Instalacja Vmware Na Fedora Core 6

[@WalDo]

[...] niestety w oknie w którym powinienem wiedzieć bootowanie systemu widze tylko czarne tło.

Spróbuj odpalić bez wkładania płyty czy montowania obrazu jako wirtualnego CD-ROM. VMware powinien się zachować jak każdy pecet bez dysku, płytki bootojącej itp - powinien napisać, że nie ma się z czego zabootować. Będzie wiadomo czy problem z maszyną wirtualną czy kłopot z płytka bootojącą.

Jeśli to jednak problem z VMware, to biorąc pod uwagę Twoje wcześniejsz problemy (różne akcje, które się na siebie nałożyły i mogły spowodować jakieś problemy w konfiguracji) odinstalowałbym wszystko i zaczął od nowa. Po kolei VMware Server 1.0.2, potem łatka vmware-any-any-updateXXX.tar.gz (XXX w moim przypadku to 105, ale są już nowsze), potem restart i /usr/bin/vmware-config.pl. Oczywiście odinstalowywanie kernel-devel to już by była przesada Najważniejsze żebyś miał devel od tej samej wersji co jajko, na którym aktualnie pracujesz.

 

[kiewball]

Panowie ręce opadają.

 

Posłuchałem rady i wyczyściłem wszystko ( aż za bardzo) - zrobiłem nową instalkę systemu (trochę już naśmieciłem i przy okazji chcaiłem sprawdzić jak wychodzi nowa instalka z zachowaniem /home

 

Na początek zainstalowałem kernel-headers i kernel-devel, zrestartowałem system potem zrobiłem yum update i zainstalowałem wszystkie aktualizacje (około 300).

Ściągnąłem rpm VMware i plik z vmware-any-any-update108.

uruchomiłem vmware-any-any-update108 ./runme.pl i zatrzymuje się na:

 

What is the location of the directory of C header files that match your running

kernel? [/usr/src/linux/include]

 

The path "/usr/src/linux/include" is not an existing directory.

 

What is the location of the directory of C header files that match your running

kernel? [/usr/src/linux/include]

 

To samo przy próbie vmware-config.pl

 

Robiłem linijka po linijce jak w opisie i nic.

 

Poprzednim razem udało mi się chociaż zainstalować do końca, nie instalował się pod VMware system, ale byłem dalej niż teraz.

 

Widzę tylko jedną różnicę, poprzednio miałem jądro 2.6.19......xen, a teraz mam 2.6.20-1.2925.fc6 bez xen.

 

To jedyna różnica jaką widzę pomiędy poprzednią instalacją. Czy może mieć na to wpływ sprzęt??

[@WalDo]

What is the location of the directory of C header files that match your running

kernel? [/usr/src/linux/include]

A kernel-devel, kernel-headers masz? Do tego samego jajka, na którym aktualnie pracujesz? Co pokazuje

rpm -qa | grep kernel

[Coppertop]

Nie wiem za bardzo czym się właściwie różni VMWare Server od Workstation, więc może wcinam się bez większego sensu, ale mam Workstation 6 Beta i instaluje się na FC6 bez żadnych (!) zbędnych problemów. Wystarczy mieć zainstalowane kernel-devel i instalacja przechodzi gładko. Instalator sam wykrywa wszystko i nie trzeba się rąbać z tym skryptem any-any-update. A betę można pobrać (po rejestracji, na szczęście mniej rozbudowanej niż ta od stabilnej wresji) za darmo i (acz tego nie jestem do końca pewny) klucz chyba nawet nie jest ograniczony czasowo.

[@WalDo]

Instalator sam wykrywa wszystko i nie trzeba się rąbać z tym skryptem any-any-update.

W większości przypadków masz rację. Nie zgłębiałem szczegółów, bo to akurat dla mnie bez znaczenia, ale u siebie musiałem skryptu użyć. Nawet ostatnio po update z VMserver 1.0.1 na 1.0.2

[...]klucz chyba nawet nie jest ograniczony czasowo.

Chyba czy na pewno? Bo dla mnie to właśnie była główna różnica Server jest bez ograniczeń czasowych. Przy pracy jednostanowiskowej i jednoużytkownikowej to chyba nie ma większego znaczenia czy server czy workstation. Server daje możliwość odpalenia maszyny wirtualnej zainstalowanej na innym komputerze. Przy podłączaniu zamiast "localhost" podajesz odpowiednie IP. Wtedy wystarczy mieć lokalnie zainstalowanego tylko klienta.

 

[kiewball]

A kernel-devel, kernel-headers masz? Do tego samego jajka, na którym aktualnie pracujesz? Co pokazuje

rpm -qa | grep kernel

 

[root@localhost vmware-any-any-update108]# rpm -qa | grep kernel

kernel-headers-2.6.20-1.2925.fc6

kernel-2.6.20-1.2925.fc6

kernel-2.6.18-1.2798.fc6

kernel-devel-2.6.20-1.2925.fc6

[root@localhost vmware-any-any-update108]# uname -a

Linux localhost.localdomain 2.6.20-1.2925.fc6 #1 SMP Sat Mar 10 18:20:58 EST 2007 i686 i686 i386 GNU/Linux

 

Jak widać paczki się zgadzają.

