Skocz do zawartości

Arm; Sparc; Risc I Power - Czyli X Kontra Reszta Świata


Gość Leniwy

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Chciałbym rozpocząć dyskusję gdyż na forum zapewnę znajdzie się jeden delikwent który mniał do czynienia z wieloma

firmami z dużą ilością sprzętu i ma doświadczenie czego aktualnie jakie firmy potrzebują

 

Czy inne architektury niż System - X mają rację bytu i rozwijania się we współczesnym świecie?

 

Np. system POWER i rozwiązania z nim związane zapewne nie są już tak bardzo (nie) konkurencyjne jak były jeszcze 15 lat temu

SUN po tym jak zablokował dostęp do sterowników nadal rozwija SPARC, a HP po wykupieniu compaq`a a ten po wykupieniu digitala nadal rozwija RISC

 

Dokąd to zmierza? czy młodzi ludzie powinni uczuć się i choć trochę znać te architektury oraz systemy na nich działające?

 

Zarpaszam do dyskusji szczególnie doświadczone osoby, które pamiętają 3" dyskiety i zapisywanie "niczego" podczas unoszenia się głowicy :(

 

P.S. chodzi o to że w niektórych systemach aby "zrobić kopię zapasową" trzeba było skopiwać dyskietkę tak aby nie wpisać w pewnym obszarze 0 tylko nie zapisać jej (_wogóle_ → w ogóle) ORT, w tym

celu z racji pomysłowości podczas zapisywania trzeba było w odpowiednim czasie unieść głowice i po tym procederze kopia działała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na PCtach Wintel w swoim czasie zaorał wszystko, ale nigdy nie miał całkowitej dominacji. Kiedy Amiga 1200 się skończyła, Power Maki 601 ledwo nadążały i wydawało się, że wszystko inne na masowym rynku pierdutnie, Sony wypuściło Playstation na bazie automatu do gier. Zastosowania zawsze będą.

 

Ja tam nie wiem co młodzi ludzie powinni. To od nich zależy na czym będą chcieli pracować. Za parę lat sami będą prezesami i jak powiedzą, że ma być IBM z Linuksem, to będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Systemy IBM POWER linux już są, lecz czy inne architektury w klasie zwanej "hight-end" systemy oparte na SPARCU, RISCu i POWERach mają coś poza gwarancją na wszystko wraz z systemem, sprzętem, procesorem i wirtualizacją?

 

Te systemy cechują się tym że wszystko bierzemy od jednego dostawcy, dyski IBM, procesory IBM, serwery IBM, kable, macierze szafy oraz system, wirtualizacja i bazy danych też IBM

takie ujednolicenie sprawia że systemy które wymagają integracji mają mniejszą dostępność niż taki jednolity sprzęt.

 

Czy to jest powodem stosowania drogich rozwiązań np. w systemach krytycznych gdzie nie może dojść do błędu? Np. fabryki, systemy big data, banki ?

 

PlayStation i tak stoi na Unixie, może dlatego z relacji wielu wkładasz płytę i grasz i jest dużo łatwiej osiągnąć wyższy poziom niezawodności nawet w prostej maszynie?

Czy to dlatego Unix jak AIX, Solarix, HP-UP mają rację bytu w systemach wymagających dużej niezawodoności? Czy to już najwyższa klasa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujednolicony sprzęt jest dobry w każdej sytuacji. Między innymi jako zapas częsci zamiennych i pewność, że jak coś działa na jednej maszynie, to działa i na pozostałych.

 

Linux i tak działa na wszystkim, ale jak człowiek od 30 lat pracuje na uniksie, to nawet z pistoletem przy głowie nie usiądzie do CentOSa. Jak coś działa, to po co zmieniać? Na niektórych kompach korporacyjnych chodzą programy nie ruszane od lat 90-tych. Nie wszystko pójdzie na Linuksie. Nie wszystko pójdzie nawet na Internet Explorer 7 bez activex. >:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy widzisz tendencję na rynku szczególnie przy końcu windows serv. 2003 do przechodzenia na wolne oprogramowanie?

Unix zawsze będzie obecny, lecz widząc stabilność działania systemów takich jak free/net BSD brzmi zachęcająco, choć suma sumarum można to samo uzyskać w linuxie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napisze tak tylko krótko: linux na desktop, FreeBSD na server, ktoś już pisał o tym na jakimś forum i ja też podzielam to przekonanie.

