Skocz do zawartości

Kłopot Ze Skonfigurowaniem Samby W Celu Udostępniania Plików Linux Do Linux


sna25

Rekomendowane odpowiedzi

Sieć wygląda tak do routera podłączony jest mój desktop (Fedora + Windows) i laptop matki (Ubuntu + Windows) /podłączony kablem a nie przez wi-fi bo to stary router bez wi-fi, kupiony jak jeszcze nikt nie miał laptopa/, I teraz mogę połączyć 2 Windowsy, mogę też wejść z Linuksa do udostępnionych folderów Windows, ale ja chcę zrobić połączenie LINUX - LINUX.

 

Pierwszy raz bawię się siecią z 2 Linuksami, więc ustawiłem udostępnianie katalogu przez sambę wedle opisu który znalazłem w google: http://banita.pl/konf/smbudostunix.html, dodatkowo w SElinux ustawiłem pozwolenie : Allow Sabmba to share any file/directory read/write

 

mój wpis do smb.conf:

 

[global]

netbios name = SNA-LINUX

server string = poco tu leziesz

workgroup = WARIACI

encrypt passwords = yes

smb passwd file = /etc/samba/smbpasswd

security = user

map to guest = Bad User

 

[dane]

path = /media/sda6/share

guest ok = yes

write ok = yes

 

I teraz na tym laptopie w sieć pojawia mi się koputer sna i coś tam dalej, czyli mój ale jak go klikam to wypisuje, że:

 

nie może zamontować woluminu

 

Teraz czy ja coś źle ustawiłem na moim desktopie ? Czy może muszę jakoś dodatkowo skonfigurować sambę na tym laptopie ? (Dodaję, że windowsowe udostępnione foldery wykrywa on automatycznie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też, aczkolwiek to rozwiązanie ma pewną wadę - jakość połączenia. W sumie po sieci wewnętrznej nie powinno być problemu ze zrywaniem połączeń, ale przez internet często już występuje z tym problem, przez co trzeba później ręcznie ubijać połączenia ssh :) Aczkolwiek jakiś aliasik i szybkie podmontowanie/odmontowanie jak najbardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu... jeśli ma się 2 systemy na komputerze kliencie (Windows i Linux) to najlepszym rozwiązaniem jednak jest SAMBA. Sam używałem w tej konfiguracji (Windows/Linux --- Linux server).

 

NFS nie jest zbyt łatwe do instalacji w Windowsie (ma jakieś chore wymagania co do software'u), dlatego właśnie SMB jest najlepszym wyborem dzięki któremu pliki można udostępniać i dla Windowsa i dla Linuksa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę inny pogląd. Jeżeli sieć jest heterogeniczna, to wrzucamy na serwer to i to. *nixami ciągniemy przez NFS, Windami przez Sambę. Ot co.

 

Co do NFS@Win - wymaga SFU (Services For Unix). To dość chora proteza - kiedyś się tym bawiłem. MS chyba celowo zrobił to takie pokręcone ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedle fedora wiki i nie działa:

 

na serwerze:

 

wpisane w /etc/exports

 

/media/sda6/share 192.168.1.2(rw)

 

na kliencie:

 

utworzony katalog /media/sna

 

mount -t nfs 192.168.1.2:/media/sda6/share /media/sna

 

wynik:

 

missing codepage or helper program, or other error

(for several filesystems (e.g. nfs, cifs) you might

need a /sbin/mount.<type> helper program)

In some cases useful info is found in syslog - try

dmesg | tail or so

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwer:

 

service portmap start
service nfs start
(edycja exports)
exportfs -a

 

Klient:

service portmap start
mount 1.2.3.4:/export/cośtam /lokalny/gdzieśtam

 

No i jeszcze:

[root@evo ~]# yum whatprovides mount.nfs
Loading "installonlyn" plugin
Loading "fastestmirror" plugin
<-snip->
nfs-utils.i386                           1:1.0.12-4.fc7         installed       
Matched from:
Provides-match: mount.nfs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...