co do partycji to nie jestem pewien czy była 1 podtsawowa i kilka logicznych czy inaczej. Nigdy nie miałem styczności (większej) z partycjami dysków.

[gajownik]

hdc6 możesz spokojnie wywalić -- tam są wpisane jakieś dane z kosmosu, które nawet nie zgadzają się geometrią Twojego dysku. Odpal:

fdisk /dev/hdc

Potem wciśniej p, by zobaczyc co masz na dysku, a następnie d. Poprosi Cie o nr partycji do usunięcia. Potem naciśnij v, by sprawdzić spójność tablicy partycji. Na konieć wszystko zapisz klawiszem w.

[Siela]

Komunikat po zapisaniu zmian:

The partition table has been altered!

Calling ioctl() to re-read partition table.

WARNING: Re-reading the partition table failed with error 16: Urządzenie lub zasoby są zajęte.
The kernel still uses the old table.
The new table will be used at the next reboot.
Syncing disks.

Teraz zostało już 5 partycji!

 

Teraz zająć się programem parted? Czy co?

[@WalDo]

Gajownik pisze, że przeżył takie coś, to może udzieli jakieś sensowniejszej porady, ale ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w jakieś narzędzia do odzyskiwania danych w rodzaju EasyRecovery - słynny Ontrack, programy płatne i to słono. Nie powinienem chyba tego mówić, ale ze względu na dramatyczną sytuację pozwolę sobie napomknąć, że wersje "bezpłatne" krążą w sieci - szczególnie w sieci torrent. Zresztą nie tylko EasyRecovery, są też inne programy.

Jak masz możliwość, to pożycz albo nawet kup (nie wiem jak cenne dane były na dysku) drugi dysk, żeby mieć na co odkopiowywać odzyskiwane pliki.

EasyRecovery o ile pamiętam na początku próbuje odbudować tablice alokacji na podstawie tego co przeskanuje na dysku, ale w tym wypadku to chyba będzie problem. Jeśli dobrze to czytam to swap na hdc5 zajechał pierwsze kilkadziesiąt cylindrów na hdc1 i wykosił środek hdc2. Chyba, że to tylko tabela partycji jest tak idiotycznie zapisana, a fizycznie na dysku zostały dane tak jak były (wskazuje na to hdc6 która zaczyna się na 108535. cylindrze przy dostępnych 9964

Aha, ten pomysł z EasyRecovery to nie tylko takie tam gadanie. Ze dwa lata temu odzyskałem w ten sposób dobrze ponad pół biurowca Znajomemu architektowi jakieś wirusy zeżarły wszystkie kopie FAT na dysku. Odzyskane pliki miały niestety ten feler, że nazywały się plik000001.xxx albo jakoś w tym stylu, ale były...

 

[Edit] Widzę, że w międzyczasie coś zaczęło się poprawiać

 

Pozdr,

W.

 

P.S. Może by tak napisać na głównej stronie, żeby nie korzystać z PM do partycjonowania dysków? To nie jest pierwszy taki przypadek opisywany na forum.

[Siela]

EasyRecovery niestety w tym przypadku nie pomógł.. Kolega próbował już i nic nie dało :/

 

/update/

Nie wiem czy to cos da, ale:

początkowo po zakupieniu dysku podzielilem go na 3 partycje: c: ~20 GB d: i e: ~ 30 GB. Następnie wpadłem na super pomysł instalacji (_linuxa_ → Linuksa) ORT więc partycję c: podzielilem na dyski po 10 GB gdzie 1 był z windowsem a 2 z Linuxem. Ostatnio miałem reinstalke windowsa i sformatowałem partycję która była przeznaczona na windowsa na system plików NTFS z FAT32. Oto historia mojego dysku. Może to coś pomoże.

[gajownik]

Teraz zająć się programem parted? Czy co?

No to najpierw reboot dla świętego spokoju :-)

 

Jakbyś mógł, to powiedz jeszcze w jakiej dokładnie kolejności miałeś partycje na dysku. Nie pamiętadz co pokazywał Ci disk druid? Jakiej wielkości były poszczególne partycje? Ta podstawowa z Windowsem miała 10087MB czy 19500MB? To jest bardzo ważne, bo nie wiem czy teraz wywalić hdc1 czy hdc2.

ja na Twoim miejscu zaopatrzyłbym się w jakieś narzędzia do odzyskiwania danych w rodzaju EasyRecovery

Nie ma sensu wystawiać armat na wróble ;-) Skopana tablica partycji to nie jest wielki problem. Gorzej jakby posypały sie metadane systemu pliku. Miejmy nadzieję, że PM aż tak bardzo nie namieszał.

[@WalDo]

OK, ja się chyba jednak nie będę odzywał. Widzę, że gajownik jak często/zwykle w trudnych sprawach idzie w dobrym kierunku. Pozwolę sobie zostać na pozycji obserwatora

 

[Edit] "Skopana tablica partycji to nie jest wielki problem" Hmmm.... kurde... dla mnie zawsze był. Tym bardziej warto obserwować

 

Pozdr,

W.

