Pendrive I Automatyczne Montowanie

[irkowy]

W FC6 można zrobić tak że jak się podepnie pendriva/aparat to system go automatycznie zamontuje i pokaże odpowiednią ikonkę, przeszukałem formum ale konkretnej odpowiedzi nie znalazłem - co należy zrobić aby system widział mi pendirva.

 

Ps. Ludzie wybierają FC także dlatego że miało b. dobre forum a teraz to nie wiem co to, ale mam tu dwa języki? Tak ma być? A skoro tak to dlaczego EN? Może gdzieś się to przełącza w profilu, ale nie znalazłem.

 

[thof]

Jeżeli używasz gnome to zobacz w usługach (system-config-services) czy masz włączony autofs, bo chyba on odpowiada za automontowanie. Można też montować ręcznie i zrobić wpis w fstabie, ale coś słyszałem, że w dzisiejszych czasach ta metoda jest po prostu przestarzała.

[irkowy]

autofs mam uruchomione, a ręczne montowanie to zastanawiałem się, ale to już nie ta epoka chyba, w miarę nowoczesny system i nie może sobie poradzić z czymś takim. To win98, jak się mu zainstaluje sterowniki USB, to lepiej podłącza pendrivy i aparaty - a system ma już 10 lat. Ech... muszę podpiąć dysk i przełączyć się do windowsa... tragedia.

[Coppertop]

Hm, szczerze mówiąc to trochę dziwne, że nie działa w ten sposób. Co konkretnie podłączasz i jakie masz środowisko (Gnome, KDE, XFCE?)? Mój odtwarzacz mp3 po podłączeniu natychmiast się montuje i otwiera się okienko nautilusa z jego zawartością. I tak było od chwili zainstalowania FC6 (Używam Gnome).

 

Co do forum, to jest ono w trakcie tłumaczenia z tego co wiem. Niedługo powinno wrócić do normy.

[irkowy]

Nie montuje ani w KDE ani w GNOME, naprawdę będę wdzięczny jak ktoś mi pomoże, jeżeli chodzi o sprzęt problem jest taki że podłączam różne "pendrivy", i 3 różne aparaty jeszcze żaden nie zadziałał, co dziwne w FC4 działało to bez zarzutu.

A ma ktoś doświadczenia s SUSE? też tam trafiają się takie problemy?

[jjj]

Konfiguracja GNOME, a scislej gnome-volume-manager, dopuszcza mozliwosc motowania (lub nie) podlaczanych jednostek za pomoca gnome-mount (lub innego programu, o ile poda sie jakiego). Jezeli nie masz tego pakietu, to GNOME nie bedzie nic montowac sam.

Konfiguracja KDE jest dla mnie nieco bardziej magiczna, ale robi to równie skutecznie za pomoca programu kio_media_mounthelper.

Automount to inna, starsza, ogólniejsza i mniej wygodna dla wspólczesnych uzytkowników technika montowania napedów. Tu nic sie nie dzieje ,,samo''; bodzcem do podmontowania nie jest sygnal jadra o dolaczeniu jednostki, tylko próba dostepu do katalogu.

[Cyryl]

oczywiście mam zainstalowany pakiet gnome-mount ale nic to nie daje. Mam pamięć Kingston 1Gb niestesty nie mątuje się automatycznie

 

[exbros]

Obawiam sie ze jej nie zamontujesz... moj znajomy ma taka sama pamiec (Kingston 1GB) i za zadne skarby nie mozemy jej podmontowac... mimo, ze na tym samym kompie na tym samym porcie no-name 256MB montuje sie bez pytan. A wiec to nie brakujace pakiety itp...

 

Od czasu wyjscia 2.6.22 zaczely sie klopoty z montowaniem niektorych flashy, ntfs a takze z selinuxem - i mimo bardzo szybkiego wypuszczenia kolejnego kernela, wyglada na to, ze tak spapranego jadra to jeszcze nie bylo...

 

Spedzilem sporo czasu walczac z tym problemem - tu na forum jak i w realu, i nie widze juz najmniejszego sensu w dalszej walce. Pozostaje czekac na kolejne updaty

 

Ja rozumiem, ze sa wakacje i tak dalej, ale to co sie dzieje wsrod developerow fedorki od czasu wyjscia F7 to lekkie przegiecie - czyzby chlopcy rzucili sie z motyka na slonce i wprowadzili za duzo i zbyt gruntownych zmian? F7 sie kupy nie trzyma... ja zaczynam sie rozgladac za jakims innym distro, bo F7 powoli przestaje sie nadawac do pracy... no, moze na razie poczekam na F8

Pozdro

 

//===== edit =====

Jedyne dzialajace obejscie problemu mount/automount (i kilkunastu innych - zawieszony zegar, 'twoja sesja trwala 10s', ntfs-3g, selinux...) to powrot do poprzedniego jadra (2.6.22.1-27). Prace nad nowym kernelem maja wysoki priorytet, wiec nowe jajo powinno sie pojawic w ciagu kilku-kilkunastu godzin...

[@WalDo]

[...] nowe jajo powinno sie pojawic w ciagu kilku-kilkunastu godzin...

A ja proponuję ustawić plugina installonlyn w yum na zachowywanie więcej niż 2 ostatnich jąder. Osobiscie dałem 4 Będzie się do czego cofać w razie kolejnej wpadki

Jakby kogoś interesowało to w pliku /etc/yum/pluginconf.d/installonlyn.conf

tokeep=4

[daf]

witam,

 

rowniez mialem problem z automount Kingstona Data Traveler i wczoraj znalazlem rozwiazanie inne od korzystania ze starszego jadra.

 

wg autorow rozwiazania to nie problem z kernelem, ale z udev.

 

rozwiazanie opisane jest tutaj: http://forums.fedoraforum.org/showthread.p...0830#post840830

 

jesli ktos ma klopot z angielskim: w pliku /etc/udev/rules.d/05-udev-early.rules nalezy przeniesc linijke

 

ACTION=="add", SUBSYSTEM=="scsi", WAIT_FOR_SYSFS="ioerr_cnt"

 

przed linijke

 

ACTION=="add", SUBSYSTEM=="?*", ENV{MODALIAS}=="?*", RUN+="modprobe $env{MODALIAS}", GOTO="skip_wait"

 

u mnie dziala. na razie wystarczy.

 

pzdr,

 

Daf

[dzikiws]

Potwierdzam - działa jakiś Emtec - przed zmianą się nie montował automatycznie.

 

[exbros]

...w pliku /etc/udev/rules.d/05-udev-early.rules nalezy przeniesc linijke

 

ACTION=="add", SUBSYSTEM=="scsi", WAIT_FOR_SYSFS="ioerr_cnt"

przed linijke

 

ACTION=="add", SUBSYSTEM=="?*", ENV{MODALIAS}=="?*", RUN+="modprobe $env{MODALIAS}", GOTO="skip_wait"

Dobre obejscie, dziala bez pytan...

 

BTW - wczoraj pojawil sie nowy udev, wiec moze problem jest juz rozwiazany systemowo... Jesli ktos testowal i moze potwierdzic ze nowy udev rozwiazuje problem - to niech to tutaj zrobi. Z gory dzieki

Pozdro

[daf]

BTW - wczoraj pojawil sie nowy udev, wiec moze problem jest juz rozwiazany systemowo... Jesli ktos testowal i moze potwierdzic ze nowy udev rozwiazuje problem - to niech to tutaj zrobi. Z gory dzieki

Pozdro

 

wyglada na to, ze jest juz ok. wrocilem do poprzednich ustawien i Kingston dziala bez problemow. zobaczymy jakie wrazenia maja inni.