Debian 4.0 Etch

[suwagem]

Jestem zapalonym fedorowcem ale..............

eksperymentalnie zainstalowałem debiana i wiecie co?

Jestem pod wrażeniem!

Wszystkie pakiety jakich nie znajdziecie są w repozytoriach debiana.

Jestem "wychowany na RH i fedorze, ale to co oferuje

debian przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania.

Zarębiasta instalacja i konfiguracja

Menedżer pakietów synaptic szokuje prędkością

Sama konfiguracja systemu to bajka.

Nie wspomnę o bezproblemowym wykrywaniu sprzętu.

Ale nie ma róży bez kolców.

nvidia i jej konfiguracja -

Jeśli ktoś go używa to proszę o wrażenia.

[Arabski]

Ostatnio mnie podkusiło, żeby sobie zainstalować na SGI Nieporozumienie.

 

Ale zainstalowałem na x86 i jest OK. Instalacja przez net szybka, porządny instalator. Sam system OK.

[Azrael Nightwalker]

Debian is the way :>

Fedora niech się od niego uczy.

[daris_]

Według mnie to Debian (i jego pochodne typu ubuntu) to najlepsze distra - mimo że innych nie testowałem

[@WalDo]

Według mnie to Debian (i jego pochodne typu ubuntu) to najlepsze distra

Jak śmiesz???

A tak serio to też zainstalowałem testowo tego Debiana i faktycznie miło się bawiłem. Niestety przyzwyczaiłem się do systemu katalogów (SysV). Gdyby nie to, to być może zdradziłbym Fedorę na rzecz Debiana (względnie Ubuntu).

 

[EDIT]eeee, z tym SysV to mi się coś pozajączkowało Przecież Debian też się na tym opiera.

[tex_ass]

Ubuntu odradzam. Miałem przez dość długi czas, ale w końcu zrezygnowałem, bo na moim (dość standardowym zresztą, choć nie najnowszym) sprzęcie nie grzeszył stabilnością. Dobry jest dla początkujących, bo wszystko idzie z automatu, ale nic poza tym.

 

pozdrawiam

[Arabski]

[EDIT]eeee, z tym SysV to mi się coś pozajączkowało Przecież Debian też się na tym opiera.

 

Tak, ale "bebechy" ma tak poplątane że szkoda gadać. Systemy od RH są jasne i przejrzyste (jak dla mnie ) a w Debianie i pochodnych idzie szału dostać. Na desktop może być, ale na bardziej użytkowe zastosowania (router, NAS) jak dla mnie tylko Fedora/RedHat

[MC']

Debian/ubuntu na jakim sprzęcie by nie były instalowane robią spore problemu. nie mówie o ostatnim debianie/ubuntu bo ich nie testowałem. Co do instalatora to nie wiem jak Ci się może podobać po czymś tak fajnym jak anaconda(chyba ze w 4 coś zmienili)?

[@WalDo]

Co do instalatora to nie wiem jak Ci się może podobać po czymś tak fajnym jak anaconda(chyba ze w 4 coś zmienili)?

Zmienili Całkiem przyjemny, graficzny, przejrzysty instalator. Oczywiście trzeba przy starcie grzecznie o niego poprosić, bo nie jest domyślnym.

 

[Gość rgabrysiak]

Podczas oczekiwania na 8 Fedorkę postawiłem sobie Debiana Sid (instalator tekstowy)

I powiem sczerze jestem pozytywnie zaskoczony wszystko działa jak należy sterowniki do NVIDI śmigają aż miło.

No i ten cały aptitude po prostu maestro - instalacja pakietów idzie szybciej niż przez yuma

I teraz dopiero mam dylemat cały czas przesiadywałem na Fedorce (od 6 wersji) a teraz sam nie wiem co wybrać - sprawdzoną Fedorę czy Debiana z szybkim aptitude.

[suwagem]

Jak więc widać Debian ma swoje wady i zalety,tak jak wszystkie dystrybucje.

Nowych użytkowników przestrzegam przed sieciowymi szaleństwami bez wcześniejszej konfiguracji IPTABLES!!!!!

Domyślnie Debian i wszystkie jego pochodne (ubuntu też)mają zezwolenie na wszystkie połączenia zarówno przychodzące jak i wychodzące.

To trochę denerwujące ,że żeby o tym się dowiedzieć trzeba przekopać tony makulatury.

Podczas samej instalacji nie ma informacji o poziomie bezpieczeństwa.

Dla jednych to wada dla drugich zaleta.

Dostajemy "czysty" system bez tzw defaulta.Dla mnie jest ok,ale wracam do swojej fedorci

Przyzwyczajenie wzięło górę.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za opinie.

[SeeM]

Jak więc widać Debian ma swoje wady i zalety,tak jak wszystkie dystrybucje.

Nowych użytkowników przestrzegam przed sieciowymi szaleństwami bez wcześniejszej konfiguracji IPTABLES!!!!!

Domyślnie Debian i wszystkie jego pochodne (ubuntu też)mają zezwolenie na wszystkie połączenia zarówno przychodzące jak i wychodzące.

 

e tam tony, są fajne kreatorki do ogniomurka - chociazby nieśmiertelny firestarter, starsze wersje były trochę lepsze ale nadal używalne; jeśli nie masz Xsów, to może pomóc vuurmuur; nawet pisząc ręcznie regułki (choć dla mnie to masochizm), wystarczy zablokować najpierw cały ruch i w miarę potrzeb odblokowywać konkretne porty

 

domyślna konfiguracja iptables w Fedorze też na trochę pozwala

 

 

[suwagem]

ą fajne kreatorki do ogniomurka - chociazby nieśmiertelny firestarter

Trochę się nie zrozumieliśmy nie chodzi mi o to jak skonfigurować iptables ,ale to,że dla nowych userów

jest to nie mały problem(i nie mam tu na myśli siebie-nie lubię takich generatorów skryptów)

Co do firestartera to mam trochę mieszane uczucia,szczególnie jeśli chodzi o Ubuntu.

jak już pisałem ma to swoje wady i zalety.

Zalety na desktopie?-żadnych problemów z połączeniami na wszystkich portach

Wady na desktopie?-matrix żyje ,matrix bije

Debian jest jak najbardziej OK

Fedora jest jak najbardziej OK

Wszystko zależy kto siedzi przed monitorem

[@WalDo]

[...]nawet pisząc ręcznie regułki (choć dla mnie to masochizm)[...]

A mnie nigdy w życiu nie udało sie skonfigurować poprawnie (no, w każdym razie tak jak ja chciałem) firewalla przy pomocy firestartera czy jakichś tam jeszcze 2 czy 3 innych Jak wpiszę regułke to przynajmniej wiem co się stanie a nie jakieś idiotyczne klikanie w ikonki

 

[MC']

Jak wpiszę regułke to przynajmniej wiem co się stanie a nie jakieś idiotyczne klikanie w ikonki

 

Zgodzę się z tobą ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie by w takim konfiguratorze zrobić podgląd i możliwość ręcznej modyfikacji regułek. Jak dla mnie to jest aż nadto oczywiste że coś takiego powinno powstać asap. User nie chce przy każdej aplikacji zastanawiać sie, które to porty ona wykożystuje , jak obsłuzyć hand shake. Taki programi/generator powinien wykrywać każdą próbę połączenia w momęcie jej wykonania i pytać: DOPUŚĆ / ZABLOKÓJ / KONFIGURUJ RĘCZNIE i tyle... Cała filozofia