Uwaga Na Nowy Update

[j-23]

Niestety z jajkiem 2.6.24.3-64 też u mnie nie działa. Nie znam angielskieg. Zgłosił ktoś ten błąd ??

[MC']

Niestety z jajkiem 2.6.24.3-64 też u mnie nie działa. Nie znam angielskieg. Zgłosił ktoś ten błąd ??

 

Tak wiem już próbowałem niestety nic z tego Nie widziałem nic takiego;( Może ktoś z forumowiczów by zechciał podam wszystkie dane? Ktoś kto się udziela ma konto i wiedziałby jak to sensownie zgłosić.

 

 

[MC']

Niestety kolejne jądro 2.6.24.5-85 po najświeższym updacie dalej ma te same problemy. Bardzo bym prosił o zgłoszenie tego przez członków naszego forum (na bugzille) którzy zgłaszali już bugi.

[arni]

F8 to chyba jest cały czas w wersji testowej. Po aktualizacji do najnowszej wersji kernela jest gorzej niż poprzednio. Mam już dosyć F8, muszę to napisać Windowsy a dokładnie Win XP są bardziej stabilne od F8. Dziennie mam co najmniej jedna zwieszkę F8 a Win XP nie dość że jest stabilny to jest też szybszy.

Może F9 będzie lepsza ale niestety próbowałem zainstalować wersję Preview i instalka się wyłożyła, źle to wróży F9.

[Fedoras]

Odkrycie Ameryki to nie jest. Fedora jest dystrybucją testową czego RedHat nie ukrywa, a ponadto oficjalnie nie zaleca Fedory na serwery w środowisku produkcyjnym.

Otrzymujemy za to wszystkie nowości i nowinki ze świata linuksowego. Generalnie Fedora jest dla developerów, którzy chcą sprawdzać swoje najnowsze rozwiązania w najnowszym środowisku. Taka była idea rozdzielenia RedHata na dwie gałęzie: stabilną płatną i developerską bezpłatną.

 

Porównanie z Łindołsem rozbawiło pewnie wiele osób. Gdyby kolega Arni założył na Łyndołs tyle oprogramowania, tylu różnych autorów co używa w Fedorze to tamto cóś w ogóle by się nie podniosło. Krótko mówiąc chciałoby się funkcjonalność komputera ale żeby był szybki i stabilny jak kalkulator.

 

Pozdrawiam

[FC4B]

Pewnie to zależy od sprzętu, ale mi Fedora od tak sobie nigdy nie zawiesiła się. Jeśli na poprzednim kernelu wszytko dobrze dzialało, to wydaje mi się, że nie potrzebnie aktuallizujecie.

[arni]

Odkrycie Ameryki to nie jest. Fedora jest dystrybucją testową czego RedHat nie ukrywa, a ponadto oficjalnie nie zaleca Fedory na serwery w środowisku produkcyjnym.

Otrzymujemy za to wszystkie nowości i nowinki ze świata linuksowego. Generalnie Fedora jest dla developerów, którzy chcą sprawdzać swoje najnowsze rozwiązania w najnowszym środowisku. Taka była idea rozdzielenia RedHata na dwie gałęzie: stabilną płatną i developerską bezpłatną.

 

Porównanie z Łindołsem rozbawiło pewnie wiele osób. Gdyby kolega Arni założył na Łyndołs tyle oprogramowania, tylu różnych autorów co używa w Fedorze to tamto cóś w ogóle by się nie podniosło. Krótko mówiąc chciałoby się funkcjonalność komputera ale żeby był szybki i stabilny jak kalkulator.

 

Pozdrawiam

 

Krótko mówiąc nie ma co porównywać wersji testowej jaką jest Fedora niezależnie od wersji do wersji komercyjnej Windowsa, a co do tej ilości uruchomionych aplikacji to pod Windowsem mam ich więcej i jak dla mnie ilość dostępnych aplikacji nie ma znaczenia liczy się jakość, jak dla mnie Fedora to tylko zabawka.

[@WalDo]

Generalnie Fedora jest dla developerów

No, tu to chyba trochę nazbyt generalizujesz

Nie jestem deweloperem a uważam Fedorę za jedną z najbardziej udanych i przyjaznych dystrybucji. Nie chcę tu wzniecać jakichś "flame war" i dyskusji o wyższości np. Ubuntu nad Fedorą itp, ale Fedora dostarcza nowinek również dla zwykłego domowego użytkownika takiego jak ja.

Oczywiście jeśli miałbym stawiać serwer dla firmy, to zdecydowanie wziąłbym RHEL głównie ze względu na stabilność oraz możliwość profesjonalnego wsparcia (z całym szacunkiem dla gigantycznej wiedzy uczestników naszego forum).

[thof]

No ja u siebie trzymam jedno jądro z serii 23, na którym wszystko działa i aktualizuję z niego, zawsze zastępując nowe jądro; imo 2.6.24.* nieudane jak na razie.

Jeżeli chodzi o stabilność i bezproblemowe użytkowanie to w fedorze faktycznie nie wygląda to najlepiej. Z drugiej strony jest przecież wiele dystrybucji stabilniejszych, w których postawiono na rzadsze aktualizacje co ogranicza w znacznym stopniu możliwość wysypania się systemu lub wystąpienia jakiś utrudnień. Może warto coś poszukać?

