Pozytywne Wrażenia Z F11, Ale ...

[luker1985]

Witam !

Od dawna nic nowego nie pisałem, więc pomyślałem, że już najwyższa pora o sobie przypomnieć

Od dłuższego czasu była do pobrania najnowsza wersja Fedory F11 - najpierw alfa, potem beta no i w końcu RC.

Nie miałem za bardzo ochoty testować nowej wersji, bo spodobała mi się "10", a poza tym wydawało mi się, że skoro

w ostatnich dniach przełożono termin oficjalnej premiery, to pewnie wykryli poważne błędy i lepiej

dać sobie na wstrzymanie. No ale tak sobie dzisiaj po południu siedzę w domu trochę znudzony i stwierdziłem

że ściągnę Live CD F11 i obczaję, co tam nowego. Oczywiście GNOME !!!

Tak więc ściągnąłem, wypaliłem CD i do dzieła. Używam laptopa (grafika Intel GMA 950) z monitorem zewnętrznym, bo padła mi matryca.

Pamiętam, że gdy uruchamiałem F10 jako "Live" to system startował z maksymalną dostępną rozdzielczością 1024x768.

Byłem na to przygotowany i w F11 i nawet sobie przyszykowałem ze swojej "ściągawki" polecenie ustawiające rozdzielczość

monitora zewnętrznego, czyli 1440x900.

Jakież było moje zaskoczenie kiedy F11 uruchomiła mi się od razu z rozdziałką 1440x900 !!!

Nie mogłem oczom uwierzyć !!!

Extra sprawa. Poza tym jak na Live CD, to wszyściutko szybko się otwierało.

Niestety jest jedno "ale". Pod F10 swobodnie mogłem przeglądać partycje z Visty (c: i d: )

natomiast pod F11 pokazuje mi zamiast dwóch partycji Windowsowych, dysk twardy jako całość bez podziału !!!

Całościowe 80 GB. A ponad to jakieś dwie partycje po 3.2 GB, które w ogóle na moim dysku nie istnieją.

No i w związku z tym mam pytanie czy jest to jedynie przypadłość wersji testowej czy tak "ma być"?

Szkoda by było, bo 2 razy używałem już Fedory jako "Rescue CD", żeby wydobyć z wysypanego XP prace magisterskie znajomym

[daf]

Niestety jest jedno "ale". Pod F10 swobodnie mogłem przeglądać partycje z Visty (c: i d: )

natomiast pod F11 pokazuje mi zamiast dwóch partycji Windowsowych, dysk twardy jako całość bez podziału !!!

Całościowe 80 GB. A ponad to jakieś dwie partycje po 3.2 GB, które w ogóle na moim dysku nie istnieją.

No i w związku z tym mam pytanie czy jest to jedynie przypadłość wersji testowej czy tak "ma być"?

 

podejrzewam, ze z ntfs-3g co pokrecili, bo u mnie nie ma tego problemu co u Ciebie, ale np. partycje windy musze za kazdym razem montowac pomimo wpisania do fstab. nie dziala tez ten maly programik okienkowy ntfs-config ktory mi ladnie zawsze wszystko konfigurowal. podejrzewam, ze jakis update to naprawi. poczekam z miesiac i zglosze na bugzilli w razie czego.

 

a ta dodatkowa partycja to nie jest czasem partycja odzysku windy na laptopie? u mnie wczesniej tez sie nie pokazywala, dopiero teraz.

[luker1985]

Myślisz, że owe 3.2 GB, które nagle pokazały się pod F11, to Recovery?

Tylko, że jak kupiłem lapka, to dostałem do niego Vistę osobno na płytce OEM

nie żadne Recovery. (kupiłem w USA 2 lata temu - Acer).

Poza tym robiłem już dwa razy format.

Jedno co mi się nie podoba z moim dyskiem, to to, że niby ma mieć on 80GB a w rzeczywistości jest niecałe

70 GB. Może i faktycznie coś tam do odzyskiwania mam, ale że podczas formatowania się nie usunęło?

Dziwne.

[Gość Krzys.]

Witam.

Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z Linuksem - wybrałem Fedorę bo najbardziej mi odpowiada.

Jednak na F11 nie mogę za nic zainstalować sterowników do mojej karty ( Ati X1600 ).

Mogę prosić o jakieś podpowiedzi? Sterownik ze strony ati nie obsługuje F11.

Dzięki.

[thof]

http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik#ATI

Właściwie to na początek możesz równie dobrze używać otwartych tj. readeon lub radeonhd.

[@WalDo]

Zdecydownie radeonhd.

Radeon (ten nie-hd) wiesza się bez jakichkolwiek powodów i jakichkolwiek błędów w logach. Przynajmniej u mnie tak było (x1200 na płycie) i to bardzo często mimo, że F11 traktuje wicąż jako gadźet i nie pracuje na niej cały czas.

Co do sterowników zamkniętych to kmod-fglrx dla F11 jeszcze nie ma ich na rpmfusion. Przy F10 ukazały się chyba po miesiącu czy 2 od czasu wydania stabilnej wersji, więc nie spodziewam się, żeby przy F11 było coś szybciej.

 

[Gość Krzys.]

Dzięki za odpowiedzi ale

Moja wersja to Fedora x64 i to http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik#ATI nie działa.

Zwraca, że nie znaleziono pakietów:

Nie ma pakietu akmod-fglrx.

Nie ma pakietu xorg-x11-drv-fglrx.

Nie ma pakietu xorg-x11-drv-fglrx-libs.x86_64

 

Jeśli chcę uruchomić compiz-fusion to nie odświeża mi okien i (_wogóle_ → w ogóle) ORT dzieją się

cuda z obrazem jak włączę choćby efekty okien.

 

[@WalDo]

Moja wersja to Fedora x64 i to http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik#ATI nie działa.

Napisałem powyżej

Co do sterowników zamkniętych to kmod-fglrx dla F11 jeszcze nie ma ich na rpmfusion. Przy F10 ukazały się chyba po miesiącu czy 2 od czasu wydania stabilnej wersji, więc nie spodziewam się, żeby przy F11 było coś szybciej.

Po prostu musisz czekać. Niestety problem leży po stronie producenta kart grafiki, który uznaje wyłącznie "jedynie słuszny system" a użytkowników linuksa ma w nosie i jeśli już obsługuje, to w ostatniej kolejności.

 

A jak bardzo chcesz mieć te efekty, to musisz zainstalować sobie F10, dla którego instrukcja podana w poradniku na Wiki działa bezbłędnie.