Fc9 Na Biednym Laptopie

[browarny]

Witam.

Mam kiepawego laptopa i zainstalowałem na nim FC9. Domyślnym środowiskiem jest Gnome, ale bardzo wolno działa na 1,3 GHz i 256 MB ram.

Próbowałem przy instalacji dać tylko XFCE, ale efekt był taki że system odpalał X'y pytał o login, a po jego podaniu wracał znów do ekranu z pytaniem o login. Podejżewam że przyczyna był brak instalacji Gnome. Postawiłem system jeszcze raz, tym razem z Gnome, ale działa on tragicznie wolno.

I tu pojawia się moje pytanie.

 

Jakiego menedzera okien polecacie dla slabego kompa i jak zmusiać fedorę żeby odpalilła właśnie tego menedzera zamiast Gnome przy starcie systemu.

 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

 

Pozdrawiam

Brow

[@WalDo]

Jakiego menedzera okien polecacie

XFCE przy tej ilości RAM powinien dobrze się zachowywać. U mnie na starcie zabiera ok.64MB.

jak zmusiać fedorę żeby odpalilła właśnie tego menedzera

Wybierasz przy logowaniu.

zamiast Gnome przy starcie systemu.

Mylisz chyba menedżera pulpitu z menedżerem logowania. Domyślnie odpala się GDM. KDM jest wg mnie cięższy, powolniejszy, dłużej się ładuje. Możesz jeszcze ew. próbować z XDM - lekki, ale dość siermiężny z wyglądu. Ustawiasz w pliku /etc/sysconfig/desktop (to również miejsce gdzie możesz określić z jakiego desktopu korzystasz zamiast wyboru przy logowaniu).

Takie tematy były już poruszane na forum wielokrotnie, więc byłoby miło gdybyś w przyszłości użył głowy i zamiast zakładać nowy wątek przeszukał wcześniej forum, skorzystał z Google.

[borzole]

GDM uruchamia domyślnie to co jest zapisane w ~/.dmrc

u mnie np.

 [Desktop]
Session=openbox
Language=pl_PL.UTF-8

zamiast "openbox" może być wpisane "gnome" lub xfce...? (tu do końca nie wiem jaka nazwa) itp. , jeśli w tym pliku jest wpisane xfce...cośtam to powiedz jak instalowałeś to XFCE (yum groupinstall XFCE)

Od siebie polecam przejść na Fedora 10 (skoro to i tak świeża instalacja) i tam jest środowisko LXDE, o ile coś podobnego można uzyskać już w F9 to w F10 zebrane to jest w zgrabną grupę i są od razu małe programiki uzupełniające funkcjonalność. Dla Ciebie, jak znalazł

[dj_oko]

A, no i dodam, że ten laptop nie jest słaby

Ma moc jednego z moich fedorowych desktopów :]

[browarny]

XFCE przy tej ilości RAM powinien dobrze się zachowywać. U mnie na starcie zabiera ok.64MB.

Wybierasz przy logowaniu.

Mylisz chyba menedżera pulpitu z menedżerem logowania. Domyślnie odpala się GDM. KDM jest wg mnie cięższy, powolniejszy, dłużej się ładuje. Możesz jeszcze ew. próbować z XDM - lekki, ale dość siermiężny z wyglądu. Ustawiasz w pliku /etc/sysconfig/desktop (to również miejsce gdzie możesz określić z jakiego desktopu korzystasz zamiast wyboru przy logowaniu).

Takie tematy były już poruszane na forum wielokrotnie, więc byłoby miło gdybyś w przyszłości użył głowy i zamiast zakładać nowy wątek przeszukał wcześniej forum, skorzystał z Google.

 

Niestety u mnie nie ma wyboru desktopu przy logowaniu. Jest tylko okienko z wyborem użytkownika, oraz przyciski "zamknij" i "restartuj".

Przy instalowaniu F9 wybrałem środowisko graficzne Gnome i XFCE. W jaki sposób mogę odpalić XFCE ? Poproszę łopatologicznie,

bo bawię się Fedorą dopiero od jakiegoś miesiąca

 

Sprawa jest poważna. Bo to laptop mojej mamy :-)

Albo się kobieta przekona do (_linuxa_ → Linuksa) ORT, albo karze mi zainstalowac z powrotem winde.

 

Niestety prędkość z jaką chodzi Gnome na tym lapku jest tragiczna. Nawet terminal odpala się około 10 sekund.

 

 

Z góry dzięki za wszelkie rady.

[browarny]

Od siebie polecam przejść na Fedora 10 (skoro to i tak świeża instalacja) i tam jest środowisko LXDE, o ile coś podobnego można uzyskać już w F9 to w F10 zebrane to jest w zgrabną grupę i są od razu małe programiki uzupełniające funkcjonalność. Dla Ciebie, jak znalazł

 

Całkiem ciekawie wygląda to LXDE. NIestety F10 będzie za 5 dni, a moja mama czeka na kompa od poniedziałku i tupie juz powoli nóżkami :-)

Poza tym instalacja F9 na laptopie bez napędu DVD to droga przez mękę i nie chciałbym tego jeszcze raz przechodzić. :-)

 

Metamorfozę z windy na (_linuxa_ → Linuksa) ORT przeszedł tez mój komp stacjonarny. Póki co wrażenia są jak najbardziej pozytywne.

