Skocz do zawartości

Make Uninstall Nie Dziala


Darknek

Rekomendowane odpowiedzi

wystarczzylo dac make clean

i pozniej wywalic katalog :)

:) No nie :)

make clean usunęło tylko skompilowane obiekty z katalogu. Jeśli go potem skasowałeś, to mogłeś sobie darować tę komendę. Obiekty zainstalowane w systemie pozostały :rolleyes:

 

Rozpakuj jeszcze raz, skompiluj, zainstaluj. POtem zainstaluj sobie checkinstall zrób paczkę rpm, zainstaluj rpm a potem odinstaluj rpm :) Skomplikowane, ale make clean nie usunął zainstalowanych obiektów z systemu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnij się że robisz make uninstall w katalogu w którym jest główny plik Makefile.

Zwykle instalka zawiera kilka katalogów, np src w którym jest podkatalog lib, a w obu jest Makefile, ale regułę uninstall zawiera tylko ten główny - możesz sprawdzić czy plik Makefile w środku ma linijkę z początkiem:

 

uninstall:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupa jakas z tym roboty :)
Tak tylko wygląda, ale tak naprawdę to tylko instalka pakietu z repo (checkinstall) i ponowne przekompilowanie paczki. A checkinstall to i tak wygodnie mieć w systemie, bo i w przyszlości może się przydać. Oczywiście lepiej i słuszniej jest nauczyć się pisać *.spec i wtedy jest jeszcze fajniej ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie szybciej będzie zajrzeć co Makefile i sprawdzić co robi make install?
Nie wiem czy szybciej, bo nigdy chyba tak nie próbowałem. Na pewno utworzenie paczki RPM i jej deinstalacja będzie prostsza niż wyłuskanie właściwych ścieżek i plików i ich ręczne (ew.skryptem) usunięcie.

No i wykasować można zbyt wiele jak się ręka omsknie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na przyszłość moje ulubione:

./configure --prefix=/opt/program/

i nie martwisz się jak to usunąć; ja wszystko co mam mejkuję to /opt i źle na tym nie wychodzę; nie jestem pewien czy wszystkie źródełka uznają ten parametr, ale w ./configure --help możesz sprawdzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko wygląda, ale tak naprawdę to tylko instalka pakietu z repo (checkinstall) i ponowne przekompilowanie paczki. A checkinstall to i tak wygodnie mieć w systemie, bo i w przyszlości może się przydać. Oczywiście lepiej i słuszniej jest nauczyć się pisać *.spec i wtedy jest jeszcze fajniej ;)

 

Właśnie przez ten *.spec jakoś nie mogłem się przekonać do robienia własnych paczek :)

Kiedyś próbowałem ale coś marnie mi to szło więc sobie odpuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem pewien czy wszystkie źródełka uznają ten parametr
Muszą :) To standard.

Właśnie przez ten *.spec jakoś nie mogłem się przekonać do robienia własnych paczek :)
No i daltego piszę o checkinstall - to nienajgorsza i prosta w użyciu alternatywa. Oczywiście na własny użytek i ryzyko ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...