walwat Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Proponuję temat, bo widzę, że kawałów o Linuksie jest tu niewiele. Są też fajne myśli jak np. ta o IE cytowana na tym forum. "IE służy do przeglądania internetu z twojego komputera i na odwrót". Mój kumpel (pracujący na MAC'u) wysłal mi (fanowi Linuksa) taki tekst: " Synek Billa Gatesa pyta się ojca: - Tato, chciałbym w końcu zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie... - Musisz, synu, kupić jej wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, poźniej zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu... W tym momencie wtrąciła się córka: - Tatusiu, a co z romantycznym spacerem nad brzegiem jeziora, zbieraniem polnych kwiatów w świetle księżyca, szeptaniem czułych słowek? - To wszystko wymyslili linuksiarze, córeczko, żeby podupczyć za darmo..." walwat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Marzec 13, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 (edytowane) dobry sprawdźcie to: Kierownik - sekretarce: - Pani Zosiu, czy moze Pani przegrac naszym partnerom wyniki za kwiecien, oni zaraz podejda. - Dzien dobry, czy to Panom mam przegrac wyniki miesieczne? - Dzien dobry, tak, nam, gdyby byla Pani uprzejma, tu mamy czysta dyskiete. - Alez oczywiscie. Wstawia dyskiete do napedu i... # mkfs -t vfat -c /dev/fd0h1440 # mount -t vfat -o iocharset=iso8859-2,codepage=852 /dev/fd0 /mnt/floppy # find / -noleaf -type f -name Wyniki_Kwiecień.[a-zA-Z] -exec cp '{ }' /mnt/floppy ; # ls -la /mnt/floppy/Wyniki_Kwiecień.[a-z][A-Z] && sync && sleep 3 wyciaga dyskiete i podaje. Partnerzy: o kurczę! Sekretarka: oj, znowu odmontowac zapomniałam. widzę, że cenzura tu działa. Kaczyński? Edytowane Marzec 13, 2006 przez InIrudeBwoy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walwat Napisano Marzec 13, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 13, 2006 Zacząłem ten temat i teraz coś ku przestrodze, również mojej. (_acha_ → aha) ORT myślę, że nie musi być tylko o Linuksie. Zawsze jest Linux vs Windows, więc o Windzie też: "Pewien bezrobotny stara sie o stanowisko sprzatacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i kaze zaliczyc test (zamiatanie podlogi), po czym stwierdza :"Jestes przyjety, daj mi twoj e-mail, wysle Ci formularz do wypelnienia, oraz date i godzine, na ktora masz sie stawic w pracy". Zrozpaczony czlowiek odpowiada : "Nie mam komputera, ani tym bardziej e-mail'a". Wtedy personalny mowi mu, ze jest mu przykro, ale poniewaz nie ma e-mail'a, wiec wirtualnie nie istnieje, a poniewaz nie istnieje, wiec nie moze dostac tej pracy. Czlowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie co ma zrobic. Przechodzi kolo supermarketu. Postanawia kupic dzisieciokilowa skrzynke pomidorow. Potem chodzac od drzwi do drzwi sprzedaje caly towar po kilogramie i w ciagu dwoch godzin podwaja swoj kapital. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uswiadamia sobie, ze w ten sposob moze z powodzeniem przezyc. Wychodzi z domu coraz wczesniej, wraca coraz pozniej i tak kazdego dnie pomnaza swoj kapital. Wkrotce kupuje woz, pozniej ciezarowke, a po jakims czasie posiada cala kolumne samochodow dostawczych. Po pieciu latach mezczyzna jest wlascicielem jednej z najwiekszej sieci dystrybucyjnej w Stanach. Postanawia zabezpieczyc przyszlosc swojej rodziny i wykupuje polise ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polise i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mogl wyslac mu propozycje kontraktu. Mezczyzna mu wtedy, ze nie ma e-mail'a. "Ciekawe - mowi agent - nie ma pan e-mail'a, a zbudowal pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonalby gdyby go pan mial !!" Mezczyzna zamyslil sie i odpowiada : "Bylbym zamiataczem w Microsofcie !!" Moral nr 1 tej historii: - internet nie jest rozwiazaniem dla problemow twojego zycia. Moral nr 2 tej historii: - nawet jesli nie masz e-mail'a, a pracujesz wytrwale, mozesz zostac milionerem. Moral nr 3 tej historii: - jesli dostales te historie przez e- mail'a, to znaczy, ze jestes blizej sprzatacza, niz milionera...." walwat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exbros Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 ... Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. ... Nie chce sie czepiac, ale gdzie przepuscil $100 ? Powinien wrocic do domu z $160, lajza jedna! Az strach pomyslec jak bylby bogaty gdyby nie trwonil 65,2% przychodu... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość _PaT Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 ... Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. ... Nie chce sie czepiac, ale gdzie przepuscil $100 ? Powinien wrocic do domu z $160, lajza jedna! Az strach pomyslec jak bylby bogaty gdyby nie trwonil 65,2% przychodu... Po prostu nie inwestował wszystkiego w pomiedory. Widocznie biedak część musiał przeznaczać na życie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walwat Napisano Marzec 14, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 Też nie chcę się czepiać, szczególnie literówek. Sprawdź ile Ty ich exbros zrobiłeś. aha i dopisz jakiś kawał do wątku... walwat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 Po prostu nie inwestował wszystkiego w pomiedory. Widocznie biedak część musiał przeznaczać na życie... musiał wykupić licencję na windowsa, którego wykorzystywali w firmie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro33 Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 musiał wykupić licencję na windowsa, którego wykorzystywali w firmie nie ja to zrozumiałem iż pewnie poszedł na piwo jak mu interes dobrze poszedł . I pewnie zastanawiał się czy opłaca mu się zakładać konto czy lepiej dalej coś robić w tym kierunku do którego był zmuszony. a i tak do dziś najlepiej mi się podoba dowcip o informatykach którzy jadąc maluchem , samochód im gaśnie i próbują go uruchomić , a tu jeden z nich daje propozycję wyjdźmy i wejdźmy może ruszy . Narka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exbros Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 Też nie chcę się czepiać, szczególnie literówek. Sprawdź ile Ty ich exbros zrobiłeś. aha i dopisz jakiś kawał do wątku... Stary, czy Ty masz jakies problemy ze wzrokiem? Nie zauwazyles tam "buzki"? - po pierwsze primo - pokaz mi jedna literowke w moim poscie (czy moze masz na mysli brak polskich znakow?), - po drugie primo - "lajza" to bylo o "pomidorowym gigancie" a nie o Tobie, bo to Cie chyba tak wkurzylo... Chill-out, po co te nerwy?... A! - po trzecie primo - to moja uwaga stanowila pewnego rodzaju zart, czego niestety chyba nikt nie zauwazyl No dobra, moze jednak lepiej wrocic do dowcipow? (sorki, linuksowych nie mam pod reka, ale te tez sa "branzowe" ) > Na pracowniczy bal maskowy przyszli: > - sekretarka w masce kota, > - księgowa w masce królika, > - dyrektor w masce lwa, > - informatyk w masce 255.255.255.0 no i moj ulubiony (ostatnimi czasy) ...choc czesc forumowiczow jest jeszcze niepelnoletnia i nie wiem czy powinienem > - Informatyk rozmawia ze swoimi przyjaciółmi po fachu: > - Wczoraj w nocnym klubie poznałem świetną laseczke! > - Och Ty szczęściarzu! > - Zaprosiłem ją do siebie, wypiliśmy trochę, zacząłem ją dotykać... > - I co? I co? > - No a ona mówi: "Rozbierz mnie!" > - Nie może być! > - Zdjąłem z niej spódniczkę, potem majteczki, położyłem na stole tuż obok laptopa... > - Nie p......! Kupiłeś laptopa? A procesor jaki?... @jaro33 - o maluchu to nie jest dowcip Pozdro P.S. Przypomnial mi sie jeszcze jeden: - Pozycz 500zl... - Masz 512, bedzie rowno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro33 Napisano Marzec 14, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 @jaro33 - o maluchu to nie jest dowcip Pozdro P.S. Przypomnial mi sie jeszcze jeden: - Pozycz 500zl... - Masz 512, bedzie rowno. nie wiem sam sobie zinterpretuj , narka P.S to powiec więcej o tym laptopie bo przerwane .... (transfer padł ?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walwat Napisano Marzec 14, 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano Marzec 14, 2006 Kawały fajne, szczególnie ten z samochodem w lesie. Buźki rzeczywiście nie zauważyłem, bo sam rzadko stosuję emotikony. Czytam po prostu treść. Przypomniał mi się już trochę stary dowcip. Wsiadł facet do samolotu i po starcie odpalił laptopa. Na ekranie widzi informację: Bluetooth wykrył nowe urządzenie Airbus A380, czy rozpocząć procedurę podłączania? walwat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neo_fox Napisano Marzec 15, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 15, 2006 (edytowane) ... Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. ... Nie chce sie czepiac, ale gdzie przepuscil $100 ? Powinien wrocic do domu z $160, lajza jedna! Az strach pomyslec jak bylby bogaty gdyby nie trwonil 65,2% przychodu... Pozdro Nic nie przepuścił. Zapłacił podatek dochodowy, podatek VAT, ubezpieczenie socjalne, zdrowotne ..... A i kawał: Sprawa w sądzie o pobicie. Sędzia pyta: dlaczego oskarżony pobił tego młodego człowieka? - Wysoki sądzie jestem informatykiem w firmie i cały dzień spędziłem na kasowaniu spamu w komputerach pracowników. Totalnie zmęczony i podenerowany opuściłem firme i wtedy na ulicy podchodzi do mnie ten gościu i pyta: "Nie chce pan sobie powiększyć penisa ...... ?" Edytowane Marzec 15, 2006 przez neo_fox Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stasio Napisano Marzec 15, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 15, 2006 ja mam stary kawał informatyka, ale chyba z powinien tu dołączyć idealne wymiary dziewczyny informatyka? -1024x768 a teraz coś z życia wzięte... ostatnio mojej żonie kupiłem kwiaty, ogromny piekny bukiet bardzo jej sie podobał, ale zapytala z jakiej to okazji? szybko policzyłem w głowie i mówię jak to przeciez to juz 32 miesiące jak jestesmy razem!! 32 zapytała a co to za rocznica?? no jak to odparłem jak u informatyka 32 64 128 256 512 :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stasio Napisano Marzec 15, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 15, 2006 (edytowane) niech kobieta doczeka 512 miesiecznicy nie mówiąc o 1024 czy 2048 Jeszcze mi sie przypomiało informatyk złowił złotą rybkę -spełnie jedno twoje życzenie -niech bedzie pokój na świecie -nie no to jest nie do wykonania absurdalne kochany -no to spraw zeby windows sie nie zawieszał -jak mówisz? tylko na całym świecie pokój? druga końcówka Prysk i windows Xp zamieił sie w Linux fedora XP Edytowane Marzec 15, 2006 przez stasio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Zuk87 Napisano Marzec 16, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 16, 2006 Nie związane z linuksem ale (_na prawdę_ → naprawdę) ORT warto oglądnąć (o ile ktoś tego nie widział). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi