Skocz do zawartości

[f10][amarok 2] Zwis Po Pauzie


menth0l

Rekomendowane odpowiedzi

Ledwo uporałem się z instalacją flasha a już kolejne problemy piętrzą się przede mną. Zauważyłem, że podczas oglądania filmów (właściwie wystarczy, że strona z filmem się wczyta, nie trzeba tegoż filmu nawet puszczać) na YouTubie kiedy pauzuje Amaroka to nie da się go "odpauzować". Niby wszystkie gadżety działają, A. zachowuje się w zasadzie normalnie poza jedną kwestią: nie leci muzyka, pasek postępu stoi w miejscu, zmiana kawałków nie pomaga. Jeśli zamykam go to ikona w trayu znika ale pozostaje puste miejsce i dopiero pomaga:

killall amarok

 

Wygląda to tak jakby adobe'owy flash-plugin miał na pieńku z Amarokiem (2, beta, standardowy w instalacji F10). Jakieś sugestie? Nic ciekawego nie wygooglałem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może RC1 nie będzie sprawiał tyle problemów : można pobrać z tąd stąd (jak dobrze zrozumiałem to powinna ona być już w updates-testing). Cóż RC1 - kompilowane ze źródła zagościło u mnie na jakąś godzinę - przez którą mp3 odtwarzane były normalnie. Odnośnie samego Amaroka 2 : pomijam wygląd, ten może się podobać lub nie, ale brak wyszukiwania tytułów/artystów w playliście w wersji RC to dla mnie trochę za dużo. Od wersji RC żadna nowa funkcjonalność ma nie być dodana do wersji finalnej, więc wychodzi na to, że Amarok 2, będzie miał playlistę z przed sam nie wiem ilu lat (xmms miał jak najbardziej działający skrót j bodajże).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Songbird ( http://www.junauza.com/2008/09/songbird-rocks.html ), używam od jakiegoś czasu i jestem zadowolony, ogólnie bardzo stabilny i ma przeglądarkę internetową w sobie :) , z innych to też mam Aqualung, zależy czego oczekujecie od playera, dla mnie najważniejsze jest, żeby grał i nie obciążał za bardzo kompa. Btw. Amarok 2 u mnie włącza się chyba z kilkanaście sekund... Amarok faktycznie nie ma konkurencji pod KDE, ale to dlatego, że zawsze był daleko z przodu przed wszystkimi. Developerzy fedory jak zwykle chcieli uszczęśliwić wszystkich na siłę i wrzucili niestabilną wersję, a teraz użytkownicy KDE nie mają z czego wybierać, na szczęście pod Gnome jest zdecydowanie lepiej (Rhythmbox, Exaile, Banshee itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekhem, o ile rozumiem, sytuacja pod KDE 4.x powinna wyglądać tak:

 

Amarok -> Phonon -> Xine -> PulseAudio -> ALSA -> hardware

 

Dobrze to narysowałem??

Pytam się, ponieważ na Wiki Pulseaudio można przeczytać:

KDE 4 uses Phonon as the main audio interface. The Xine backend of Phonon should eventually use PulseAudio automatically, but at the time of writing the pulse plugin for Xine is too unreliable, so it's disabled by default. While waiting for that to get better, Phonon uses Alsa. Therefore, to get Phonon to use PulseAudio, you have to edit your ~/.asoundrc or /etc/asound.conf. However, the normal .asoundrc modifications aren't enough.

Jeśli to jest aktualne, to problem jest po stronie Xine, a nie PulseAudio.

No ale backendem Phonona może być również Gstreamer, a Gstremaer nie ma problemu z PulseAudio.

Ja przełączyłem Phonona na Gstreamer, co prawda dużo się jeszcze nie natestowałem, bo nie chciało mi się siedzieć w nocy, ale przynajmniej melodyjki odtwarzane podczas uruchamiania i zamykania KDE już się nie rwią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełączenie Phonona na Gstreamer:

 

1) Zainstalować backend - yum install phonon-backend-gstreamer,

 

2) Otworzyć Ustawienia Systemowe, potem wybrać Dźwięk, następnie w zakładce Obsługa ustawić kolejność tak, by Gstreamer był pierwszy.

 

Sprawdziłem Amaroka razem z YouTube. Nic się nie zawiesza, nie rwie, można słuchać jednocześnie albo spauzować Amaroka.

Tyle, że po dzisiejszej aktualizacji szaleją przyciski Amaroka do sterowania (Stop, Pauza, itp.) - jak się spauzuje, to nie można puścić utworu dalej, jak się zatrzyma utwór i go puści od początku, to nie można zatrzymać, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym raczej powiedział, że amarok jest podziurawiony jak ser szwajcarski... u mnie po włączeniu utworu tylko przeskakuje suwak czasu i jest koniec odtwarzania... a z głośników ani jedna nutka... a we wszystkich innych programach nie mam problemu... więc wniosek sam sie nasuwa....

Witam

Moim skromnym zdaniem, to przeskakiwanie jest związane z brakiem kodeka do odtwarzania mp3, troszkę testowałem i np. pliki .ogg odtwarza normalnie, a mp3 nie może przełknąć - niestety nie wiem jak dodać obsługę mp3. W F9 instalowało się z Livny amarok-extras-nonfree i wszystko działało, ale teraz troszkę pozmieniali i nie mogę się odnaleźć - jest jakiś sposób na to, aby amarok odtwarzał mp3 ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...