 

Co za bzdura. Zerknij sobie choćby na TOP500. Aktualny wynik na dziś: 485 z najlepszych superkomputerów chodzi na Linuchu. Ile chodzi na FreeBSD i dlaczego tak mało odpowiedz sobie sam. Od razu dodam, że nie chcę zaczynać żadnego flame war, ale twierdzenie, że Linux nadaje się tylko na desktop to nonsens jakich mało.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

superkomputery i desktopy są tutaj złm przykładem.

 

Rozwiązania gdzie nie może dojść do awari a system nie może się pomylić.

-banki

a) serwery wymiany walutowej

B) systemy wymiany przelewów

-zakłady porodukcyjne

-komputerowe systemy sterowania maszyn

-zarządzanie elektryką np. dystrybucja i przepływ energii elektrycznej

-energetyka jądrowa

 

Niezawodność oraz rozwiązania krytyczne, czy aby na pewno systemy nastawione na dostępność nie korzystają z unixa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystanie z Uniksa wynika zazwyczaj z tego, że stoi za nim konkretna firma potrafiąca zapewnić w pełni przetestowaną, kompatybilną platformę sprzętową. Myślę tu o Uniksach takich jak AIX czy Tru64. Jednocześnie dostarczane jest odpowiednie wsparcie i utrzymanie systemów. W zależności od potrzeb (i oczywiście ceny) awarie są usuwane nawet w 2h a straty wynikłe z opóźnienia obciążają producenta systemu.

 

W Linuksie zestaw system-sprzęt-maintenance dostarcza o ile wiem IBM (zapewnia autoryzowane wsparcie dla R

HEL na swoich maszynach).

 

Podsumowując: to nie unix zapewnia stabilność rozwiązania, tylko kompatybilność systemu ze sprzętem + błyskawiczne, profesjonalne wsparcie.

 

A jeśli wspominasz o zakładach produkcyjnych, elektrowniach i bankach, to decydujące jest stworzenie architektury wysokodostępnej: duplikacja i rozproszenie danych, rozwiązania klastrowe, procedury zapewnienia ciągłości pracy (BCP) itp.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem żeby tak to wyglądało linux i dobrze nadaje się na server miałem też na myśli co i ja też sobie tak w ramach experymętu zrobiłem freeBSD na desktop ale jaby już to lepiej linuxa zrobić na desktopa (chociaż po spreparowaniu nowego xorga szło to co i na linuxa). Super kompy to wiem że prawie wszystki na linuxe. freeBSD "Ze względu na swą wydajność i niezawodność często stosowany jako serwer lub zapora sieciowa. FreeBSD używany jest przez m.in. Yahoo!, Yandex, Apache.org, Netcraft"

http://www.dobreprogramy.pl/FreeBSD-10.0-wydane-ulepszenia-zarowno-dla-serwerow-jak-i-desktopu,News,51676.html

Poprostu mimo tego artykułu wydaje mi się że freeBSD jest bardzio dobre na server.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez około trzy lata znajomy miał serwer proxy na NetBSD, działał bez problemu.

Oczywiście za takimi UNIX`ami jak AIX, UX czy Solaris stoi wielka korporacja z armią programistów zapewniająca wsparcie, aktualizacje i łatanie dziur bezpieczeńśtwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

po długiej i wnikliwej analizie oraz rozeznaniu doszedłem do wniosku:

te systemy są tak samo zawodne jak inne, sprzęt jest tylko sprzętem i może odmówić posłuszeństwa.

Jedyne co te firmy oferują to wsparcie i gwarancję na wszystko od sprzętu przez frimweare, sterowniki, system, wirtualizację itd.

 

Niestety nie sprawdziły się jako rozwiązania dużych przedsiębiorstw, co prawda firma kurierska UPS ma mineframe IBM, a system kas nadal jest od

IBM lecz to nie zmienia faktu że mają swoją nisze potrzebującą gwarancji na wszystko, podobnie jest z HP oraz SUN`em (oracle)

 

Jakieś inne przemyślenia na ten temat? bardzo ciekawi mi dlaczego akurat inne architektury niż X64 oraz ARM są w użyciu, i co jest powodem ich wyboru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...