[Fedoras]

Ooops! Chyba zostałem źle zrozumiany. Dveloper to nie jest IBM czy HP. Oni mają działy developerskie. Developer to Kazik, Andrzej czy Justyna, którzy wprowadzają sobie jakieś zmiany w skryptach czy konfigurują ustawienia. I sprawdzają czy działa tak jak chcieli.

Wszyscy jesteśmy developerami, oprócz tych, którzy chcą, żeby samo działało. Chyba jest już dla nich nowy zawód: "Operator pilota do telewizora".

 

Określenie zaczerpnąłem z poważnych firm, gdzie istnieją dwa obiegi. System produkcyjny - gdzie wdraża się tylko rozwiązania sprawdzone, przetestowane i udokumentowane i drugi obieg - system developerski - właśnie do testów przedwdrożeniowych.

 

Pozdrawiam

[bemq]

Pisanie że fedora jest niestabilna bo nie działa u kilku osób to duża przesada. Ja używam jej już jakiś czas i nigdy nie miałem problemu. Wprost przeciwnie uważam że chodzi lepiej niż inne popularniejsze distra (przynajmniej na moim kompie).

Z updatami też nie mam najmniejszego problemu. Tyle tylko że zawsze czekam kilka dni aż się wyklarują A te błędy ze sterami nvidii to pewnie przez instalację kernela bez nowych sterów wprowadzonych przez livna. Takie jest moje zdanie, bo już kilku osobom poleciłem to distro i ściśle działają wg moich wskazówek i wszystko jest ok.

[@WalDo]

Określenie zaczerpnąłem z poważnych firm, gdzie istnieją dwa obiegi. System produkcyjny - gdzie wdraża się tylko rozwiązania sprawdzone, przetestowane i udokumentowane i drugi obieg - system developerski - właśnie do testów

W tym rozumieniu to zgoda. Nie jest tajemnicą, że w RHEL wdraża się wyłącznie sprawdzone wcześniej w Fedorze, stabilne rozwiązania. Ale i tak jakoś deweloperem się nie czuję. Do tej pory nie zgłosiłem nawet jednego "buga", bo... u mnie jakoś wszystko działa :D A to już trzeci z moich pecetów "obarczony" Fedorą

 

[Adi1981]

u mnie F9 również działa bez większych problemó, i jeśli sam swoimi działaniami do tego nie doprowadzę, to o zwiechach mogę zapomnieć. Poza tym ciężko komuś kto nie doświadczył powyższego zjawiska z kernelem zakładać buga na BZ nie znając dokładnie tematu. Ja z tym nigdy nie miałem problemu więc ciężko coś na ten temat powiedzieć.

 

ps. developer (a w zasadzie sowftare developer) to osoba tworząca oprogramowanie → http://en.wikipedia.org/wiki/Software_developer , choć fakt faktem że userów można włączyć do fazy testowania oprogramowania, przez co pośrednio mogą zostać mianowani faktycznie developerami..Choć to dość niefortunne określenie bądź co bądź, już pomijając sam fakt że w j.polskim ma nieeco inne znaczenie → http://pl.wikipedia.org/wiki/Developer

Dlatego raczej bym prefrował określenie że wszyscy jesteśmy "testerami" systemów redhata/fedora community, itp.

[Fedoras]

Długo jeszcze można dyskutować o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Ja pozostanę jednak przy swoim określeniu.

Jeżeli developer to osoba "tworząca oprogramowanie" to kim jest programista? (Wikipedia jest doskonałą encyklopedią dzięki temu, że ciągle się zmienia i rozwija).

A określenie "tester" zakłada bierny kontakt tzn. "sprawdzam czy coś działa i jak działa". Nic nie modyfikuje.

Jak widać różnice są dość subtelne ale ich konsekwencje poważne. Stanowczo mogę zaprzeczyć, że Fedora jest systemem "testowym" i dla "testerów". Jest jednak, wg. mnie systemem developerskim do rozwijania i wkładania własnej inwencji.

 

Niezgłaszanie bugów do twórców systemu nie jest żadną wadą ani uchybieniem developera. Oznacza tylko, że potrafi (stara się?) rozwiązywać problemy i modyfikować system we własnym zakresie, bez "łapania mamusi za spódnicę"

 

PS. Link http://en.wikipedia.org/wiki/Software_developer jest bardzo dobry. Polecam jednak lepszego tłumacza. Software developer to osoba "rozwijająca oprogramowanie" Jest tam też przykładowa struktura procesu rozwijania oprogramowania. Punkty 2, 5, 6, 7 pasują jak byk do tego co dzieje się na forum.

Ja też nie czuję się developerem ale wykonuję te czynności na co dzień. Sytuacja jest podobna jak u tego koleżki, który nie wiedział, że mówi prozą.

 

[j-23]

"Niestety kolejne jądro 2.6.24.5-85 po najświeższym updacie dalej ma te same problemy."

 

Dzięki MC. Właśnie chciałem spróbować, ale sobie odpuszczę. Podejrzewam, że występuje to przy specyficznej konfiguracji sprzętowej. U mnie jest to ASUS F5N z kartą GeForce 7000M.

 

Temat widzę niepotrzebnie trochę się "rozjechał". Myślę, że nie jest to miejsce na odwieczną dyskusję "o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy".

 

Pozdrawiam