Skocz do zawartości

Vidalinux


Ireq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Przegladajac ostatnio forum gentoo.pl natknalem sie na ciekawy temat. Autor reklamowal w nim nowe distro Vidalinux. Jest to system na bazie Gentoo z zarzadzaniem pakietami Emerge i znanym wszystkim instalatorem Anaconda. Myslalem powoli o Gentoo ale z powodow "umiejetnosciowych" i braku czasu nie moge sie jeszcze za to zabrac. Szybko wiec zassalem instalke Vidalinux dla mojego procesora P4 (1 cd). Sam fakt ze system jest skompilowany pod P4 dawal duze nadzieje ze bedzie szybki, a o to mi glownie chodzi. Po odpaleniu instalki wita nas stara dobra anaconada i po ok 40 min mam vide na dysku. Pierwsze wrazenia... system wstaje szybciutko...klikam co jest pod reka i mam (niezle). Niestety duzo sie nie naklikalem...system ma jedynie podstawowe programy i narzedzia...niewiele tego. No coz "Gentoo" w 40 min :-). Dobra ale jest Emerge wiec do roboty. I tutaj problem bo o Emerge wiem tylko tyle ze jest i nazywa sie Emerge :-). Ale chwila na gogle i juz wiem ze jest to narzedzie zarzadzania pakietami za pomoca ktorego podobnie jak apt moge instalowac pakiety. Roznica polega na tym ze Emerge sciaga zrodla ktore nastepnie kompiluje i instaluje (w wieeeelkim skrocie ;-)). Pozniej jeszcze emerge --help pod konsola i jestem w domu. Pomysl na pierwsza instalacje-kompilacje nasunal sie sam bo domyslny Gnome juz mnie denerwowal...czas na KDE. Zeby sprawdzic jak Emerge radzi sobie z zaleznosciami zapodalem pod konsola... emerge kdebase. Nie dal sie wykiwac i zaproponowal ze zainstaluje kdelibs a nastepnie kdebase. Nastepnie sciagnal sobie zrodelka (niestety 3.3.0...ale to moje poczatki z emerge wiec odpuscilem :-)). Zerknalem jeszcze na kompilacje...flagi pentium4 w co drugiej linijce wiec stwierdzilem ze jest dobrze :-). Teraz wypilem kawe obejrzalem dwa filmy :-) i jak wrocilem mialem baze KDE zainstalowana. Ale jak to odpalic ?...pod oknem logowania Gnome Kde nie ma...edycja /etc/sysconfig/desktop..nie dziala...switchdesk kde...tez. Wiec szybciutko na forum Vidalinux i juz wiem ze wystarczy edycja rc.conf. Kde ruszylo calkiem zgrabnie. Jak do tej pory zainstalowalem xmms,mplayer,tvtime i wszystko dziala bardzo sprawnie. Glownym moim systemem obok fedory byl Yoper ze wzgledu na szybkosc...ale moze juz nie bedzie :-) mimo ze to fajne distro. Vidalinux jest na dysku na razie w fazie testowej i zobaczymy jak to bedzie dalej. Polecam przetestowac ten system wszystkim ktorzy mysla o Gentoo, ale z powodu czasu lub braku umiejetnosci nie moga go zainstalowac, oraz osoba ktore chca zeby ich system zasowal na miare ich sprzetu. Osoby ktore uzywaja lub testowaly to distro zapraszam do dyskusji.

Strona domowa Vidalinux desktop.vidalinux.com...w chwili gdy to pisze link nie dziala :-( ale mam nadzieje ze to chwilowe problemy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Vidalinux jest jak swinka morska .... ani swinka .... ani morska ..... bo probie zrobieniu updejtu dystrybucji calosc sie totalnie rozsypuje ..... czyli tak (_na prawde_ → naprawdę) ORT w 100% nie jest to do konca zgodne z gentoo .... przede wszystkim problemy z kernellem .... wszystki odwolania do kernella podczas instalacji, usuwania lub updejtu dwolnego pakietu konczy sie rozsybka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam Vidalinux'a od 4 dni i dzisiaj jest pierwszy dzien ze nic sie nie kompiluje ;)

moim zdaniem najlepszy linux jaki do tej pory goscil na moim kompie!

w duzym skrocie jest to Gentoo stage 3 opakowany w graficzny instalator Anacondy.

po zainstalowaniu chodzi jak burza a otwarcie kazdego programu to jak trzask pioruna hehe

bezproblemowo poradzil sobie z moim nowym kompem. jedyny problem to instalacja sterow nvidii, jeszcze nie doszedlem jak to zrobic ;/

system nie jest oparty na pakietach co mnie bardzo cieszy. instalacja aplikacji moze trwa nieco dluzej ale za to wszystko zostaje przekompilowane z flagami P4 scisle pod naszego kompa. sluzy do tego polecenie emerge. np "emerge openoffice" i po 17 godzinach mamy OOo ktore uruchamia sie w 3 sekundy!!

 

naprawde polecam przetestowanie tej distro. jest to znakomita propozycja dla wszystkich ktorzy chca miec gentoo ale nie maja odwagi zmierzyc sie z instalacja z konsoli. dostepne sa kompilacje pod amd64, athlonxp, i686 i p4.

mirror tutaj: http://mirrors.hpcf.upr.edu/ftp/pub/Mirror...ad-edition-1.0/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam Vidalinux'a od 4 dni i dzisiaj jest pierwszy dzien ze nic sie nie kompiluje ;)

moim zdaniem najlepszy linux jaki do tej pory goscil na moim kompie!

w duzym skrocie jest to Gentoo stage 3 opakowany w graficzny instalator Anacondy. [ciach]

Ro-X: no to co jest lepsze? Vidalinux czy Yoper? :D iso yopera mam juz na dysku... nie ma problemow z instalacja tych dwoch distro, gdy na dysku juz jest FC2? grub nie glupieje? zadnej windy na dysku, ofkorz;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tu trochę namieszam, co jest lepsze te dwa wyżej czy suse 9.1 i 9.2 pro

chodzi mi o szybkosc i zasoby ramu jaki pożera

PS. Wiem że suse 9.2 pro niestety płatne :(

 

Mam 128 ramu, nie wiem na czym osiąść, nie chce mi się wszyskich dystrybucji ściągaś (a troche już ich pościągałem) i na fedorze to ramu poażło multum

 

Yoper jak zainsatlowałem to przy odpalaniu kompa zamiast bootloadra same 99 poleciały na ekranie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@przemk: Vidalinux ponad wszystko! ;) Yoperowi jeszcze sporo brakuje azeby nazwac go profesionalnym distro. popatrze na niego za pol roku, moze sie cos pozmienia

a co do gruba: pospisuj wszystkie wpisy w grubie, po instalacji zedytuj configa i po sprawie, mozesz zainstalowac nawet milion linuksow hehe (tylko po co)

 

@Peter15: suse to jedna z najwolniejszych distro jakie mialem wiec wszystko inne wydaje sie przy nim rakieta :P jak masz slabego kompa to najlepiej jak skompilujesz sam gentoo. bedzie chodzilo (_napewno_ → na pewno) ORT najszybciej. a jak sie lękasz kompilacji to vidalinux, mysle ze da rade. poza tym trzeba powylaczac nieuzywane demony. np jak nie masz drukarki wywalasz cups i juz masz troche wiecej pamieci ;)

a tego yopera to chyba zle zainstalowales.. albo zle iso nagrales :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...