[Siela]

Partycja z Windowsem miała 10087MB z tego co pamiętam (a na pewno nie 19500MB bo to za dużo). Tak więc robie reboot i automatycznie sprawdzam jak wypisze mi Disc Druid!

 

/update/

Disc Druid nie chce się uruchomić bez zainicjowania dysku (czy coś w tym stylu). To jest komunikat informujący, a zarazem ostrzegający o możliwości utraty danych.

 

Będę musiał na dzisiaj skończyć nad tym prace W takim razie muszę was przeprosić na dzisiaj. (niestety ja jutro musze do szkoły iść i nieco się pouczyć)

 

/update 1/

Gajownik gdybyś był taki uprzejmy i instruował mnie o kolejnych fazach tej operacji. Jeżeli nie będzie to zbyt uciążliwe to ja co 1h bym wykonywał twoje instrukcje dzisiaj. Ale to już zależy od Ciebie.

 

Aha i tak należą Ci się wielkie podziękowania za pomoc

[gajownik]

Na poczatku wywaliłbym partycję hdc5, a następnie stworzyłbym partycję podstawową: n,p,4,1,1286,w,reboot.

 

Możesz zmienić jescze jej ID na c (przyciskiem t).

 

Potem spróbuj podmontować ją w trybie read-only pod Linuksem. Jeśli wszystko gra, to daj znać. Cos się dalej wymyśli.

 

/edit/

To będzie dopiero przywrócenie pierwszej windowsowskiej partycji. Z resztą trzeba tez będzie powalczyć. Powiedz mi tylko jedno. Pisałeś, że miałeś partycję 20 i 30GB. Co z reszta miejsca? Za hd3 nic nie było dalej? Dysk ma 80GB

[Siela]

Czyli wywalić hdc5 tak jak hdc6 i dodać nową wg wzoru Tak to miałem wpisac?

Command (m for help): n
Command action
  l   logical (5 or over)
  p   primary partition (1-4)
p4
Selected partition 4
First cylinder (1-9964, default 1): 1
Last cylinder or +size or +sizeM or +sizeK (1-2486, default 2486): 1286

 

/edit/

Miałem 3 partycje:

-20GB

- 2x 30GB

Tak napisałem, możliwe, że nieco skomplikowałem jak to zazwyczaj robie

[gajownik]

Tak, tak miałeś zrobić. Tę drugą 30GB partycję odtworzymy później ajk poprawimy partycję rozszerzoną.

[Siela]

W tym momencie już u mnie masz 0,5 litra Znalazł Dysk z Windowsem! W tym momencie skopiuje dokumenty na CD, żeby nie było że nagle znowu znikną

 

/edit/

Mogę teraz odpalić Windowsa? Czy to jest nie wskazane? I jak to zrobić!

[gajownik]

Możesz teraz na odmontowanej partycji sprawdzić spójność systemu plików:

fsck.vfat -r -v /dev/hdc4

Sprawdź czy też zgadza się wilekość partycji. Mam nadzieję, że nie podaliśmy za małej wielkości ;-)

 

Teraz trzeba:

- wywalić hdc1, hdc2, hdc3 (podaję te oznaczenia, które podałes na poprzedniej stronie)

- naprawić kolejnośc partycji → x, a potem t

- nadać odpowiendie ID partycji, która pozostała

- stworzyć partycję rozszeszoną na cały pozostałe miejsce (nadaj ID f)

- przywrócić partycje logiczne → l,2551, 6374

l,6375,wartośc maksymalna

- nadać im odpowiedni ID

- sprawdzić poprawność tablicy partycji → v

- reboot

 

Następnie podmontuj je w trybie read-only i sprawdź czy wszyskto gra. Jeśli to vfat, to odpal vsck.vfat

 

Nie odpalaj jeszcze Windowsa, bo może zgupieć z tak spapraną tablica partycji.

[Siela]

Na tej wersji (_linuxa_ → Linuksa) ORT nie mogę użyć funkcji unmount (dziwne :/ ). Poza tym (_niewiem_ ? nie wiem) ORT czy w tej składni:

fcsk.vfat -r -v /dev/hdc4

nie powinno być NTFS zamiast vfat? Moja partycja z windowsem była na NTFS.

 

Głupie pytania:

-Usunąć je tak jak poprzednio?

- w fdisk w menu X nie ma wyboru T chyba, że chodzi o F (f fix partition order)

- w jaki sposób cała reszta

 

Przepraszam za te SUPER GUPIE pytania, ale chce być pewien. Aha jeszcze pytanko, lepiej zgrać pliki ważne gdzieś na płytę, czy nie warto?

 

/edit/

Jaką komendą mogę wgrać pliki na mój domowy serwer przez SSH? Zawsze to robiłem klientem