Skocz do zawartości

Niemoge Zainstalowac Cedegi Z Rpm'u


kamil1998

Rekomendowane odpowiedzi

Ściągnąłeś zły plik - src.rpm to pakiet źródłowy i nie zawiera on gotowego do instalacji programu. Ciebie interesuje pakiet np. i386.rpm, taki jak we flashu (i586, i686 też się nadają). Jeszcze raz, przejrzyj zarządzanie pakietami.

 

[Edycja] Link od gregor_szczecin oczywiście byłby pomocny, no ale trzeba to przejrzeć, np. punkt 6.9. Instalacja Adobe Flash Plugin, 2.4 Podstawy - zarządzanie pakietami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po pierwsze: ten pakiet cedegi to pakiet mandrivy wiec instalacja moze Ci zniszczyc system.

Po drugie: oczywiscie pakiet jest oryginalny i zaplaciles za licencje?

Po trzecie: wysil sie troche i czytaj ze zrozumieniem to co inni do Ciebie pisza.

 

Es.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: ten pakiet cedegi to pakiet mandrivy wiec instalacja moze Ci zniszczyc system.

Po przeczytaniu tego zdania po raz n-ty nasuwa się to samo pytanie ; po co tyle tych dystrybucji linuksa :o

Nawet te korzystajce z tego samego formatu pakietów są między sobą niekompatybilne . :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet te korzystajce z tego samego formatu pakietów są między sobą niekompatybilne . :(

Z tego co mi wiadomo to one nie korzystają z tego samego formatu pakietów.

W Fedorze/RedHacie są RPMy czysto RedHatowe, a na Mandrivie zdaje się URPMI (jakaś przeróbka, czy cuś)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymuszenie instalacji pakietu RPM z innego systemu "czasem działa" ;) Tylko takie pakiety lubią ciągnąć nieistniejące zależności. Instalacja Cedegi w formacie MDV nie wyrządzi większej krzywdy systemowi. Co innego instalacja GDM z MDV - to wtedy może być fajnie :D Ale i tak niektóre pakiety, które mają apokaliptyczny potencjał - po prostu odmówią instalacji z błędem typu "go f*ck yourself".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc zgodność byłaby po to, aby nie tworzyć nie wiadomo ilu pakietów RPM programu XYZ specjalnie dla każdego distra z osobna, bo można się tak zajechać :huh: Zamiast 10 pakietów RPM dla każdego distro osobno, tworzy się jeden uniwersalny. Zasada KISS się kłania. Rozumiem, że Linux to swoboda, ale czy to nie przesada, że GNU/Linux rozdrabnia się na wieeele distr, a distra to dodatkowo jeszcze rozdrabniają się drobnym maczkiem na swoje pakieciki? Dla mnie to jeden wielki chaos, który skutecznie uniemożliwia to, by jakoś u standaryzować Linuksa (ciekawe, czy to kiedykolwiek się stanie). Gdybym ja był programistą to każde distro kopnąłbym w tyłek, bo jak miałbym robić z 10 pakietów dla każdego z osobna, to rzuciłbym kod źródłowy i kazał każdemu sobie kompilować (choć wolę coś na interpreterach jak Python).

 

Popatrzcie choćby na VirtualBox:

Please choose the appropriate package for your Linux distribution:

 

* Ubuntu 9.10 ("Karmic Koala") i386 | AMD64

* Ubuntu 9.04 ("Jaunty Jackalope") i386 | AMD64

* Ubuntu 8.10 ("Intrepid Ibex") i386 | AMD64

* Ubuntu 8.04 LTS ("Hardy Heron") i386 | AMD64

* Debian 5.0 ("Lenny") i386 | AMD64

* Debian 4.0 ("Etch") i386 | AMD64

* openSUSE 11.1 / 11.2 i386 | AMD64

* openSUSE 11.0 i386 | AMD64

* SUSE Linux Enterprise Server 11 (SLES11) i386 | AMD64

* SUSE Linux Enterprise Server 10 (SLES10) i386 | AMD64

* Fedora 12 ("Constantine") i386 | AMD64

* Fedora 11 ("Leonidas") i386 | AMD64

* Fedora 9 ("Sulphur") / 10 ("Cambridge") i386 | AMD64

* Mandriva 2009.1 / 2010.0 i386 | AMD64

* Mandriva 2008.0 i386

* Red Hat Enterprise Linux 5 ("RHEL5") / CentOS 5 i386 | AMD64

* Red Hat Enterprise Linux 4 ("RHEL4") / CentOS 4 i386

* Turbolinux 11 i386 | AMD64

* PCLinuxOS 2007 i386

* All distributions i386 | AMD64

 

Czy zamiast takiej listy nie lepiej byłoby zobaczyć 3 tylko rzeczy - pakiet deb, pakiet rpm i instalator w sh? Bo szczerze? Jak 10 lat znam Linuksa, tak nadal dla mnie czystą durnotą są zagrania niektórych ludzi odpowiedzialnych za distra - w kwestii pakietowania również. Dziwnym trafem pakiety z Debiana działają na Ubuntu i z Ubuntu działają na Debianie (postawiłem raz Debiana na jajku z Ubuntu nawet i problemów zero). Czemu nie można zrobić podobnie z RPM? Bo komuś się nie chce, czy każdy jest taką indywidualnością, że musi mieć swoje pakiety? Nadmiar roboty moim zdaniem dla paczkujących. Inni mogą stworzyć raz a dobrze .exe czy dmg i działa, ale oczywiście Linux musi po swojemu...gdzie tu KISS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na pytanie dlaczego i po co różne linuksy są ze sobą niezgodne jest długa i złożona, ale jest jednoznaczna. Nie warto zaczynać w tym miejscu o tym dyskusji.

 

W każdym razie jest to zjawisko nieuniknione i niemal niemożliwe do powstrzymania, mimo LSB(lol) i coraz bardziej zunifikowanych frameworków od freedesktop.org

 

EDIT: Jusko, zobacz sobie ostatnią pozycję na twojej liście plików do pobrania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...