enter1 Napisano Marzec 17, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 17, 2006 Witam wszystkich. Serwis Fun Mansion http://www.funmansion.com/html/fm-Vintage-...mputer-Ads.html przedstawia historyczne reklamy komputerów. Można tam odnaleźć reklamy sprzętu sprzed wielu lat. M.in. znajdują się tam reklamy ATARI, Amigi, Commodore. Sam swego czasu wiele godzin przesiedziałem przy 800xl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
C4dyk Napisano Marzec 17, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 17, 2006 ehh, kiedys to byly czasy... Pamietam swojego pierwszego kompa... Piekne czasy odkrywania tego niezwyklego urzadzenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Marzec 17, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 17, 2006 nie wiedziałem, że w tamtych czasach reklamowali laptopy !! poręczne jak maszyny do szycia hahaa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasp Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 Ciekawe jak reklamowali/czy reklamowali najstarsze Odry "Czy masz wolną halę i nie masz czym jej zając... Czy masz kupę pieniędzy i nie masz na co jej wydać? Teraz tylko u nas możesz kupić najdroższy i największy kalkulator w swoim życiu.. Grzeje się jak cholera i liczy dłuzej od Ciebie... ale musisz go mieć" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 profesor na mojej uczelni działał na Odrze, opowiadał ciekawe rzeczy o tym sprzęcie o ile dobre pamiętam to programowali to taśmą perforowaną...a może to był inny sprzęt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 profesor na mojej uczelni działał na Odrze, opowiadał ciekawe rzeczy o tym sprzęcie o ile dobre pamiętam to programowali to taśmą perforowaną...a może to był inny sprzęt? Taśma perforowana to był high-tek Pierwsze programatory Odry 1300 współpracowały z czytnikami 80-kolumnowych kart perforowanych. 1 karta - 1 instrukcja Karta była tej wielkości co pół zeszytu formatu A-5 przeciętego wzdłuż i grubości tekturki z pudełka papierosów. Porządny program mógł mieć tych instrukcji kilka tysięcy i nie daj Boże jak się operatorowi rozsypały. A jak nie były ponumerowane to już mogiła Krótko mówiąc, każdy program miał swoją wagę również w tym dosłownym sensie. Do tego język programowania PLAN 3 powalał elastycznością Ale sprzęt był mocarny - zauważcie, że dopiero 2-3 lata temu wyłączono ostatni tego typu komputer działający produkcyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stasio Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 zauważcie, że dopiero 2-3 lata temu wyłączono ostatni tego typu komputer działający produkcyjnie. heh nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy.... ale tak sobie myśle co było jakby microsoft wydał windoswa XP na Odre 1300 chyba cięzarówką by przywieźli te taśmy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniello Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 Heh, ja niestety nie miałem nigdy takiej możliwości popracowania sobie na takim archaicznym sprzęcie. Szkoda... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
InIrudeBwoy Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 Taśma perforowana to był high-tek Pierwsze programatory Odry 1300 współpracowały z czytnikami 80-kolumnowych kart perforowanych. 1 karta - 1 instrukcja no wiedziałem, że coś pokręciłem. Koleś dużo na wykładach gadał też o japoni i o sake więc mogło mi się pomieszać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 Heh, ja niestety nie miałem nigdy takiej możliwości popracowania sobie na takim archaicznym sprzęcie. Szkoda... Nie przesadzaj Fakt, że zabawnie by było zobaczyć teraz - szczególnie w działaniu - pierwsze komputery osobiste klasy XT (procesory 80186) taktowane procesorem 4MHz (tak, tak MHz nie GHz ). Potem skok technologiczny do AT (80286) o ile się nie mylę 8MHz a w tzw. trybie turbo - był taki przycisk specjalny - 12MHz. To chyba pierwsze próby overclockingu Pomyśleć, że w ramach sentymentów trzymam w piwnicy stargo kompa z Pentium 75MHz i 16 albo 32 MHz RAM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amos Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 Moim pierwszym kompem był 386SX, 16MHz, 2 MB RAM i 80 MB HDD... Te 80 MB wydawały się być ogromną pojemnością... A programy kupowało się wtedy tak, że szło się do sklepu komputerowego, wybierało jakąś pozycję ze spisu, dawało gościowi za ladą dyskietkę (5.25 cala 1,2 MB lub 3,5 cala 1,44 MB), a on przegrywał programik ze swego kompa... To były czasy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adios Napisano Marzec 18, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 18, 2006 A programy kupowało się wtedy tak, że szło się do sklepu komputerowego, wybierało jakąś pozycję ze spisu, dawało gościowi za ladą dyskietkę (5.25 cala 1,2 MB lub 3,5 cala 1,44 MB), a on przegrywał programik ze swego kompa... A najlepsze to to, że przez długi czas było to legalne bo polskie prawo tego procederu nie uwzględniało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Marzec 19, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 19, 2006 dawało gościowi za ladą dyskietkę (5.25 cala 1,2 MB lub 3,5 cala 1,44 MB), a on przegrywał programik ze swego kompa... A pamięta ktoś dyskietki 360kB 5,25" ? Były takie. To te dwustronne, podobno były też flopy 180kB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rasp Napisano Marzec 20, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 20, 2006 dawało gościowi za ladą dyskietkę (5.25 cala 1,2 MB lub 3,5 cala 1,44 MB), a on przegrywał programik ze swego kompa... A pamięta ktoś dyskietki 360kB 5,25" ? Były takie. To te dwustronne, podobno były też flopy 180kB ..taaaa pamiętam jak pewnego pięknego dnia mój tata przyniósł do domu czytnik 5,25.. ale się cieszyłem.. nareszcie nie spędzałem takiej dużej ilości czasu na nastawianiu kaset do magnetofonu mojego wspaniałego ATARI.. a ile gier się mieściło na takiej dyskietce... to był sprzęt.. no i w końcu rodzice mogli swobodnie stąpać wchodząc do pokoju... już nie było problemu: "nie oddychać bo nasz syn wgrywa grę"... potem przesiadka na Amigę 600 XL/XE.. po pewnym czasie rozbudowaną o 1 MB Ramu.. ..co za wzrost mocy.. niestety coś stało sie z czytnikiem dyskietek 3,25 i musiałem korzystać z kombinierek przy wyciąganiu dyskietek, ale wszystko grało.... <= widzicie co ludzi skłania do podjęcia studiów informatycznych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
@WalDo Napisano Marzec 21, 2006 Zgłoszenie Share Napisano Marzec 21, 2006 nareszcie nie spędzałem takiej dużej ilości czasu na nastawianiu kaset do magnetofonu mojego wspaniałego ATARI.. a ile gier się mieściło na takiej dyskietce... to był sprzęt.. no i w końcu rodzice mogli swobodnie stąpać wchodząc do pokoju... już nie było problemu: "nie oddychać bo nasz syn wgrywa grę"... No Było tak. Przypomniały mi się jeszcze audycje Rozgłośni Harcerskiej, które nadawały dziwne piski i trzaski, które wprawne ucho maniaka komputerowego rozpoznawało jako program na mikrokomputer Spectrum Można było nagrać i z kaseciaka wgrać sobie programik do ZX Spectrum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się