Udało mi się odpalić SSH i sambę, ale mam problem tego typu, że obie usługi sa aktywne dopiero po zalogowaniu usera.

Tzn. nie widać samby w otoczeniu sieciowym windy dopóki nie zaloguję się do linuksa. To samo jes z SSH. Nie mogę się zalogowac przez putty

jak linux czeka z ekranem powitalnym logowania. Czy można to jakoś zmienić ?

 

Z góry dzięki za wszelkie rady i pozdrawiam.

Brow

[borzole]

"W jaki sposób mogę odpalić XFCE ? Poproszę łopatologicznie,"

...więc powtórzę łopatologicznie:

wpisz w konsoli gedit ~/.dmrc i sprawdź czy plik wygląda tak

[Desktop]
Session=xfce4
Language=pl_PL.UTF-8

po czym zapisz i wyloguj się.

 

Co do ssh i samba to kompletny strzał:

na jakim poziomie te usługi są uruchamiane? Powinno być 3 i 5.

[@WalDo]

NIestety F10 będzie za 5 dni, a moja mama czeka na kompa od poniedziałku i tupie juz powoli nóżkami :-)

F10 Preview, to w zasadzie F10 Final. Nawet zgłasza się już jako wersja 10 a nie jak wcześniej jako 9.93. Po wydaniu ostatecznej wersji wystarczy zapewne niewielki update i będzie "pełnoprawna" F10.

 

A co do LXDE, to faktycznie przyjemne, łatwe w obsłudze i nieprzeładownane zbędnymi bajerami środowisko. Nie zwróciłem na nie uwagi, więc dzięki borzole za info

[InIrudeBwoy]

skoro tak piszecie to sobie zobaczę LXDE

[borzole]

Tak tylko rzuciłem o tym LXDE, mi to się właściwie średnio podoba. Panel się kiepsko skaluje i mi się nie podoba, wymieniłem na fbpanel, pypanel miełem sprawdzić, ale wkońcu wyrzuciłem pasek i zostawiłem tylko tray (stalonetray) a całą obsługę przerzuciłem na skróty klawiaturowe i menu openboxa (o klasę leprzy niż fluxbox), terminal wolę gnomowy (za tango ), pcmanfm wymieniłem na thunara (bo sam usb/cd zamontuje, tylko PolicyKit ustawić trzeba, nie ma tak różowo jak w gnome), potem zabrakło mi paru bajerów i wrzuciłem nautilusa, całość można było ładnie przystroić dzięki lxappearance (jedyna aplikacja która mi przypadła do gustu z LXDE) i teraz to ja właściwie nie wiem co ja mam za środowisko. Made by borzole A jak juz skończyłem przeszedłem na gnome, bo mimo ze było ładnie, funkcjonalnie i naprawdę ergonomicznie to do gnome zawsze jakoś wracam ...nie pytajcie czemu, nie znaju

[dj_oko]

Generalnie używając takich zabawek, jak fluxbox - człowiekowi tęskno do "widocznego" plug and play dla interfejsu np. pendrivów. W ogóle brakuje fajnego mnendżera plików, bo - nie ukrywajny - nie każdy lubi używać mc. Ponadto np. TWM nie obsługuje NetworkManagera, dzięki czemu nie mam sieci na takiej sesji i musze uruchamiać połączenie na sztywno.

[@WalDo]

Czyli z lekkich, funkcjonalnych i prostych w obsłudze wracamy w sumie do XFCE. Już się doczekać nie mogę wersji 4.6, chyba sam sobie przekompiluję betę Chociaż w wielu miejscach XFCE wykorzystuje Gnome, to jednak na "dzień dobry" zajmuje mniej RAM-u i szybciej się ładuje (to ostatnie to moja opinia, nie musicie się zgadzać :] )

[browarny]

"W jaki sposób mogę odpalić XFCE ? Poproszę łopatologicznie,"

...więc powtórzę łopatologicznie:

wpisz w konsoli gedit ~/.dmrc i sprawdź czy plik wygląda tak

[Desktop]
   Session=xfce4
   Language=pl_PL.UTF-8

po czym zapisz i wyloguj się.

 

Co do ssh i samba to kompletny strzał:

na jakim poziomie te usługi są uruchamiane? Powinno być 3 i 5.

 

Faktycznie działa. Zmodyfikowałem .dmrc i ruszyło XFCE. Wielkie dzięki :-)

 

Co do SSH i Samby to obie usługi uruchomione są na poziomach 1,2,3,4,5

i są aktywne dopiero po zalogowaniu usera.

 

Pozdrawiam

Brow

[Adi1981]

Niemożliwe, obie uysługi startują podczas INIT, a więc dużo wcześniej niż sam GDM i proces logowania nie powinien mieć na nie żadnego wpływu. Być może coś selinuks tutaj mąci, jak masz skonfigurowane sshd ?

[browarny]

Niemożliwe, obie uysługi startują podczas INIT, a więc dużo wcześniej niż sam GDM i proces logowania nie powinien mieć na nie żadnego wpływu. Być może coś selinuks tutaj mąci, jak masz skonfigurowane sshd ?

 

SELinux mam wyłączone, a SSHd ma ustawienia defaultowe.