[@WalDo]

Jak widać paczki się zgadzają.

Bez wątpienia.

Nie wiem co to może być. Poza tym, że ja mam starą 1-procesorową pececinę. Może jakiś problem w tym kernelu SMP A tak jeszcze dla pewności: rozumiem, że masz płytę główną z 2 prockami?

[kiewball]

A tak jeszcze dla pewności: rozumiem, że masz płytę główną z 2 prockami?

 

Jeden procek Pentium D.

Płyta też ma tylko możliwość montażu jednego.

[@WalDo]

Jeden procek Pentium D.

Płyta też ma tylko możliwość montażu jednego.

Eeee, coś mi się chyba porąbało. Zobaczyłem w Twoim "uname -a" sekwencję "SMP" i myślałem, że masz zainstalowanego kernela SMP dla maszynki wieloprocesorowej, ale widzę, że u mnie uname pokazuje to samo (z dokładnością do architektury, bo ja mam "i686 athlon" a nie "i686 i686".

No i w tym momencie moje pomysły się skończyły. Chyba, że stara metoda informatyków: wyjść i wejść jeszcze raz. Czyli wyczyścić sytuację: odinstalować VMServer, usunąć kernel-devel a potem od nowa zainstalować devele kernela, VMserver sprawdzić czy się da przekompilować, jak nie to ew. spatchować vmware-any-any-updatem i jeszcze raz kompilacja (tzn./usr/bin/vmware-config.pl). Kiedyś jeszcze gdzieś czytałem, że nie należy dwa razy uruchamiać ./runme.pl bo coś się może zwalić, więc reinstalacja VMservera i develi do jądra może pomóc.

[Renegade]

Wina stoi po stronie tego nowego jajka 2.6.20, po jego aktualizacji też nie chciał mi się VMware ponownie skonfigurować, dlatego wróciłem do 2.6.19

[InIrudeBwoy]

a propos nowego jajka to dźwięku też nie ma na niektórych kartach dzwiękowych.

już jest w bugzilla #231414

[@WalDo]

Wina stoi po stronie tego nowego jajka 2.6.20[...]

No chyba nie, bo ja mam 2.6.20 (dokładnie to samo co kiewball) i VMServer działa mi bez zarzutu. Jednyne co musiałem zrobić, to tak jak już pisałem, ponowne odpalenie patcha vmware-any-any.

 

[alucard87]

ja mam taki blad:

What is the location of the directory of C header files that match your running
kernel? [/lib/modules/2.6.20-1.2952.fc6/build/include]

Extracting the sources of the vmmon module.

Building the vmmon module.

Using 2.6.x kernel build system.
make: Wejście do katalogu `/tmp/vmware-config0/vmmon-only'
make -C /lib/modules/2.6.20-1.2952.fc6/build/include/.. SUBDIRS=$PWD SRCROOT=$PWD/. modules
make[1]: Wejście do katalogu `/usr/src/kernels/2.6.20-1.2952.fc6-i686'
 CC [M]  /tmp/vmware-config0/vmmon-only/linux/driver.o
In file included from /tmp/vmware-config0/vmmon-only/linux/driver.c:80:
/tmp/vmware-config0/vmmon-only/./include/compat_kernel.h:21: error: expected declaration specifiers or ‘...’ before ‘compat_exit’
/tmp/vmware-config0/vmmon-only/./include/compat_kernel.h:21: error: expected declaration specifiers or ‘...’ before ‘exit_code’
/tmp/vmware-config0/vmmon-only/./include/compat_kernel.h:21: warning: type defaults to ‘int’ in declaration of ‘_syscall1’
make[2]: *** [/tmp/vmware-config0/vmmon-only/linux/driver.o] Błąd 1
make[1]: *** [_module_/tmp/vmware-config0/vmmon-only] Błąd 2
make[1]: Opuszczenie katalogu `/usr/src/kernels/2.6.20-1.2952.fc6-i686'
make: *** [vmmon.ko] Błąd 2
make: Opuszczenie katalogu `/tmp/vmware-config0/vmmon-only'
Unable to build the vmmon module.

For more information on how to troubleshoot module-related problems, please
visit our Web site at "http://www.vmware.com/download/modules/modules.html" and
"http://www.vmware.com/support/reference/linux/prebuilt_modules_linux.html".

Execution aborted.

[@WalDo]

ja mam taki blad:

Wydaje mi się, że mogą Ci być potrzebne pakiety zapewniające wsteczną kompatybilność ze starszymi wersjami gcc/c++. Sprawdź czy masz poinstalowane pakiety:

rpm -qa | grep compat\-libgcc
rpm -qa | grep compat\-gcc

i jeśli nie masz to

yum install compat-gcc\*

Powinno wystarczyć, bo pakiety compat-libgcc* powinny się pobrać jako zależności.

No i pytanie na wszelki wypadek czy zainstalowałeś łatkę vmware-any-any? Ale jak doszedłeś do tego miejsca, to pewnie tak...

[thof]

Instalacja VMware Server na Fedorze 7: http://www.howtoforge.com/the_perfect_desktop_fedora7_p8