Fedora 11 - Stabilna Jak 10

[Tom:-)]

Witam wszystkich bo to mój 1 post na tym zacnym forum

 

Mam zamiar przejść z pseudo stabilnego openSUSE 11.1 na Fedorę. Zainteresowałem się ściągnięciem jej niedawno i zauważyłem że wydanie Fedory 11 się opóźni więc nie będę pobierał 10. W związku z tym chciałem się poinformować czy nowe wersje Fedory są stabilne. Czy jak przechodziliście z Fedory 9 na 10 było tak samo stabilnie. Jeśli nie to zasysam stabilną dystrybucję

[borzole]

Teoria jest taka, że początek wydania to mnóstwo poprawek. Z każdym wydaniem wygląda to inaczej. Z F11 mam wielkiego farta, bo wszystko od razu działało i zniknęły pewne błędy, które miałem na F10. Ale wielu się skarży, że im Xy w ogóle się nie uruchomiły (sprzętowe problemy), albo gorzej: instalator (to jeden z powodów opóźnienia).

Sprawdź F11, jak się raz uruchomi to już będzie dalej dobrze.

 

Notabene podczepił byś się do jakiegoś topiku, bo to już któryś ap ropo "co to ta 11 będzie". Moderator mógłby to z czymś scalić.

[morsik]

W F11 jest wszystko stabilne IMHO, znacznie lepiej dopracowane niż w przypadku wydania 10.

Ale jeśli masz grafike ATI, to możesz sobie nie popracować. Straaaszne problemy aktualnie z tym są. Na bugzilli bugi i ludzie robią, ale ciężko to naprawic.

[menth0l]

Czy mi się wydaje czy F11 śmiga o wiele szybciej niż poprzednie wydania? Szczególnie odczuwam to podczas pracy z GNOME. Czy to wynika z faktu, że większość paczek jest pod architekturę i586 (z tego co pamiętam w F10 było i386, czy może mi się wydaje?) ?

[borzole]

Czy mi się wydaje czy F11 śmiga o wiele szybciej niż poprzednie wydania?

 

Słyszę to już któryś raz, może ktoś poda procedurę jak takich pomiarów dokonać? W benchmarki pod kapeluszem się jeszcze nie bawiłem.

[menth0l]

Ja to widzę szczególnie w responsywności GNOME. Być może to tylko wrażenie.. jeśli tak to dość silne

[borzole]

Taki trochę efekt placebo, też mam takie wrażenie. Wszystko mi działa i jest "lekki" przy klikaniu bardzo lubię taką lekkość. Fajnie, że jest fajnie, ale liczby były by miłym poparciem.

Jak się nic więcej poważnego nie zj**** to będzie miła premiera F11.

[qmic]

Taki trochę efekt placebo, też mam takie wrażenie. Wszystko mi działa i jest "lekki" przy klikaniu bardzo lubię taką lekkość. Fajnie, że jest fajnie, ale liczby były by miłym poparciem.

Jak się nic więcej poważnego nie zj**** to będzie miła premiera F11.

 

Przestańcie panowie pier...

 

Działa szybciej to pewne, a przynajmniej się uruchamia na pewne. I to jedyny plus w stosunku do 10.

1. ATI nie działa z 3d (tylko nie mówicie że to wina sterownika bo w 10 działało)

2. Thunderbird 3.0 Beta i Firefox 3.5 Beta (bleee)

3. Tablet pomimo tego że wacom-linux jest (w końcu) w odpowiedniej wersji nie działa->kompilacja z ręki

4. Przy pracy na baterii ekran się wygasza i nie rozjaśnia pod xfce.

5. Przy podłączeniu zasilania w trakcie pracy odłącza się klawiatura i myszka.

I jeszcze parę innych małych upierdliwości.

[morsik]

1. ATI nie działa z 3d (tylko nie mówicie że to wina sterownika bo w 10 działało)

Jeśli masz fglrx - to wina. ATI przestało wspierać niektóre karty graficzne.

 

Jeśli korzystasz z otwartych sterów - tak tu coś zepsuli. Dla testów zainstalowałem Ubuntu, i 3d na moim problemowym ati działa bez problemów. Nawet compiz chodzi fajnie i płynnie. F11 włączyć się nawet nie da na otwartych sterach u mnie.

 

2. Thunderbird 3.0 Beta i Firefox 3.5 Beta (bleee)

 

Akurat Firefox 3.5 to bardzo dobry program, a co najważniejsze, znacznie lżejszy i szybszy niż 3.0.

 

Dla mnie to jest bardzo mocny argument. Teraz zmiana karty w Firefoksie przebiega od razu, a nie po kilku sekundach przy większej liczbie zakładek. To samo z klikaniem w linki.

[@WalDo]

Słyszę to już któryś raz, może ktoś poda procedurę jak takich pomiarów dokonać?

Uruchamiasz program. Jeśli odwróciłeś wzrok na chwilę, żeby sięgnąć po kubek z kawą i program odpalił się w tym czasie, tzn. że masz F11. W innym wypadku masz wersję <= 10.

 

BTW przenoszę do OFFTOPIC, bo z instalacją systemu ten wątek niewiele ma wspólnego.

[borzole]

2. Thunderbird 3.0 Beta i Firefox 3.5 Beta (bleee)

to było wybitnie konstruktywne ja tam nie widzę różnicy jeśli chodzi o kwestię "bleee", zajrzałem do about:config właściwie tylko przez wystający "tab", rozszerzenia też wszystkie zadziałały po modyfikacji.

[qmic]

Uruchamiasz program. Jeśli odwróciłeś wzrok na chwilę, żeby sięgnąć po kubek z kawą i program odpalił się w tym czasie, tzn. że masz F11. W innym wypadku masz wersję <= 10.

 

Dobre

 

to było wybitnie konstruktywne ja tam nie widzę różnicy jeśli chodzi o kwestię "bleee", zajrzałem do about:config właściwie tylko przez wystający "tab", rozszerzenia też wszystkie zadziałały po modyfikacji.

Mi nie zadziałały, coś mam nie tak ? Poza tym beta to beta z jakichś powodów co nie ?

 

 

 

[borzole]

Mała modyfikacja i zadziałało mi 20 na 20 o tak:

http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik_F11_%2...e_z_firefox_3.5

[thof]

Czy mi się wydaje czy F11 śmiga o wiele szybciej niż poprzednie wydania? Szczególnie odczuwam to podczas pracy z GNOME. Czy to wynika z faktu, że większość paczek jest pod architekturę i586 (z tego co pamiętam w F10 było i386, czy może mi się wydaje?) ?

O wiele nie, ale szybciej na pewno. Zresztą przecież od zawsze z każdym kolejnym wydaniem poprawiane są osiągi (przynajmniej od fc6) i raczej taka sytuacja nie powinna dziwić. To, że samo gnome działa szybciej to zasługa tego http://fedoraproject.org/wiki/Features/Gnome2_26 . A, że cały system ogólnie jest wydajniejszy to między innymi:

http://fedoraproject.org/wiki/Features/ArchitectureSupport

http://fedoraproject.org/wiki/Features/gcc4.4

http://fedoraproject.org/wiki/Features/RPM4.7

 

[InIrudeBwoy]

A mi mpd nie chce działać z takim samym plikiem konfiguracyjnym.

Jednak popieram prosbę o jakieś pomiary Nie uwierzę dopóki nie przeczytam.