Skocz do zawartości

Instalacja Fedory 15 Z Dvd


Seba9901

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Postanowiłem zainstalować sobie 32-bitową (bo takiego mam kompa) Fedorę, jednak mam problem z instalacją. Gdy wybiorę opcję instalacji to wszystko ładuje się pięknie aż do momentu :

Trying to unpack rootfs as initramfs

i na tym stoi cały czas i nie ładuje się dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczną sytuację na laptopie z 512MRAM. W akcie rozpaczy wybebeszyłem inny laptop i dołożyłem do tametgo 256MRAM. Pomogło i udało mi się zainstalować.

 

Swoją drogą Fedora jaja sobie robi z tym instalatorem. Chciałem zainstalować wcześniej LXDE spin z LiveCD i instalator zaskrzeczał, że wymaga 640MRAM. Kiedyś 640MRAM to miały superkomputery, a dzisiaj żeby najlżejsze środowisko zainstalować ledwo starcza :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój komp:

 

Procek: Athlon XP 2200+

 

Grafika: GeForce 6200

 

RAM : 512 MB

 

@witekmo Ja wlasnie mam Fedore spin lxde i udalo mi sie ja zainstalowac, "oszukujac" instalator, lecz nie pamietam juz tej stronki, na której to pisalo. Jak znajde to napisze, jak udalo mi sie zainstalowac Fedore 15 na 512 MB ramu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz wiem, jak ja zainstalowac z mniejsza iloscia od 640.:D Gdy uruchomimy livecd, edytujemy plik

/usr/sbin/anaconda

Nastepnie szukamy linijki

needed_ram = int((isys.MIN_RAM + extra_ram) / 1024)

i zamieniamy ja na nastepujaca :

needed_ram = 0

Jednak dalej nie wiem, jak zainstalowac ja z DVD. Chyba jednak musze wyposazyc sie w RAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się naciąłem na ten problem instalując wirutalną F15, dostałem komunikat że 1024MB RAM to za mało by mieć gnome na desktopie :|

Wirtualnie nie było problemu zwiększyć ten RAM, ale ja obsługuje kilka kompów z 1024MB RAM i choć planuję tam pominąć F15 i od razu skoczyć na F16 to jednak daje do myślenia czy pozostanie na nich Gnome.

Dobrze wiedzieć o tym tricku Seba9901

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@witekmo Ja własnie mam Fedorę spin lxde i udało mi się ja zainstalować, "oszukując" instalator,

 

Ja gdy poległem na instalacji Z LiveCD, to postanowiłem "oszukać instalator" i użyć wersji DVD, bo tam podobno wymagania instalatora są mniejsze, :) no i też mi stanęło na

Trying to unpack rootfs as initramfs

 

Tak jak pisałem dołożenie pamięci pomogło i zaisntalowałem sobie wersję LXDE i XFCE (w sumie to nawet lepiej niż z LiveCD, bo od razu mam parę innych aplikacji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zainstaluj wersję z LiveCD a resztę pakietów z płyty DVD? Tak czy inaczej praca na 512M RAM to mordęga. System się krztusi na każdym kroku. Dołożenie nawet 256 znacznie usprawnia pracę. Oczywiście jest to wynik lenistwa wygodnictwa programistów, ale cóż poradzić. Poruszam ten temat od czasu do czasu, ale bez zrozumienia. Wszyscy akceptują, że ilość ramu musi z każdym rokiem wzrastać. Według mnie nie jest to do końca uzasadnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zainstaluj wersję z LiveCD a resztę pakietów z płyty DVD?
To najlepsze rozwiązanie. Można utworzyć lokalne repozytorium odwołujące się do płyty DVD lub do zawartości płyty DVD skopiowanej gdzieś na dysk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Grzebalem" w plycie instalacyjnej DVD Fedory i znalazlem pakiety rpm. Czyli mam je po prostu doinstalowac, tak?

A potem je zaktualizujesz i wyjdzie na to samo jakbys mial instalowac wszystko yumem. Przeciez to jest glupota. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale kazdy pakiet ma zaleznosci, które tez trzeba zainstalowac.

Juz troche czasu minelo od wydania F15 i w tym momencie naprawde bardzo duzo pakietów zostalo uaktualnionych. Uzywanie linuksa na zasadzie instaluje i czekam do kolejnej wersji jest bez sensu. Trzeba aktualizowac system na biezaco, aby móc doinstalowac za jakis czas kolejne aplikacje. Jesli szukasz dystrybucji, w której ze wzgledu na wolne lacze nie chcesz czesto aktualizowac to Fedora sie nie nadaje. Pomysl np. o stabilnym Debianie.

 

EDIT: to polecenie, które podal nizej alkuzad bedzie dociagalo wszystkie zaleznosci z neta, wiec mala oszczednosc. Poza tym ze wzgledu na to, ze czesc zaleznosci moze wymagac nowszej wersji pakietu to moga sciagac wszystko... Rozwiazaniem, które pozwalaloby instalowac pakiet z zaleznosciami wylacznie z plyty dvd, byloby utworzenie lokalnego repozytorium. Jak to zrobic pojawilo sie kilka razy na forum i jest chyba w wiki na fedoraproject.org.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyta DVD różni się od LiveCD większą ilością oprogramowania i możliwością jego wyboru. Instalacja tych pakietów jest banalnie prosta:

 

cd /sciezka/do/katalogu/z/paczkami/rpm/na/plycie

yum localinstall pakiety-ktore-chcemy-instalowac

 

Na plycie sa wszelkie zaleznosci takze nie powinno byc problemu z poleceniem RPM nawet ale na wszelki wypadek uzyj yuma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...